Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

[Ewelina z Bydgoszczy]

biedni są wszyscy ludzie z zalanych terenów, oby przyszły ciepłe dni, że można było rozpocząć prace naprawcze,

Blu, dobrze że mały nie podłapał choróbska od Karola,

Sandi, gdzie cie znowu wywiało?


Mój maluch tez zasmarkany, a w niedziele komunia, chyba mu przejdzie

 

[agatulka25]

Helol :-)

wlasnie sie zastanawialam jak tam nasze Krakowianki?
Blu - i co jak z Karolkiem lekarz "sie znalazl" ?

Agatulka - dojechalas do pracy?

dojechałam choć na około pół Krakowa zwiedziłam heheheh

pogoda kurcze raz słonko a zaraz tu walnie deszczem
keidy ta prawdziw wiosna przyjdzie

 

[magdajucha]

hejka...
Agatulka dla Tych prognozy do niedzieli są takie jak te ostatnie dni, czyli raz słońce, raz deszcz, burze...

 

[blueberry77]

Nuuuuda ;-)

 

[debiutantka]

Witajcie

Pustki tu okrutne... Nieciekawe czasy ostatnio - katastrofy, klęski żywiołowe... Przygnębiające to wszysstko. No ale takie życie. Może ta zła passa sie kiedyś skończy. Mam nadzieję, że żadna z nas nie ucierpiała przez tę powódź. Nie wiem jak tam Bydgoszcz sie trzyma..?

Widzialam reportaż z Lanckorony jak przez osuwiska ludziom domy sie zsuwały i pękały. Straszne... A niektóre z nich to dopiero co wybudowane.... NIe wiem co bym zrobiła gdyby mi sie dorobek życia w gruz rozsypał... I nawet jesli byli ubezpieczeni to trauma na pewno zostanie. A Ci, którzy nie byli ubezpieczenie to ... ech, nawet wyobrazić sobie cięzko....

A z przyziemnych spraw - Wasze dzieci mają rowerki? Chcę kupić M przy okazji dnia dziecka (ale juz pewnie nei zdążę) i nie wiem jaki - jakie koła 14 czy 16' , czy kupić bylejaki na "jazdy próbne" czy jakis porządniejszy. Widzialam takie kawasaki za ok. 350zł w promocji (byłaby zrzuta dziadkowo - nasza) ale mnie koleżanka przekonywala, ze szkoda kasy bo ileż poleździ takim rowerem o ile w ogóle zechce... Kask chce porządny - to jednak głowa pierworodnego i jedynego póki co, ale nie wiem co z tym rowerkiem.. Moze cos poradzicie ...? Ja ostatnio mam problemy z mysleniem, wymyślaniem... etc. Nie wiem czy juz na ten temat nie było dyskusji nawet ...

Dobrej nocy

 

[blueberry77]

My mamy właśnie rower Kawasaki. A właściwie to mamy 2 rowery, bo... mąż kupił najpierw 16'' i okazało się , że jest za duży - Karol z trudem sięgał do pedałów, a poza tym nie mógł objąć rączką hamulca. Więc na drygi dzień mąż kupił 12'' i mamy 2 rowerki, a Karol nie umie pedałować i nie ma ochoty ćwiczyć i dupa zbita

 

[agatulka25]

hejka...
Agatulka dla Tych prognozy do niedzieli są takie jak te ostatnie dni, czyli raz słońce, raz deszcz, burze...

ja w radiu wczoraj mega ciekawą prognoze troszke deszczu troszkę słonko
no precyzja w 100% niech mnie

a jak u was??? Magda spokojnie

My mamy właśnie rower Kawasaki. A właściwie to mamy 2 rowery, bo... mąż kupił najpierw 16'' i okazało się , że jest za duży - Karol z trudem sięgał do pedałów, a poza tym nie mógł objąć rączką hamulca. Więc na drygi dzień mąż kupił 12'' i mamy 2 rowerki, a Karol nie umie pedałować i nie ma ochoty ćwiczyć i dupa zbita

u nas tez dupa zbita bo pan jaśnei pan woli się odpychać hehehhe
a rowerku nei kupowaliśmy bo znależliśmy wehikuł w piwnicy i jesteśmy do przodu
ale to racja rowerek szybko robi sie za mały

