reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2018

reklama
Witam po długiej przerwie, ostatnio pisałam chyba po ostatniej mojej wizycie 17.07... postaram się bywać częściej, ale dopóki pracuję może być z tym ciężko :)

Gratuluję wszystkim nowym marcóweczkom- fajnie, że grupa się tak rozrasta :)

Jeśli można, to również proszę o przyjęcie do zamkniętego grona :)
 
Witam Wszystkie Mamuśki Marcowe :)

Jutro wybieram się do lekarza...
Z testu z dnia 17.07.2017r. wyszły 2 kreseczki :p
 
Witam Dziewczęta :-) Z góry przepraszam, ale nie przebrnę przez te ponad 3 tys wpisów...
Fajnie, że utworzyła się prężnie działająca grupa, mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do swojego grona z możliwością pisania na grupie zamkniętej. Przez ponad 9 lat udzielałam się na forum gazety, ale widzę, że nie bardzo teraz tam ruch, więc znalazłam Was.
W skrócie o mnie: to moja 3 ciąża, która spadła na nas, jak grom z jasnego nieba! Coś tam kiedyś mówiliśmy o trójce, ale zarzekałam się, że świadomie w ciąże nie zajdę;-) No i masz babo placek. Dwójka wystarana, wyczekana, wizyty w klinikach leczenia niepłodności, operacja małżonka (żylaki powrózka)...zatem zakładałam (o ja głupia!), że spontanicznie i przy chociażby minimalnej antykoncepcji to nie ma opcji na zaciążenie:-/ Za mną dwa testy, które za każdym razem pokazywały dwie krechy.Wizytę u gina mam 10.08 - nie spieszę się, bo i w sumie po co. Na razie czuję się ok, odpukać nawet mdłości mnie nie dopadły (w poprzednich ciążach pawia miałam na wylocie do 20tc!), biegam, jeżdżę na rowerze i mam nadzieję, że uda mi się utrzymać ten stan rzeczy do później jesieni.
Boję się tylko jednego...bliźniąt!!! W dwóch poprzednich ciążach było takie podejrzenie, ale szybko przerodziło się w jedno dziecię, nawet pamiątkę z usg mam do dnia dzisiejszego - dwa pęcherzyki. Żeby nie było w myśl zasady - do trzech razy sztuka,aaaaaa! No wtedy to wesoło nie będzie.
Na stanie synek 9,5 lat oraz córcia 4,5.Jeszcze nikt nie wie, szykujemy NEWSA po wizycie u gina.
 
Witajcie Dziewczęta:-) Wybaczcie, że nie przebrnę przez te ponad 3 tys wpisów, ale mamy jeszcze trochę czasu przed sobą to myślę, że zdążę poznać wszystkie historie. Przez 9 lat udzielałam się na forum gazety, ale widzę, że niemrawo tam teraz i nawet grupy nie ma utworzonej. Zatem dobijam do Was i byłabym również wdzięczna za przyjęcie mnie do grupy zamkniętej.
To moja 3 ciąża, która spadła na nas, jak grom z jasnego nieba!!! Oswajamy się z tą myślą i na razie obracamy w żart (to pewnie taka obrona przed tym, co nieuniknione :-)). Termin też dość "żartobliwy", bo na 1.04, ale że ja cesarkowa i do tego dwójka urodzona 2 tyg przed TP to stawiam na połowę marca.Mam na stanie synka 9,5 lat i prawie 5 letnią córcię. Wizyta u gina na 10.08. Mam nadzieję, że będzie to pojedyncza ciąża...Bo dopiero będzie wesoło! W poprzednich dwóch było podejrzenie ciąży mnogiej na pierwszym badaniu usg. Jednak za każdym razem kończyłam z krwawieniem i jednym dzieckiem na pokładzie.
Póki co samopoczucie ok, tylko po każdym jedzeniu muszę żuć gumę miętową, bo jakiś dziwny posmak czuję i od razu mnie mdli. A, że w poprzednich ciążach mdłości miałam od 5,5 tyg do 20 tyg to naprawdę wolałabym teraz pozostać jedynie przy tych gumach i nie musieć siedzieć na L4 z powodu niemożności opuszczenia wucetu:-/ Kalkulator wskazuje 5t1d, ale z moich obserwacji wynika, że ten cykl miałam dużo krótszy i moim zdaniem to 5t5d. A taka ciekawostka, że dwa razy w życiu miałam krótsze cykle i za każdym razem kończyło się ciążą;-)
 
Witajcie Dziewczęta:-) Wybaczcie, że nie przebrnę przez te ponad 3 tys wpisów, ale mamy jeszcze trochę czasu przed sobą to myślę, że zdążę poznać wszystkie historie. Przez 9 lat udzielałam się na forum gazety, ale widzę, że niemrawo tam teraz i nawet grupy nie ma utworzonej. Zatem dobijam do Was i byłabym również wdzięczna za przyjęcie mnie do grupy zamkniętej.
To moja 3 ciąża, która spadła na nas, jak grom z jasnego nieba!!! Oswajamy się z tą myślą i na razie obracamy w żart (to pewnie taka obrona przed tym, co nieuniknione :-)). Termin też dość "żartobliwy", bo na 1.04, ale że ja cesarkowa i do tego dwójka urodzona 2 tyg przed TP to stawiam na połowę marca.Mam na stanie synka 9,5 lat i prawie 5 letnią córcię. Wizyta u gina na 10.08. Mam nadzieję, że będzie to pojedyncza ciąża...Bo dopiero będzie wesoło! W poprzednich dwóch było podejrzenie ciąży mnogiej na pierwszym badaniu usg. Jednak za każdym razem kończyłam z krwawieniem i jednym dzieckiem na pokładzie.
Póki co samopoczucie ok, tylko po każdym jedzeniu muszę żuć gumę miętową, bo jakiś dziwny posmak czuję i od razu mnie mdli. A, że w poprzednich ciążach mdłości miałam od 5,5 tyg do 20 tyg to naprawdę wolałabym teraz pozostać jedynie przy tych gumach i nie musieć siedzieć na L4 z powodu niemożności opuszczenia wucetu:-/ Kalkulator wskazuje 5t1d, ale z moich obserwacji wynika, że ten cykl miałam dużo krótszy i moim zdaniem to 5t5d. A taka ciekawostka, że dwa razy w życiu miałam krótsze cykle i za każdym razem kończyło się ciążą;-)
No to mała kinder niespodzianka :D
 
reklama
A zawsze w głowę zachodziłam,jak to można zaliczyc wpadkę...przeciez to niemozliwe (no moze za wyjątkiem pękniętej prezerwatywy,ale tu przynajmniej czlowiek moze sie spodziewac konsekwencji,a nie tak od razu obuchem w łeb)
 
Do góry