reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamuski grudniowe

Witam się i ja. Wnerwiona od rana i nie wyspana, bo moją małą znów boli głowa, a nie chce współpracować w żaden sposób :no: Łazi tylko i jęczy. Mówię jej, że musi zjeść cokolwiek, żebym jej mogła dać lekarstwo, to nie, położyć też się nie chce, mnie się z tych nerwów już płakać chce i chyba zaraz eksploduję normalnie. Brzuch mnie zaczął boleć z tego wszystkiego, nie mogę już dziś normalnie :no::no::no: NIECH MNIE KTOŚ PRZYTULI, BUUUU :sad:
 
reklama
Witam widze ze kazda z nas narzeka. Mi sie brzuch posypal mam brzydkie rozstepy pod brzuchem. A dzis wyszedl nowy zdrugiejstrony. Masakra. Tez juztylko chodze i narzekam a to rozstepy a to zgaga, wyspac sie nie mozna bo co chwila siku, ulozyc siedo spania nie mozna bo niewygodnie. Niech juz bedzie grudzien :)
 
Betiks współczuje ja tak mialam ze swoją córką jak zachorowała na grype żołądkową potrafila na tyle sobie leki obrzydzić że wyżygała nam nawet leki przeciwbólowe to siedzialam i plakałam z nerwów nad nią ale na szczęście m wrócil z pracy widziła moje zrezygnowanie i jej wytlumaczyl,wiem że chcesz jej pomóc wytlumacz jej że skoro nie zje to nie będziesz mogla jej pomóc żeby ją nie bolało i nie denerwuj sie wiem że łatwo sie mówi
 
Goko - Sto lat! :) Ja takich fajnych pobudek niestety nie mam nawet w urodziny, ale może się to jeszcze zmieni.

Mnie dziś strasznie głowa boli, ale może to dlatego, że za długo spałam.

Jaki proszek kupiłyście do wyprania ciuszków maluszka? Bo ja to się na żaden zdecydować nie mogę. ;x


Wczoraj dostałam wózek od cioci mojego M. Nie taki mi się marzył, ale jak za darmo to aż szkoda było nie wziąć. :p Najwyżej potem kupie taki, jaki chce. Wkleje zdjęcie, pochwale się. :p
Identyczny kolor, tylko torby brak. Wózek Babyactive Breaker - Kielce - Dla dzieci - wózek głęboki ze spacerówką

W piątek założyli mi kartę ruchów płodu - najgorsze jest to, że moja Panna już o 11 czasem 10 ruchów zalicza. :D

Aa i z jakich firm kupiłyście kosmetyki dla dziecka do szpitala i do domu? - Pytanie do mam, które torby mają już spakowane. :))
 
Gokowszystkiego najlepszego, sto lat i bezbolesnego rozwiązania!!! :biggrin2:

Fiolka my już jesteśmy prawie gotowi. Jakieś 2 tyg. temu robiliśmy pokoik dla córeczki, podłogę, ściany, meble.... masakra! Niby prawie nic nie robiłam a wymęczona to chyba byłam tym bałaganem i układaniem tego wszystkiego do szaf. Ale nie chwaląc się udało nam się stworzyć piękny pokoik małym kosztem. Ściany są jasno zielone, meble w kolorze kremowym a na jednej ścianie ponaklejałam naklejki (tam gdzie bedzie łóżeczko) z motylkami i kwiatkami :-D na środku położyliśmy dywanik i jak dla mnie jest cudnie!! Co do wyprawki dla malucha, to dużo rzeczy dostałam od bratowej i od kuzyna męża (bo u nich urodziło się dzieciątko w marcu) także sami dużo nie kupowaliśmy. Oczywiście babcie jeszcze nakupowały sukieneczki, kocyki itd. ja tylko wybierałam kolory :D łóżeczko kupiliśmy tydzień temu od mojej koleżanki praktycznie nowe, bo ona malucha brała do spania do łóżka. Do kupienia zostały nam kosmetyki i koszule do szpitala ;-) wózek też już kupilismy firmy Espiro. A jak tam u was z wyborem wózka? Przyznam szczerze że dla mnie to był dość trudny i męczący wybór...

bulkaasia nie przejmuj się i myśl o sobie i o tym jak nerwy wpływają na twoją kruszynkę. Ostatnio też mialam akcje ze swoim mężem:-(, nic przyjemnego ale pogodzenie się było naprawdę przyjemne ;-) u Ciebie też tak będzie :)

lilith myślę, że dobrze, że piszesz o tych wszystkich dolegliwościach. Kto jak nie my Cię zrozumie :tak: dobrze, że są takie fora gdzie mozna sobie ponarzekać na to wszystko i to bez wyrzutów sumienia. Bo ile też można mówić mężowi o tym co nas boli itd. oni i tak nie wiedzą jak to do końca jest i co tak naprawdę czujemy.

clodi dziękuję za radę. Dzisiaj (jak na razie) jest trochę lepiej i mam nadzieję, że już będzie tylko lepiej!!