Maks ma taki wehikuł rowerek ma pewnei z 15 lat ale do jazdy pod domem starczy
a nowy się kupi jak ędzie chciał i będzie potrafił porządnie jezdzić

Witajcie

Pustki tu okrutne... Nieciekawe czasy ostatnio - katastrofy, klęski żywiołowe... Przygnębiające to wszysstko. No ale takie życie. Może ta zła passa sie kiedyś skończy. Mam nadzieję, że żadna z nas nie ucierpiała przez tę powódź. Nie wiem jak tam Bydgoszcz sie trzyma..?

Widzialam reportaż z Lanckorony jak przez osuwiska ludziom domy sie zsuwały i pękały. Straszne... A niektóre z nich to dopiero co wybudowane.... NIe wiem co bym zrobiła gdyby mi sie dorobek życia w gruz rozsypał... I nawet jesli byli ubezpieczeni to trauma na pewno zostanie. A Ci, którzy nie byli ubezpieczenie to ... ech, nawet wyobrazić sobie cięzko....

A z przyziemnych spraw - Wasze dzieci mają rowerki? Chcę kupić M przy okazji dnia dziecka (ale juz pewnie nei zdążę) i nie wiem jaki - jakie koła 14 czy 16' , czy kupić bylejaki na "jazdy próbne" czy jakis porządniejszy. Widzialam takie kawasaki za ok. 350zł w promocji (byłaby zrzuta dziadkowo - nasza) ale mnie koleżanka przekonywala, ze szkoda kasy bo ileż poleździ takim rowerem o ile w ogóle zechce... Kask chce porządny - to jednak głowa pierworodnego i jedynego póki co, ale nie wiem co z tym rowerkiem.. Moze cos poradzicie ...? Ja ostatnio mam problemy z mysleniem, wymyślaniem... etc. Nie wiem czy juz na ten temat nie było dyskusji nawet ...

Dobrej nocy

oby te złe tragedia sie zakączyły w końcu
bardzoo bardzo ostatnio tu pusto

 

[soppana]

Hej, ja dalej załatwiam sprawy urzędowe związane z wychowawczym, pani mnie dziś poinformowała że mogę złożyć jeszcze na to dodatkowe becikowe tylko muszę mieś zaśw od gin i potwierdzenie zameldowania przez rok w bydg, szkoda, ze dopiero teraz , bo znów od nowa musze latać
odnośnie rowerków to kiedys pisałam, my mamy biegowy a za 1,5 -2 lata 16 calowy dopiero. Gdybym nie miała laufrada to byśmy kupili używaną 12 na rok a potem 16, albo nowy 14 calowy, ale dobrej firmy, zeby był lekki. Bo to nie o sięganie do pedałów chodzi ale o siłę na ruszenie z miejsca.
Na początek mozna poćwiczyć pedałowanie na sucho - podłożyć pod boczne kółka np książki tak żeby tylne koło kręciło się w powietrzu

 

[magdajucha]

hej kobitki
Agatko u nas w mieście akurat my jesteśmy na górze, wiec byliśmy bezpieczni, choć piwnica podtopiona, ale to u nas zawsze, zawsze nam coś tam w piwnicy wybija czy coś. Ale wiem o miejscowości obok, że tam domy pozalewane do poddaszy... lampy ponoć tylko widać na ok pół metra....
co do rowerów, to my chyba mamy 14 rower, jak młody sie dobrze nauczy jeździć i nie będzie specjalnie się wywracał to mu sie kupi większy, tak gdzieś za rok, albo dwa...

 

[agatulka25]

Wszystkiego najlepszego dla nas mamuśki
uśmiechu na twarzy zawsze życze
zdrówka
szczęśliwego rozwiązania lub też poczęcia
zawsze zdrowych dzieci
i posłusznego męża