reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majówki 2014

reklama
witajcie...
przepraszam ale musiałam pousuwać niektóre wczorajsze posty...
wyszła bardzo niemiła sytuacja, napisałam za dużo, co nie powinno ujrzeć światła dziennego...nie powinnam niektórych rzeczy pisać publicznie....:(
Cóż, mam nadzieję że wszystko sobie poukładam na spokojnie sama z sobą....:-(
Na jakiś czas znikam z forum, ale mam nadzieję że wkrótce wrócę :tak:
papa kochane :*
 
Witam serdecznie.Wczoraj mój M" żegnał"swojego szwagra przed wyjazdem do Niemiec,dzisiaj będzie miał kacorka......zaraz nastawię rosół,niech zna moje dobre serce.Pogoda beznadziejna buro,szaro i pada.....chyba zostanę w piżamce .Czytam o Waszych zakupach i aż mnie skręca....teraz śniegu nie ma ,żeby w maju nie sypnęło....ja już przytyłam 15 kg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!wcale się tym nie martwię ,najważniejsza jest Mała Istotka ,która ruszając się wywołuje uśmiech na mojej twarzy.Bardzo przezywam ta ciążę,a razem ze mną rodzina, mnóstwo znajomych dalszych i bliższych,pytają,gratulują....życzę Wam takich właśnie pozytywnych doznań.
 
brownagula trzymaj się kochana pamiętaj że jesteśmy z tobą!:tak::happy:

witam niedzielnie dziś troszkę dłużej pospałam ale musiałam dojść do siebie po masakrycznym snie:eek:
wczoraj kupiłam sobie płaszczyk heh jeszcze jest taki ciut luźny bo wiem że jeszcze urosnę;-) fajny odcinany pod biustem jest miejsce na brzucholek:-D
dziś nie mamy żadnych planów więc chyba spędzimy dzień przy serialu 4400 pamiętam że kiedyś go zaczęłam oglądać i był super wię oglądamy:-D
cały czas zabieram się za tą jogę dla ciężarnych i nie patrafię:zawstydzona/y:
 
Makao też tak mam, a przecież "normalnie" jestem mega śpiochem. Teraz mam lepsze i gorsze noce. Wczoraj mąż wyszedł z kolegą na miasto to późno zasnelam, potem obudziłam się jak wrócił i drugi raz w środku nocy, a zasnąć z powrotem już nie tak latwo.
Brownagula nami się nie przejmuj. Wszystko sobie spokojnie poukladaj i wracaj :-)
 
hej hej :-)

dzisiaj Mrówek miał dać mi pospać ;-) więc dał :-D wstałm 9:20 ;-) ale od 6 to mnie plecy bolały, to ręka zdrętwiała ;-)

wczoraj oglądaliśmy wózek i powiem wam, że nie oglądam innych ;-) by nie dostać *******ca :-D Ślubny ... no Ślubny podjarany ;-) Mrówek niecierpliwy i znudzony :-D obejrzeliśmy jak się dało, składaliśmy, wypinalismy, nosiliśmy ;-) różne kolory stelaża sprawdzaliśmy ;-) i jest ok :-D ma to na czym nam zależało ;-)
w marcu idziemy rezerwować :tak: :-D i przy okazji pogadać z szefem, bo za tego naszego boldera obiecał nam jakiegoś gratisa ;-) jakby nie patrzeć, 7 lat temu zostawiliśmy u niego 1,5 tysiaka na wózek ;-) który pękł i nadaje się na śmieci ;-)

co do Antka i oczekiwania na brata :-D od zawsze wiedziałam, że Antek będzie idealnym starszym bratem ;-) bardzo lubi bawić się z dzieciakami, a tymi młodszymi zajmuje się bardzo ładnie (często z przedszkola dostajemy pochwałkę, że ładnie opiekował się młodszą grupą) ;-) u znajomych z młodszymi dzieciakami też ładnie się bawi :-) rozmawia z nimi, opieka super ;-) z kuzynostwem młodszym też ma super kontakt :-) taki ma charakter widocznie :-)
i mam nadzieję, że taki już zostanie :-D ;-)

sama się puściłam:pPP
kolejna się puściła :-D :-D ;-)



jadę do teściów po mleko :tak: teściu sobie wczoraj podrinkował, boi się jechać (u nas bardzo często się dmucha, szczególnie rano przed pracą), więc jadę z nim do krów :-D śniadanko lekkie już zjadłam ;-) do tego dokończyłam sałatkę owocową z kolacji ;-) więc chyba do krów dojadę :-D

planów na dziś brak, więc będę leżeć i pierdzieć w narożnik :-D

sny ... dzisiaj miałam paskudne :sorry: ciąża przestała się rozwijać i czekałam na naturalne oczyszczenie :dry: wolę sny jak Ślubny zdradza, to mu zawsze z rana walnę i jestem psychicznie oczyszczona ;-) a tak stres ...
 
