reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

A ja dziś po kolejnej jeździe - ćwiczymy jazdę po mieście, na coraz "trudniejszych" odcinkach oraz pierwszy raz próbowałam się uczyć jazdy po łuku do przodu i do tyłu - i to jest jakaś masakra - na razie wydaje mi się to trudne. Ale jestem pełna entuzjazmu i bardzo chcę się nauczyć - następną jazdę mam dopiero we wtorek, już nie mogę się doczekać. Właściwie, to mogłabym o tym pisać na wątku "mama egoistka" bo dawno nic mi takiej frajdy nie sprawiło:-D:-D

Wieczorem małe grillowanko, ostatnio trafia sie nam dość często - Natalia uwielbia spać na powietrzu, zwłaszcza jak jest trochę chłodniej jak dziś, przykrywam ją kocykiem i śpi jak suseł.
 
reklama
wczoraj o 24 jak sie kladlam patrze a ona spi na brzuszku:szok: nigdy w zyciu tak nie spala.. (o to sie juz boje) bo stalam chwile przy lozeczku i patrzalam-a ona-siup glowke do gory (oczy zamkniety) i zaraz kladla.. za chwile znowu do gory i jak juz kladla to nie na boczek glowke tylko twarza w materacyk:szok: cala noc spalam tak czujenie..a i tak jeszcze 2 razy musialam ja przekladac bo lezala na brzuszku:baffled: szok normalnie:no:
a najlepsze jest to ze cwaniara wyrzuca zabawki za siebie (w lozeczku) przewraca sie na brzuszek i bawi sie tymi zabawkami lezac na brzuszku wyciaga po nie raczki a jak jest za daleko to pelza po nie:szok::szok::szok:


MM - to bardzo zdrowo, że śpi na brzuszku.
M*R*, julia - super że dzieciaczki tak sypiają

Jasiek też sypia na brzuszku i o wiele lepiej mu wtedy pracują jelitka (miał problemy z kolkami). Ale muszę go przewrócić na brzuszek, bo sam sie nie obróci, a nie zawsze pamiętam :baffled:
Chociaz kiedyś go jak juz zasnął obróciłam go na brzuszek, to ten myślał, że to czas zabawy, podniósł głowe i się rozglądał po łóżeczku i koniec spania było :baffled: z

Sara - Jasiek jak się bawi to cuda na macie wyczynia. ostatnio ja tak zdewastował, że część zabawek poobrywana, pałąki we wszystkie strony powykrzywiane, a ten leży pod tym i się cieszy
 
ło Jezu, jak mój jasiek pierdzi... jak stary facet...:szok: gorzej niz za przeproszeniem mąż...
no mam takiego urwisa co non stop chce zwracać na siebie uwagę...:cool2:
jak ściągnę zdjęcia to wstawię jak rozniósł tą matę
 
ło Jezu, jak mój jasiek pierdzi... jak stary facet...:szok: gorzej niz za przeproszeniem mąż...
no mam takiego urwisa co non stop chce zwracać na siebie uwagę...:cool2:
jak ściągnę zdjęcia to wstawię jak rozniósł tą matę
moj tez sadzi baki jak stary:tak:

aha, no i ostatnio nauczył sie piszczeć...
masaaaaakra. jak mu się to spodobało
moj wczesniej piszczal teraz "strzela z wargi":-D.
Zaklada jezyk na gorna warge i strzela a jak zle ulozy to tak smiesznie nim rusza:-D..

M malenstwo moj tez sie ciagle kreci,z brzuszka na plecki i na odwrot przewraca sie non stop samego na lozku juz nie moge go zostawic.
\
Co do spania to ostatnio tylko na pleckach,nawet juz na boku nie lubi.

My juz jutro zaczynamy sie powoli pakowac bo chyba w poniedzialek wieczorem wyruszamy,m chce na 1dzien jechac nad morze do Darłowa ale nie wiem jak to bedzie,chcialam zebysmy dzis juz wyjechali wtedy bysmy byli dluzej nad morzem ale nie moglismy bo....oczywiscie jeszcze cos tam bylo do zrobienia w chacie
 
A ja jestem tak przybita że lepiej nie mówić, nawet nie mam ochoty czytać forum więc na prawdę ze mną jest źle. 18-nastka była nawet fajna, teściowa ok teściu też, może zrozumieli swoje błędy i już nie mówią głupot żadnych. Idę się chyba przespać może humor mi się polepszy :confused: Patuś też teraz śpi.
 
Agusia1987- a co sie stal, przeciez piszesz, że wszystko sie udalo, to skąd taki humor??? może po prostu jestę zmęczona???


U nas luzzzz i lux, bylismy na tym rozdaniu dyplomów, mialam Wam zdjęcia wkleić bo wyszly superaśne, ale coś mi kabel szwankuje, jak tylko bedę miala kabel to zaraz wysle,
Szymon był bardzo grzeczny, rozdawał usmiechy na prawo i lewo i czarowal wszystkie kolezanki z roku, a nawet obcych, którzy zagladali do wózka, jego koszulka "daddy is my hero" zrobiła niezłe wrażenie-pasowała do sytuacji!!! nawt dyrektorka szkoły, az mi chciala swoje miejsce odstapić, żebym z nim usiadla :-)
 
reklama
Ja dziś z doliną na maksa:-( Mam już dosyć tego że zawsze moje potrzeby są na szarym końcu. A m. jest dla wszystkich tylko nie dla mnie...Do dupy z tym wszystkim!!! Nawet nie mam się komu wyżalić:-(
 
Do góry