reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcelinka i Jaś

Mało zaglądam na forum, nie wiedziałam, że Marcelinka miała takie "przygody". Dobrze, że jest już w domku. Trzymam mocno kciuki za malutką.

Mój też ma problemy babolkami. Ja używam aspirator Sopelek, jest podobny do Fridy
 
reklama
Witajcie,jutro idziemy na szczepienie z maluchami.22 mamy audiologa,23 wizytę w poradni neonatologicznej.Malutka dalej kiepsko je,na 3 razy.Krztusi mi się ,tak jak by nie umiała jeszcze zsynchronizować połykania,oddychania i ssania.Kupki idą ciężko ,ale już nareszcie bez wspomagaczy robią.Pozdrawiam wszystkie ciocie.
 
Super, ze z Marcelinką już lepiej.
Agata a w twojej przychodni nie pytają, czy nie ma przeciwwskazań do szczepienia od neurologa? Tak z ciekawości pytam. My mogliśmy szczepić ale na kolejne dr kazała przynieść zaświadczenie od neurologa, że można szczepić.
Będziecie szczepić na pneumokoki (są refundowane dla wcześniaków)?
 
Monia nie pytają.W szpitalu też byli szczepieni.Mamy iść na szczepienie kolejnej dawki tylko wstyd bo zapomniałam czego.
Zastanawia mnie jedno,czy to normalne,że niunie zaczęły mi się prężyć.Mam wrażenie że są coraz sztywniejsze.No ale może wymyślam.
 
Agata niestety wczesniaki maja zmienne napiecie i byc moze tu przyczyna prezenia. A co do szczepien to jeslu szczepilas platna szczepionka to Infanrixem pewnie ale dziwne zenie chcieli zgody neurologa. Nasz neonatolog powiedzial ze musi byc zgoda i waga 3500. I dwoch neurologow powiedzialo zeby szczepic ale wlasnie skojarzona ze wzgledu na krztuciec acelularny
 
Calzedonia, ja nie musiałam mieć pozwolenia od neurologa, by szczepić. Fakt, ze jesteśmy do tyłu ze szczepieniami, ale przy pierwszym "po szpitalnym" nikt nie wymagał ode mnie zaświadczenia.
 
reklama
Moi chłopcy tez ostatnio bardziej się prężą i wyginają, a neurolog z ośrodka ma ich badać 21 kwietnia i dopiero zdecyduje o rehabilitacjach.
My za miesiąc mamy druga dawkę INFANRIX I ROTARIX. Teraz jak szczepiliśmy to dostali w przychodni jeszcze dwie szczepionki (byłu 3 ukłucia i rotarix do wypicia).

calzedoniafruczka nam tez ze względu na krztusiec zalecili infanrix.
 
Ostatnia edycja:
Do góry