reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2013 :):)

A ja przespalam dzisiaj 2x3 godz :-) Nastepnie Malizna do lozka i jeszcze do 7:30 :-) Daaawno nie bylam tak wyspana! Zaraz spacerek!Jest slonce-jest humor! :-D
cos tnie mi sie bb.....znow :dry:
 
reklama
A u nas jak na razie szarzyzna:-(.

Przeglądając uzębienie mojego dziecia wypatrzyłam jeszcze zbliżającą się prawą dwójkę, lewej strony nie zdążyłam, bo mi obiekt uciekł. Wasze dzieci też tak nie lubią zaglądania do paszczy??
 
No dziewczeta wreszcie ruszylyscie to nasze bb bo od rana cisza.
U nas kiepska noc. To znaczy ja źle spalam mimo ze padlam wcześnie jak na siebie. Rano z bolem glowy walczylam z Mlodym ktory odmawial drzemki. W koncu padl a ja paracetamol i razem z nim kima. Kolo poludnia wstalismy i jest lepiej. Oprocz palcy przycietych w zmywarce :/ Leona palcy. Ale jest ok.
U nas tez zmasowany atak zębów. Wpycha wszystko, doslownie wszystko do gęby tak ze aż go cofa. Chyba druga górna dwojka tak daje.
Filipia no nie lubi jak mu sie zaglada ale ja się nie dziwię. ..tez nie lubię :)
A za naukę się bierz, żeby nam tu panowie nam się panoszyc nie zaczeli.

Camel dostałaś juz tą dietę? Da rade na tym wyżyć? I czy jest w skladzie czekolada? ;D

Dobra ubieramy sie na spacer bo jakiś przeblysk. Poza tym chliba niet.
 
Dziendoberek

Ech... u nas tez słaba nocka...a dokladniej pobudka. O szóstej księciunio się obudził, więc dalam mu cyca...jednego, bo o 8 i tak je śniadanie. No i ten jeden cyc tak go rozloscil że o spaniu mowy juz nie było. Myślę sobie moze pospi przy drzemce... no i byl tak zmeczony że wystarczylo go polozyc i od razu zasnął...he he mysle sobie to moze i ja skorzystam... ee... po pol godz. znowu ryk... to go wzięłam w koncu na spacer i odsypia...w koncu...
moze jakies zeby sie zaczynaja bo tez wszystko gryzie lacznie ze mną.

Eee... chyba cos pominelam jakaś dieta? ja z chęcią...lato niedlugo:/
 
Oj Ormianka to się szykuj na cudny ból macierzyństwa-gryzienie szablozębnego...takie trzy wypierdki wylazly a boliiii jak cholera.
Dziec raczył zmruzyc oko po godzinie spaceru. ..fajnie tylko zaraz wypada budzic bo za późno na drzemanie...a ja tak dumam...moze to juz czas przestawiać go na jedną drzemkę, porządną i posłuchać starego poradnika o rozwoju dzieci że w tym wieku należy odbywać spacery nie w godzinach drzemki aby dziecku zapewnić dostęp do wrażeń i poznawania otoczenia...prawdą jest że rozgląda się teraz bardziej "badawczo" niż jak był młodszy. Może prawdę poradnik rzecze.
 
Co do diety udostepnia jutro o 10, jest w przygotowaniu, razem z lista zakupow... Z tego co sie zorientowalam to daja na tydz. Potem obowiązkowe wazenie,, nanoszenie wagi na wykres i zaleznie od wynikow przesylaja na nastepny i tsk przez 2 miesiace
 
Camel trzymamy kciuki i czekamy na sprawdzone przepisy! :-)

Bosko dzisiaj bylo!Takie cudownie sloneczne popoludnie! Ptaszki cwierkaja,kwitna przebisniegi,forsycja nawet u sasiada na koncu ulicy :tak: Wiec moze niech ta zima juz nie wraca! :-D Pobyla cale 2-3 tygodnie chyba...na poczatku grudnia ;-) Tylko psowate spuscilismy ze smyczy i sie w psa pasterskiego zaczela bawic :dry: Ganiala te owce w koleczko.A jaka dumna byla!Na zadne krzyki,wrzaski nie raczyla przybyc.Dopiero jak przebiegali stadnie kolo nas to raczyla skierowac sie w nasza strone.A owce strwozone zagonila pod wejscie do owczarni :-D Teraz spi.Pewnie jaka owca jej sie sni ;-)

