reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2013 :):)

reklama
Chcialam skurczy to mam kurrrr... :/

Na ktg wyszly 80-100 %, rozwarcie na palec, wiec poki co mam siedziec w domu i czekac sobie. I przyjechac jak beda regularne co 5min.

I juz moge wam powiedziec ze NAPEWNO bedziecie wiedziec, kiedy was dopadna...
Mam nadzieje ze dzis zakoncze rozdzial pt ciaza , bo inaczej to niech mnie ktos zastrzeli...

Boli jak h**!
 
cześć spakowane i rozpakowane :happy:

ale upał...32 stopnie to dla mnie zdecydowanie za dużo:baffled:
mogłam jechać z Kubą i Dziadkiem na wieś, ale jakoś za późno o tym pomyślałam:dry: a mogłabym teraz siedzieć w cieniu na leżaczku i wystawiać Małą na słoneczko

u nas od dwóch dni jakiś poranny kryzys. Nie mogę Łuśki samej zostawić, jak nie śpi, bo wyje jak syrena strażacka. Wczoraj kupy mi nie dała zrobić, bo chyba całe osiedle ją słyszało:angry:
 
Dzień dobry! Pospałam dzisiaj do 10 a tu takie upały :tak: Miałam do Ikei jechać ale chyba poczekam do wieczora... Choć jakoś trudno mi usiedzieć na kanapie dzisiaj. Coś bym porobiła :-p

Aśka - kciuki żeby się poród rozkręcił!!!
Kasieńskadg - byłam pewna że urodzisz... :szok: Może dzisiaj w nocy się rozkręci?? Kciuki!!!!
julka - ja też mega spuchnięta jestem :no:
 
A ja muszę nabiał jednak odstawić.... Położna stwierdziła, że na trądzik to za długo się utrzymuje i jednak skaza :-(
No to pozostanie mi chyba chleb z chlebem jeść :baffled:

Fiołkowa współczuję.
 
Dzień dobry ;)

Moje dziecko jak narazie aniolkiem jest !! Śpi cały czas jeszcze nie słyszałam jej płaczu bardziej takie piskniecia jak pisklaczek ;) przespała by całą noc jak bym ja nie obudziła koło 3 musiałam ja rozebrać i podmuchac w twarz by się obudziala.. Bidulka zmęczona też po porodzie. Ale słyszałam ze noworodki do tyg mało jedzą bo mają zapas jeszcze z wód plodowych. Ja od dzisiaj na antybiotykach i tabletkach.. Przy porodzie straciłam dużo krwi i mam duży brak żelaza przez co mi słabo, duszności mam i kucie w piersi. Jak to dobrze ze mąż w domu jest bardzo pomocny i daje sobie radę sam z 2 i widzę ze sprawia mu to radość ze może mi pomoc.

Aska - czop jaki kolor miał? &&

Edytka - &&&&&

UWAGA STANELAM NA WAGĘ !!! W DZIEŃ PORODU 75 KG DZISIAJ 62 ;))))) BYŁAM W SZOKU ZE W CIĄŻY PRZYBYŁAM AŻ 18 kg !!!!!!! w ciągu miesiąca ostatniego przybralam 5 kg, a najwięcej w ostatnim tyg. ciąży. Jeszcze z 5 kg muszę zgubić i wystarczy ale nie będę się odchudzac tak niech samo zejdzie ;)
 
Ostatnia edycja:
PolaTola - zdecydowanie poczekaj do wieczora. My też na spacer wybierzemy się dopiero koło 18 :tak:

Zapo - uuuuu...współczuję...Ty bezmięsna, więc faktycznie niewiele do jedzenia Ci zostało:baffled:

eklerka - uważaj na siebie! Po takim porodzie nie szalej z tym chudnięciem, nabierz najpierw sił.
I suwaczek sobie zmień, bo ludzie pomyślą, żeś słonica;-):-D
 
Ostatnia edycja:
Dzien dobry.
Noc prawie nieprzespana.Chociaz troche sprawiedliwiej bylo dzisiaj bo przy przewijaniu Malizna taki koncert dala,ze sie tatus chociaz raz tez obudzil :dry: W dzien Mloda spi naprawde dlugo tylko na spacerze.Wiec wyruszamy za chwile-mam nadzieje ze sie uda.Bo "przelotne deszcze" oznaczaja 2 ulewy na godzine :baffled: W nocy dzisiaj tez budzila sie ze 4 razy,chociaz noc i tak lepsiejsza jest niz dzien.Maly Glod najada sie az jej sie uszami ulewa...A jak jej sie ulewa to-wooow!-zwolnilo sie troche miejsca!Mozna dopchac!Czytalam,ze powinno jej sie to normowac lada dzien.Jezeli nie to...musze poczytac czy drobnymi kroczkami mozna przestawic babla na jedzenie przynajmienj raz na 2 godziny a nie 2-3 razy na godzine :baffled:

Szczepienie musze omowic z naszym pediatra.Tu jest troszeczke inaczej i ja sie musze o wszystko wypytac.Wizyte mamy za tydzien wiec bede wiedziala troche wiecej.Przyznam sie z reka na sercu,ze jestem w tym temacie zupelnie skolowana.Nagonka dziala w obie strony i ciezko wyposrodkowac.Potrzebuje wsparcia :-D Ale Zuze szczepilismy obowiazkowymi i tyle.Pneumo ani Meningo czy Rota nie robilismy chociaz od plakatow w poczekalniach przychodniowych wychodzilo sie juz prawie chorym...:crazy:

Czekam na radsne wiesci od ciezarowek!Rozladunek! :-D

Bosz...nawet posta nie napisze bez przerwy na przyssawke :baffled: Maz nazywa mlodsza latorosl "Glodomorek-Potworek" :-D

Perfecta to wspaniale,ze znasz sie tak dobrze na ziolach!Jest nawet watek z "babcinymi sposobami" wiec licze,ze bedziesz tam glowna dzialaczka :-D
 
reklama
fajna dziś data żeby urodzić :tak: dawaj Kaśku, niech się rozkręca jak już masz skurcze na takim poziomie to raczej nie przejdą se :p
Ja wczoraj wieczorem dostałam takiego ból brzucha że musiałam aż oczy zamknąć i zęby zacisnąć, kazałam naszykować sobie ciepłej kąpieli, przed nią zaliczyłam jeszcze kibelek (nadzieje się obudziły) i pomyślałam albo się rozkręcać albo spadać. I co? I spadło :D
Zaczyna mi być wszystko jedno już z tym porodem. Nic się nie rozkręca, a nic. Mąż jak na szpilkach też jest, co mu telefon dzwoni to z nadzieją odbiera że to ja melduje o akcji porodowej...
Jakieś tam skurczybyki są ale nic ciekawego tym bardziej regularnego ...
Poza tym nic a nic ...
Ona nie chce być majówką chyba ...

Tak czy inaczej trzymam kciuki za wszystkie z perspektywą na poród, oby nie bolało bardzo :* i szło szybko...
A ja poczekam na jakiś cud :D
 
Do góry