Ja dzisiaj miałam nieplanowane USG genetyczne. Byłam umówiona na taką kontrolną wizytę do lekarza, miał sprawdzić, jak duże jest już dziecko i mieliśmy się umówić na USG genetyczne, albo na ten tydzień, albo na kolejny. A podczas wizyty lekarz stwierdził, że jeśli dziecko będzie już odpowiednio duże i będzie korzystnie ułożone, to zrobimy od razu, bo jeśli jest korzystnie ułożone, to można wszystko sprawdzić w kilka minut, a jeśli nie, to czasami trwa to nawet pół godziny.
Okazało się, że wielkość dzieciaczka jest ok, pozycja też, więc wszystko zostało sprawdzone. Kość nosowa jest obecna, NT 1,7 mm, a więc w normie, wszystkie pozostałe rzeczy podobno też ok. Lekarz powiedział, że wszystko jest ok, i nic niepokojącego nie widzi. Dostałam też skierowanie do laboratorium na pobranie krwi do Pappa (zarówno USG genetyczne, jak i Pappa mam w abonamencie w luxmedzie), wyniki będą za tydzień.
Muszę przyznać, że to USG mnie trochę uspokoiło, bo naczytałam się sporo o tych badaniach, za dużym NT itp. Teraz jeszcze czekam na wyniki w przyszłym tygodniu, mam nadzieję, że będą w porządku i że wtedy w końcu odetchnę i zacznę się tym wszystkim cieszyć, a nie tylko zamartwiać.