reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2011

Dzień dobry!

Dziś idę na pedicure:-) więc nie dam się przygnębieniu mimo braku słońca;-)

futrzak/ewi tak to jest a z autami, nowe z salonu się nie psuje tylko bulisz za przeglądy bajońskie sumy i po roku traci 50% wartości - też nie fajnie:baffled:
my mamy dwa powyżej 10 lat, często naprawiamy ale kosztują nas tylko części bo mój m wszystko sam zrobi, pochwalę się, że on to z 6 zawodów ma;-)

Dziewczynki czytam o Waszych Maluszkach i zaczynam się niepokoić....Helenka nie obraca się jeszcze na boczki i mało guga, na macie tyko ogląda zabawki, nie bierze do rączki, woli by leżeć koło niej i coś mówić....pamiętacie czy Wasze dzieciaki zdobyły te umiejętności około 2 miesięcy czy później?
 
reklama
Madzik- nie dernerwuj sie bo nie ma czym kazde dziecko rozwija sie swoim tempem,moj co prawda tez pózno zagugał pamietam jak dziewczyny pisały ze ich maluszki już mówią a moj nie ale po 2 tygodniach jak sie rozgadał to teraz buzia mu sie nie zamyka,co do obrotów to mój na boki sie obraca od 5 tygodnia ale z leców na brzuch ciagle ćwiczy ,bo jeszcze mu nie wychodzi...... zabawki już chwyta w rączę ale tylko pluszaki mmu daje bo gryzak jak mu dawalam to nie mógł sobie do buzi trafic:-D i trzaskał sie nim po całej twarzy...takze spoko i twoja sie nauczy:tak:
 
madzikm - mój eM tez potrafi sam naprawiać samochody ale niestety w tych nowszych to czasem i żarówki już bez serwisu nie da się wymienić...

najgorsze że dzisiaj eM wziął wolne żebyśmy mieli dłuższy weekend... a od 8 go nie ma ... w warsztacie od godziny dzwonią po całej chyba juz Europie i szukają części co się zepsuła! szok!
 
Hej kochane, ja juz po krotkim spacerze,zgadnijcie dlaczego? :wściekła/y:
Jiz niewytrzymuje tego placzu malej w gondoli, chyba sie musze przemoc i nie reagowac na niego, bo inaczej nigdy nigdzie nie wyjde, a czuje ze jak bedzie starsza to bedzie gorzej. Kolezanka chce sie ze mna na spacery spotykac, a ja non stop odmawiam, alebo widzimy sie na moment i ja juz musze pedem do domu leciec, karmic na srodku ulicy, albo noesc mala i pchac wozek jedna reka..cholera mnie strzela. Ona ma tak spokojnego synka, ze jej zazdroszcze, i niemoge odpuscic mysli, ze to blad w moim wychowaniu i za czeste bramie na rece...

Wczoraj montowali mi klime wiec sie ewakuowalam do siostry. Niestety fachowcy spoznili sie dwie godziny, wiec musialam mala u siorki wykapac, potem nie chciala mi zasnac wiec zmeczona wsadzilam w fotelik i orzywiozlam do domku. Po drodze mi zasnela, ale niestety nieudalo mi sie jej przelozyc z fotelika do lozeczka. Byla cala mokra wiec chcialam ja chwile potrzymac, zeby zapocona nieszla spac...no i sie rozbudzila. Kurde ile z nia walczylismy zeby usnela! Byla na maksa zmeczona, ale niemogla sie uspokoic. Potemw nocy o trzeciej przyszla kupa, i musialam ja wybudzic zeby pieluche zmienic, grrrrrr. O czwartej z kawalkiem, znowu pobudka, poddalam sie. Wzielam ja do lozka, i tak do 6 ciumkala cyca i smoka, wiec tez malo sie wsypalam, przed siodma znow na kupe zaczela stekac i wreszcie wydusila o 8, Matko, kiedy ona sie nauczy chociaz w nocy kupy nie robic, jestem wymeczona.

Ewi, ja jakis czas temu fabiastyczna skode kupilam :) jestem zadowolona, polecam!

Futerko, sorrki, ale ja to bym psa na balkon wystawila, zeby te golebie pogonil, jak ja ich nienawidze ( a ogolnie kocham zwierzaczki i ptaszki) Jak bylam na spacerze to ksiegowy wyszedl przed biuro na fajka, i mu golab z balkonu na koszule nafajdal! Mkze ktoras zna przepis na jakies trutki :D

Koncia, widze obie mamy dzis dzien marudy, lacze sie w smutku!