witajcie...
przepraszam ale musiałam pousuwać niektóre wczorajsze posty...
wyszła bardzo niemiła sytuacja, napisałam za dużo, co nie powinno ujrzeć światła dziennego...nie powinnam niektórych rzeczy pisać publicznie....:(
Cóż, mam nadzieję że wszystko sobie poukładam na spokojnie sama z sobą....:-(
Na jakiś czas znikam z forum, ale mam nadzieję że wkrótce wrócę :tak:
papa kochane :*

Brownagula- jeśli Cię uraziłam, to przepraszam..nie miałam takiej intencji. Ja po prostu wiem, że czasami od razu się najeżam i odbieram wszystko negatywnie..i wiem, że to błąd... stąd moja rada...
odpocznij, nabierz dystansu...i wracaj do nas.

moja córa 3-ci dzień ma wiatrówkę..biedactwo..ma to wszędzie- chyba tylko nie ma w ustach...żal mi jej. na szczęście ja chorowałam już.

i chyba wczoraj wieczorem wreszcie poczułam malucha...chyba.
 
sny ... dzisiaj miałam paskudne :sorry: ciąża przestała się rozwijać i czekałam na naturalne oczyszczenie :dry: wolę sny jak Ślubny zdradza, to mu zawsze z rana walnę i jestem psychicznie oczyszczona ;-) a tak stres ...

Haha też tak mam ze zdradzaniem, tzn. ze śnieniem o tym. Budzę się oburzona i mężu dostaje opiernicz :-D Ale teraz rzeczywiście dzidziuś zajmuje moje myśli i sny. Jak się dłużej nie "odzywa" to się zastanawiam, czy wszystko ok, czy tylko sobie leżakuje akurat. Taki już los matki - do końca życia nie przestanę się o niego martwić...

Kotka biedna ta Twoja maluszka, wiatrówka jest uciążliwa. Fajnie, że poczułaś dzidzię, teraz się rozkręci :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam Was serdecznie. Dawno nie pisałam, ale zaglądam codziennie.
Makaogratuluję decyzji i dobrze, że już jesteś w domku. Co do trybu czuwania, to mój Oskar zaczął przesypiać noce jak miał 3,5 roku:szok:. Ale na szczęście takie przypadki nie trafiają się często i mam nadzieję, że wszystkie majowe dzieciaczki szybko dadzą rodzicom pospać.
Gwiazdeczka , Danusia, CzekamyNaIgorkawspółczuję atmosfery w pracy. Teraz najważniejsze, to jednym uchem wpuścić a drugim wypuścić i olewać szefostwo.
AśkuTwój Mrówek jest super. Mój syn też był rozczarowany, jak mu powiedziałam, że dzidzia nie będzie z nim spała w ŁÓŻKU, bo on myślał, że mama i tata śpią razem, to on będzie spał z dzidzią.
kotka83biedna ta Twoja córa. Oby szybko jej choroba minęła.

Mój mąż wczoraj mnie zaskoczył. Najpierw posprzatał cały dom (łącznie z szorowaniem łazienki), potem pojechał na zakupy i do kolegi coś załatwić, a jak wrócił to zaczął prasować:szok: I nawet słowem sie nie odzywałam, że jest coś do zrobienia.
Za to w nagrodę dostał wieczorem od dzidzi pierwszego kopniaka, a nawet kilka. Do tej pory były nie wyczuwalne przez brzuch, a wczoraj po wypiciu soku, było disco w brzuchu.

We wtorek wybieram sie do banku po "smycz na całe życie" czyli kredyt budowlano-hipoteczny. Ciekawe czy nasze zarobki pozwolą nam go uzyskać.
 
Do góry