Filipia ja tez za to nieszczesne prawko.Jezdzic niby umiem ale za kolkiem siedzialam ostatni raz jeszcze w Polsce.Tu latwiej zdac za to ceny...masakra!Ale jak podliczylismy i tak wyjdzie taniej niz pojechac do Polski,zapisac sie,dojezdzic kilka godzin i nastawic sie na wielokrotne oblanie.Juz jestem sponsorem nowiutkiego budynku WORDu we Wroclawiu.Nie chce dokladac kolejnej cegielki :no:

Kasowniki gora!Malizna jak sie zawezmie to chyba i kawal skory by mogla odgryzc.Ja myslalam,ze Mloda byla silna jak na takie malenstwo.Ale ta to poza jakas norma jest.Gdzie ta niewinnosc,delikatnosc dziewczeca?! :-D Ostatnio w sklepie jechala dziewczynka w podobnym "wieku" w koszyku przed nami.I siedziala sobie grzecznie,patrzyla jak rodzice wrzucaja zakupy do koszyka.Nasze za nia-nieustajace ruchy jak nie reka to noga,ogladanie i zaczepianie wszystkich ludzi w sklepie i wykrzykiwanie "BACH" (tak,tak-u nas pierwsze slowo to zadna tam mama czy tata tylko "bach" wzgelednie "bam").Pytam meza:widzisz tamto dziecko?!Siedzi sobie... A maz mi na to: Eeeee...cos ty.Pewnie jest na prochach :-D
 
Cześć babeczki, Bosz ale Wy będziecie wszystkie chude , po tych dietach , same miss. :) Ja tez bym musiała cos tam ujędrnić , bo mój brat się żeni i świadkiem będę i mój były tam będzie więc przydaloby się zrobić wrażenie, wiecie o co chodzi ....
A nie było mnie, bo szpital sobie załatwiam - mam skierowanie na wycięcie pęcherzyka i na gastroskopie ide , bo mam 6-krotnie przekroczone normy helicobakter, mój internista stwierdził , ze już długo nie widział takiego imponującego wyniku, poprosił bym zaprzestała karmić i wzięła sie za leczenie, no nic jak na gastroskopii wyjdą wrzody, to kończe i wezmę te cholerne antybiotyki , poza tym mały powoli i tak coraz mniej cyckuje .
Co do ćwiczen ja czasami zapuszczam sobie zumbę na kinekcie , ale jak skończe jakiś taniec i wyskakuje mi spaliłas 15 cal, to mi się odechciewa.
U nas tez swietna pogoda, pewnie nie tak jak na zachodzie, ale nieźle pranie mi na polu wysycha.

Co do prawo jazdy ja zrobiłam przed ciążą , zdałam za pierwszym razem, egzaminator człowiek złoto , niech chłopina w totka wygra, albo niech się w nim jakaś 20-latka zakocha , po drodze 3 razy byłam pewna , że oblałam , raz nawet wysiadłam , bo mi kazał i ide na jego miejsce, a on do mnie , co Pani robi? proszę sprawdzić , czy prawidłowo Pani zaparkowała ale od tego czasu nie jeżdżę, nie wierzę w swoje umiejętności , boję się, ale też zamierzam to zmienić, muszę w siebie jakoś uwierzyć, moze wykupię jeszcze parę jazd i wio. Prawo jazdy w portfelu a mnie wozi mąż -wstyd
 
Ostatnia edycja:
Hej o matko jak ja tu dawno nie bylam co u Was?
Widze temat zebow na tapecie. U jas juz 7 ale jest znosnie to znaczybez zmian-marudnie. Pobudek duzo. Cycus mamy niezastapiony. Nie wiem jak ja core odstawie a planowalam za 2 tygodnie.
OCamel co to za dieta co ja stosowac bedziesz bo ja ne w temacie:)))

Od dzis wchodze tu na biezaco bo oststnie tygodnie spedzilam noce na pisaniu pracy licencjackiej meza. Na szczescie mam to za soba:)
 
reklama
Padło moje biedne dzieciątko. Ja tu liczę górne ząbki, dwie jedynki i w perspektywie dwójka, a tu trach dolna dwójeczka wylazła. Nic dziwnego, że to dziecko szaleje, jak mu cztery zęby na raz wychodzą, a to pewnie nie koniec. Trzy podejścia do kolacji robiliśmy, ale w końcu co nie co zjadł, dostał czopka i leży sobie. Zobaczymy co to z takiej nocy będzie. Może wymęczony pośpi troszkę.

Prawo jazdy to ja mam od 2001 roku;) Tylko z jazdą u mnie kiepsko. A raczej boję się więc mój M. wpadł na pomysł jazd doszkalających, ale mnie zima zastała. Zwłaszcza, że teraz na nasze gospodarstwo domowe przypada dwa samochody;) No ale jednym jeździ M., a drugi stoi pod firmą;)
 
Do góry