reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2016

reklama
A my znowu akurat się karmimy☺Julka dzisiaj prawie cały dzień na cycu,na dluga drzemke tak naprawdę położyła się dopiero po kąpielimam nadzieję że to tylko tak tymczasowo bo inaczej to będzie ciężko...Dzisiaj też się werandowalysmy,ładnie słoneczko świeciło i było bardzo przyjemnie to wietrzylam ja 10 minut,nie mogę się już doczekać spaceru☺

Clodi lepiej żebyście zostali ten jeden dzień dłużej póki wyniki nie będą ok,trzymam kciuki by w zasadzie dzisiaj już udało się wyjść.
I współczuje bólu kregoslupa ale tak jak pisza dziewczyny nie ma co się męczyć poproś o przeciwbólowe.

Balladyna to czekanie chyba najgorsze ale może Ciebie porod weźmie przez zaskoczenie&&&

Moja w ciągu tygodnia przytyla 150g wydaje mi się ze to troszkę mało...Wizytę u pediatry mamy dopiero za 1,5tygodnia,mam nadzieję że do tego czasu troszkę się rozpedzi bo nie chciałabym jej dokarmiac...
 
hej ja sie jednak wpisuje na luty :D 27.02 godz 22.35 waga 3210 urodził mi się synek !! :)
12788229_1171168089584405_1375934357_n.jpg
12788229_1171168089584405_1375934357_n.jpg
12784796_1172706996097181_430944983_n.jpg
12784796_1172706996097181_430944983_n.jpg
12784771_1172707009430513_454454554_n.jpg
 

Załączniki

  • 12788229_1171168089584405_1375934357_n.jpg
    12788229_1171168089584405_1375934357_n.jpg
    51,7 KB · Wyświetleń: 892
  • 12784796_1172706996097181_430944983_n.jpg
    12784796_1172706996097181_430944983_n.jpg
    33,7 KB · Wyświetleń: 884
  • 12784771_1172707009430513_454454554_n.jpg
    12784771_1172707009430513_454454554_n.jpg
    35,4 KB · Wyświetleń: 805
rodziłam naturalnie :) skurcze regularne zaczely mi sie 26 lutego o 22 i mialam je co 10 minut i rano o 4tej w nocy się zaczęłam już golić, miałam skurcze co 7 minut, o 6stej rano umyłam sobie głowę jeszcze i skurcze dalej trwały co 7 minut, sobie mysle, poczekam jeszcze i tak zwlekałam do 15, do szpitala zajechałam o 16stej, a skurcze dalej co 7 minut :D rozwarcie na 3cm, mierzenie miednicy, obwód brzuszka 94 cm, "mała miednica, ale dziecko waży jakieś 2500-2700 to sie przecisnie" po badaniu miałam co 5 minut już skurcze :) czekali na rozwarcie 6cm i podali mi zzo :) skurczy w ogole już nie czułam, gibałam się na pilce i ogladalismy z moim małych gigantów w sali przedporodowej :) pozniej przyszedł lekarz wzieli mnie na sale porodową i przebijali mi pęcherz płodowy, tak chlusnęły mi wody, że odbiły sie od miski i prosto na jaja lekarza poleciały, wszyscy sie smiali haha :D potem podali mi oksytocyne ,juz zaczelam wszystko czuc powoli no i samo parcie trwało 50 minut, darłam się jak nienormalna :D na koncu przyszedł ten lekarz co mnie badał na samym początku i powiedział "ja wiedziałem , ze pani ma takie duze dziecko tylko nie chciałem pani straszyc, wiedzialem , ze sobie pani poradzi" :D nacinali mnie, przez pierwsze trzy dni nie mogłam na dupie usiedzieć :D teraz mi szwy odpadły i mam jakby dwie dziury, zajebiscie boli , przemywam tantum rosa i octeniseptem psikam , troche pomaga :) po trzech dniach nas wypuścili, bo mały nie miał żółtaczki :) mały ma krwiaka podkostnowego, musimy z nim w srode isc do chirurgii zeby ocenil czy to mu sie wchłonie czy trzeba będzie odsysać :( w ogole to mam problem z jedzeniem, bo nasz synek jest strasznie spokojny i trzeba go wybudzac na karmienie , a on wiecej niz 45ml nie zje, byla u nas polozna wazyla go, za malo przybiera, przybrał tylko 20g a dzisiaj mija juz 9ta doba, kazala go na sile karmic, ale jak ? skoro on przysypia, probujemy go wybudzac, ale nie chce buzi otwierac, jak otworzy jakims cudem to i tak juz nie chce ssac :( łaskotamy go po nozkach, dajemy do odbicia w trakcie jedzenia, zeby go pobudzic, no i nic :( nastraszyła nas , że przjdzie za tydzien i jak dalej tak będzie to do szpitala, nie rozumiem ? skoro dziecko nie spada z wagi, tylko przybiera malutko to jaki w tym sens ? mały nie spi cały czas, lezy i sie gapi, cos tam postęka troszke po jedzeniu, sika i sra ksiazkowo, mamla ustami jak sobie nie poje i wtedy zawsze mu dajemy . Nie wiem już co zrobić żeby więcej jadł.
 
lekarze sie dziwili gdzie on sie tam zmiescil, na dodatek cały cas te wody płodowe ze mnie chlustały :D zalałam pol porodowki:D
 
reklama
Do góry