reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

czy zapisujecie dzieci z rocznika 2011 do przedszkola?

Moja jest z 2010 i w tym roku zapisuję, próbowałam już rok wcześniej - we wrzesniu miała wtedy 2,5 roku, niestety nie dostała sie z braku miejsc.

Jak po świętach, bo ja jakoś dojść do siebie nie mogę, ciągle chodzę śpiąca i nie mogę się skoncentrować. Też chciałabym już wiosnę.

W sobotę poszłam z Anią do kościoła ze święconką, ksiądz w jedną stronę jak szedł wzdłuż kościoła święcił koszyczki, a jak wracał to głaskał dzieci po główkach. Podszedł do Ani, a ona do niego: w ogóle mi się tu nie podoba, jest nudno i chciałabym już pójść do domu.
Na to ksiądz: ja ci tu dam. I zaczął ją kropić święconą wodą, co mu została. Potem powiedział z ołtarza, że niegrzeczne dzieci tak wyświęcił, że na pewno dobre do domu wróciły.

Ta moja Anka zawsze musi jakiś numer odwalić, aż się boję co będzie jak do przedszkola pójdzie. Żadna pani jej tam nie przegada.
 
reklama
Moja córcia jest z grudnia 2010, ale nie zapisujemy jej jeszcze do przedszkola. Ja i tak siedzę z młodszym w domu więc stwierdziliśmy z mężem, że jeszcze możemy poczekać :) Zapiszemy ją tylko tutaj u nas na drugą stronę ulicy do punktu przedszkolnego na zajęcia na 1-2 godzinki, żeby się trochę uspołeczniała :) We wrześniu była na jednych zajęciach, ale ewidentnie jej się nie podobało, przez całe zajęcia była jedna wielka awantura, a 2 dni później dostała zapalenie oskrzeli, potem zapalenia płuc, wylądowałyśmy w szpitalu i przez 1,5 miesiąca chorowała więc musieliśmy wypisać ją z zajęć bo było dużo chętnych osób. Ale chyba to było jeszcze za wcześnie, spróbujemy jeszcze raz za jakiś czas :) Teraz jest trochę dojrzalsza wiec mam nadzieję, że będzie to lepiej znosić :)
 
Hej Dziewczyny:)
Strasznie ciężko po tych świętach. My jeden dzień spędziliśmy u rodziny męża. Chrzestna Filipka zorganizowała zabawę. Schowała marchewkę do szafki i dzieci mniały sprawdzać czy marchewka znikła. Jeśli tak to znaczyło że był zajączek i zostawił prezenty i mnieli szukać po całym mieszkaniu. Filipek dostał takiego sprinta że mało się nie wywrócił. Ale zadowolony wrócił z prezentami i oznajmił " Zajączek myslał że nie znajdę prezentów ale Filipek sprytny jest:) Następny dzień spędziliśmy u moich rodziców.
rossa Mój Filipek też najpierw grzecznie siedział w ławce ale po chwili oznajmił " Nudno jest. Spać mi się chce. Chodźmy do domu bo zasnę na tej ławce a tego nie chce. Bo tu nie ma mojej poduszki.:)
 
hej kobitki
My wczoraj wróciliśmy od rodzinki
mały dziś w przedszkolu ale tylko 7 dzieci w jego grupie
po świętach u nas ok:-D
Co do przedszkola to u mnie w mieście w tamtym roku mały nie miał szans do publicznego się dostać:no:a teraz już chodzi do niepublicznego i mu nie zmieniamy:no:
wiem jednak że gdzie nie gdzie przyjmują dzieci już od 2 lat:tak:ale to chyba w tych mniejszych miasteczkach
rossa:-D:-D:-D
 
Witam z rana
my sie szykujemy do przedszkola ach wreszcie wiosna przyszła:tak::-Dto słonko jest cudowne:-D
wczoraj na spacerze znaleźliśmy gąsienicę która zasuwała po chodniku wzięłam ją na rękę i pokazałam Bartkowi a on zachwycony takim małym żyjątkiem:-Dczyli wiosna na reszcie do nas zawitała:tak::-D
 
Aguśka do Irlandii wiosna przyszła już tydzień temu i jest super, w końcu można korzystać z pogody i spacerować. Ania zbiera liście, kwiatki, patyki. Dzisiaj troszkę chłodniej, chyba ma padać przez dwa dni, ale i tak jest zdecydowanie lepiej
 
cześć dziewczyny widzę że coś przestałyście zaglądać
Od jutra ma być cieplej już się nie mogę doczekać:-Dnawet deszcz zniosę oby już biało nie było:-D
mały w przedszkolu właśnie go podglądał oczywiście nie śpi ale grzecznie leży na leżaczku:tak:
 
U nas dzieś pieknie słoneczko świeci pogoda typowo wiosenna :) Moj Staś w sierpniu skończy 3 latka i do przedszkola tez nie idzie... jesli sie cos zmieni to moze dopiero w przyszlym roku :) pozdrawiamy wiosennie :)
 
reklama
Do góry