reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Kielc i Okolic

mrozik - współczuję małej tego oczka :sorry: bidula się tylko umęczy :-( A w domu ani wiatru ani przeciągu więc spokojnie :tak: Zaraz znowu młodą wystawiam bo muszę sypialnie przewietrzyć :-p

julita - może i tak ale rodzić więcej już nie chcę :no: :-D

ciacho - i to już drugie :-p
 
reklama
mrozik moja też taka cycolinka że nie wiem jak ja ją odłucze od cyca...
Zdrówka życzę dla Wikusi oby szybko jej się oczko wyleczyło

Sol pisz co tam u Emilki, Karolcia pomaga ci przy małej??
 
Gaba - nr do Wrzołek 601523089, gabinet ul Duża 24. Chyba że sie coś pozmieniało. Ja dfo niej teraz na nfz idę. 25 stycznia mam termin. A moze spróbuj na nfz pójść. Nie da ci lekarka skierowania do alergologa? Nie pamiętam ile brała, ale chyba 80 zł, ale w tym roku wszyscy lekarze chyba podniesli stawki
Co do odstawiania Wiki - to ja od drugiego miesiąca ja odstawiam ;). Ale żal mi jej , bo nie pije w zasadzie nic prócz cyca. Teraz coraz więcej z kubkla zwykłego pije, myśle że jak już będzie bardziej w tym samodzielna to ją będę wtedy odstawiać, ale czy sie uda, to inna sprawa... Aha, ze słomki fajnie też pije. Raz jej dałam odrobinkę soczku z kartonika (bobovita po 9 miesiącu)
 
kurka dziewczyny podziwiam Was, ja nie lubiłam karmić cyckiem, zmuszałam się do 7 mca i na szczęście Baśka jakoś tak sama się odstawiła koło 8... nawet nie wiecie jak się cieszyłam... nieyobrażam sobie karmić rok czy dłużej.. generalnie młoda po 6 mcu juz na zupach była, owocach, sokach i kaszkach, a po roku już na normalnym jedzeniu :-) nie ma co się szczypać
 
marla - ja od 4 miesiaca zaczęłam jej wprowadzać inne jedzenie, bo chciałam ja odstawić, ale ten uparciuch do tej pory nie bardzo chce jeść insze jedzenie. Owszem - pomidorowej z mojej michy to z chęcią by zjadła. Tak buzie szeroko otwierała jak widziała łyche, że aż sie trzesła. A jak jej jedzonko na tej samej łyżce daję to głową kreci że nie i sie krzywi
 
mrozik - a nie wiesz że z cudzego talerza lepiej smakuje? :-D

julitka - Karola pomaga bardzo - aż za bardzo :-p Emi grzeczna śpi, je i mruczy czasami bo płakać to chyba tak naprawdę jeszcze nie płakała :-) Dzisiaj dostała kołyskę i sobie właśnie w niej usypia a kołyska sama kołysze :-D Cycuś mamusi jest ale spoko - ma często gaziki w brzuszku i ciepełko mamy jej pomaga więc się nie złoszczę tylko czekam aż podrośnie i będę mogła jej Esputicon dać żeby się nie męczyła :tak: Dobrze że jej wit K nie daję bo by jeszcze kolki ją męczyły :no: Jak sobie przypomnę jak się Karola z tą witaminą męczyła przez kilka dni to teraz wcale jej nie kupowałam :no: Dostaje tylko D3.


A ja mam labę - środowiskowa jeszcze do mnie nie zawitała i kij wie czy zawita bo jesteśmy zapisani do przychodni poza rejonem naszym :-p Ehh... Dobrze ze ta kołyska wreszcie przyszła bo już miałam dość tego wózka jako kołyski :-p
 
Melduję się ,że żyję,ledwo bo ledwo,ale ciągnę.
Przepraszam Was,że tak rzadko zaglądam,ale jak już wejdę zakręcę się i coś zawsze wyskoczy ,wybaczcie.


W nowym roku,żeby mi atrakcji nie brakowało musze latać po lekarzach,...ze sobą.
Od zeszłego tygodnia jadę na prochach,leki,lekarze badania,mam dość.
Moje kochane nereczki dały znowu o sobie znać.
Dziś kolejne badania moczu,jutro po południu lekarza.
Po niedzieli muszę załapać się na USG,zobaczymy czy się uda,bo nawet prywatnie są terminy.
Chcę pojechać do lekarza nefrologa do Ostrowca,bo u nas przyjmuje tylko raz w tygodniu.Niestety nie mam kiedy.

Chłopaki zdrowi,Emil szaleju jakiegoś się wczoraj najadł,skakał ,latał,i na efekty długo nie trzeba było czekać,zleciał z kanapy i rozwalił wargę.
Maciuś pilny uczeń,tylko pyskol się zrobił z niego.

Zdrówka potrzebującym życzymy.
Sorry,że dziś tak tylko o sobie.
 
asiulka zdrówka zycze oby wyniki wyszły dobre...
a co do polskiej słuzby zdrowia lepiej juz sie nie wypowiem...
 
Dzięki mrozik, umówiłam się do niej na czwartek, przez telefon wydałą się fajna. Moja Gabrysia też uwielbia cyca, też ją lubię karmic, no ale myślę że rok wystarczy:) Gabi to wszystko wcina, a cyca to traktuje jak uspokajacz, a poztym ma AZS, więc muszę się ograniczać jeśli chodzi o jedzenie. Jakie macie foteliki do samaochodu, nasze nosidełko robi się już za małe, i nie wiemy czy kupić od 0-18, czy już takie siedzące 9-36 kg, jak myślicie?
 
reklama
Do góry