Madzikm- moja Laura w podobnym wieku co Helenka. Powiem ci ze cos probuje gadac, ale przewaznie wychodzi jej aaa i nic poza tym. Uczy sie dopiero ze slina sobie radzic, bo czesto sie nia krztusi jak chce cos powiedziec. Mata jest zainteresowana od dwoch dni, dzis zaczela dotykac reka zabawke wiszaca nisko i blisko niej. Na boki chce fikac robiac ten jakby mostek, ale to przewaznie jak jest zla..
Ruchowo moze i w miare jest rozwinieta, ale co z tego, jak sama nie zasypia, nietrawi gondolki itp...kazde dziecko jest inne, wydaje mi sie zespokojniejszym dzieciom ruchowe sprawy przychodza trudniej, a cholerykom jak moja, nieco latwiej.
 
Witam:)
Nocka udana za to ranek kiepski,pobudka o 6 i juz nie było spania:( dopiero po ponad godzinie zdrzemnełysmy sie a tu zaraz znowu trzeba było jesc i znowu drzemka i tak zeszło do 10,niby fajnie ale ja to gorzej sie czuje po takich drzemkach niz jakby sie wstało po prostu.
Pogoda do bani,wieje,zimno ok 14st i pewnie bedzie padac,mała rano mocno kichała wiec nie wiem czy ja brac na spacer.
Jutro idziemy na komunie,tak sie bałam ze bedzie mi za goraco w tym co ubieram a tu wyjdzie na to ze za zimno raczej;)
Madzik mi sie zdaje ze po 2m-scu najwiecej nowych rzeczy robiła moja mała,moja tez najlepiej lubi ''bawic'' sie z ludzmi i na macie jeszcze tez nie łapie zabawek.Zazdroszcze pedicuru;)miłej odnowy;)
Futrzak tez mam takie ''prady'' zwłaszcza przy poprzednim lapku to działało;)co do auta to doskonale rozumiem,nasze tez nadal nie ''dorobione'' teraz np nie mamy swiateł stopu wiec jak nie ma musu to nigdzie nie jezdzimy,mielismy go wyprac do komuni i co? komunia jutro a w aucie syf ze hej bo kasy brak:( nie wiem czy to tez Twoje imieniny ale wszystkiego naj;)
Pestusia Małgoskatotakkopienogamize wzabawkizkaruzeli nawala nawet;)
Vetus ładnie Nadinka je:) mojej cos sie znowu odwidziało i ledwo 90ml wciagnie a przy sztucznym to ostatnio taka histerie odwaliła ze szok:(

bąbel spi wiec ja ide przygotowac obiadek,dzis sałatka sledziowa i zienmiaczki,bida az piszczy;)

Miłego piatku laski:)
 
Ostatnia edycja:
Futerko, no wiem wiem, instynkt maciezynski sie w tobie odezwal, a co do pradow, to ci wierze!! Ja znowu akumulatory psuje. W starym samochodzie psulam, potem porzyczylismy taty samochod z nowym akumulatorem i tez mu siadl,a to znowu samolot cholowali na ' parking' bo akumulatory nie dzialaly..cos w tym musi byc! Czesto tez ' pstrykam prady' jak kogos dotykam
 
a ja padam laski taka chora to ja chyba nigdy nie byłam w nocy śline musiałam na chusteczki wypluwać nie było szansy nic przełknąć tak mnie gardło bolało do tego nie wiem z kad pojawiła sie flegma której nie mogłam odkaszlnąć a jak już sie udało to WIelkości piĘŚĆI masakra do tego ropa z zatok i goraczka no i z młoda znowu do pediatry ma stan podgoraczkowy i wiecej kaszle niż wczoraj dzwoniłam i pediatra koniecznie chce ja widziec chyba oszaleje
 
reklama
hej :)

ja na chwilke bo T. ma na druga zmiane i zostaje z dziecmi a ja musze zaraz sprawe w urzedzie zalatwic i do sklepu skonczyc.

Potem moze uda mi sie napisac cos wiecej a poki co to:

tulip a w foteliku malutka lubi jezdzic?
Bo jak pisalam u nas tez byl krzyk w gondoli, chusta-tak,fotelik- tak,a gondola nie ;-)
Dziewczyny z fo od Bartoszka doradzily zebyl wylozyla gondole po bokach np. kocykami (bo w foteliku i chuscie dziecko ma ciasno) i u nas pomoglo :)
Max polubil gondole a teraz to on juz takich gabarytow ,ze i tak ma ciasno i koce po bokach nie potrzebne ;-)
Wreszcie mamy spokoj na spacerach i MAxiu nie jest skazany na fotelik i chuste ;-)


Nic,lece
mam nadzieje,ze potem bede miala wiecej czasu ;-)
 
Do góry