Wczoraj wieczorem zrobiłam sałatkę jarzynową. Dopadła mnie taka ochota, że nie mogłam się powstrzymać i musiałam skroić. Oczywiście jak otworzyłam ogórki kiszone to zaczęłam je jeść jak obłąkana :zawstydzona/y::biggrin2: w sumie to ostatnio mam straszną ochotę albo na ogórki kiszone albo na gruszki. Czasem też potrafię jeść codziennnie na śniadanie płatki z mlekiem albo bułkę z szynką. Niby monotonnie ale na nic innego nie mam ochoty. A jak tam u was ze smakami???

Miłego i spokojnego dnia wszystkim!!!
 
Zapomnialam jeszcze dopisać, że dzisiaj zaczęłam myśleć już o prezentach pod choinkę :-) mężu się ze mnie trochę śmieje, ale przyznał mi rację, ze w grudniu będzie nam się cieżko wybrać na zakupy gwiazdkowe.
 
Witam mamuśki
Wiolka, Betiks współczuję nieprzespanej nocy, niech pociechy szybko wracają do zdrowia i dobrego samopoczucia dla was
Goko wszystkiego najlepszego :-)
Aurelka ja mam do prania Lovele i Dzidziusia. Kosmetyki głównie Nivea, myślę też nad Penaten, no i zamówiłam te darmowe próbki z Johnson's.
Nie zazdroszczę wam dolegliwości, ale wolałabym wszystkie znosić byle donosić. A tak to się modlę o każdy dzień i wierzę, że się rozpakuję najwcześniej na początku grudnia. I oczywiście że wszystkie donosimy i żadna nie przegoni 4madlen, bo ona chyba pierwsza ma termin ;-)
Dzisiaj zamawiam resztę rzeczy, tzn. staniki, rożek i pościel do wózka (ciężko nad nią kombinowałam, ale 30 zł to się przetrawi) już zamówione, teraz jeszcze szukam kogoś kto miałby cały zestaw chusteczki, krem na odparzenia i na buźkę z Nivea.
Została mi już tylko jedna pralka ciuszków do wyprania plus poszewki, ale za to 4 pralki do prasowania... Wczoraj poprasowałam tylko pieluchy, a gdzie tam ta reszta, jak wszystko muszę na raty robić powoli i jak brzuch twardnieje to od razu się kłaść :-(
 
Goko - Aby każdy dzień ... miał kształt Twoich marzeń :)

f.jpg


Fiolka a co u ciebie, jak z Łubinową ?
 
Ostatnia edycja:
Aurelka wiesz jak mówią, darowanemu koniowi... ;) trzeba brać i się cieszyć, że dają, bo wydatków i tak mamy aż nadto.

A co do kosmetyków to ja startuję od próbek, zobaczymy co się sprawdzi. Nie ma sensu inwestowania w całą serię, jak coś Dzidzi nie podejdzie. Przetestujemy co mamy i na pewno się coś wybierze :cool2:

Patix musisz nas śledzić więcej, tu całe elaboraty o wózkach były :p Nam się trafił - używany co prawda - X-lander XA w kolorze maliny, za spacerówkę+gondolka+fotelik Maxi Cosi zapłaciliśmy 730 zł, wózek śmiga jak nowy i ma świeżo wymienione koła. Po fakcie wiem, że kupiłabym może taniej ten fotelik, ale już trudno, przynajmniej nie muszę znowu oglądać i szukać. Ogólnie postawiliśmy na X-landera, szczytem marzeń byłby x-move, ale za taką kasę, nawet jak dziadki kupują, to nie w tej rodzinie niestety ;-)

A pod choinkę w tym roku prezentów nie będzie, Marysia będzie wystarczającym :cool2: Kurcze, my to właściwie nawet nie mamy choinki :baffled:
 
reklama
Aurelka ja specjalnych płynów do prania nie kupowałam , bo w poprzedniej ciąży cudowałam i tylko kupę kasy wydałam na proszki. A że i tak używam płynów i proszków sensitive to nie widzę potrzeby. Co do kosmetyków to do szpitala biorę próbki J&J, a w domu będę używała kosmetyki oriflame dla dzieci 0+ (Oriflame produkty do pielęgnacji ciała Oriflame - Oficjalna Strona Oriflame Poland ), a jak te mi się skończą to spróbuje przejść na babydream bo uważam że są dobre i tanie. Mój starszak był w nich myty od ok. 4-5 m-ca życia i było wszystko ok.
Wózeczek bardzo fajny moje koleżanki mają takie , fajnie wygodnie się nim jeździ. Mi tylko w tym wózku brakuje kółek skrętnych ale poza tym zarzutów nie ma.

Vivienne u nas też prezentów nie będzie , dostaną prezenty tylko dzieci tzn. Adaś no i Rozalka , bo trochę trudno by było Adaśkowi wytłumaczyć że św.Mikołaj o nim zapomniał a On już zaczyna św.Mikołajem żyć. A Rozalce kupię jakąś grzechotkę i tyle. My z M. się obejdziemy tym bardziej że obydwoje mamy urodziny w styczniu także wtedy sobie odbijemy. Ewentualnie kupimy po czekoladzie żeby spostrzegawcze starsze dziecko nie zadawało pytań : dlaczego?
Acha, gratuluję wyboru i kupna chusty :-) Jaką wybrałaś ? Pochwal się!
 
Ostatnia edycja:
Do góry