reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

migrena z aurą ?!

No właśnie,że ciśnienie mam raczej wyższe (130-90). Zauważyłam,że jak jestem dłużej głodna lub bardzo się stresuję to wtedy mnie dopada migrena. Czasami też ją miewam na zmianę pogody (jak idą fronty).:tak:
 
reklama
Ja mogłabym napisać to samo co Spring.
Mam migreny z aurą. Musze wtedy jak najszybciej zamknac oczy- jak można i wziąc tabletke aspiryny-pomaga mi kwas acetylosalicylowy który jest w aspirynie. Szybciej mijaja mi mroczki i ból nie jest taki uciążlwy. Głowę mam ciężką jeszcze na kolejny dzień. U mnie powodem jest zmiana pogody-ciśnienia, głód. Ogólnie jestem niskociśnieniowcem.
 
A to dziwne z tą colą i kofeiną. A to dlatego, że powszechnie znane są pokarmy, które u osób wrażliwych mogą sprowokować ataki migreny i kofeina do nich należy. Podobnie jak czekolada, kofeina, owoce cytrusowe, napoje alkoholowe, orzeszki ziemne, nasiona sezamu, słonecznika, dyni, fasola, groch, przyprawy kuchenne, różne gatunki mięs, ryb, drobiu, nabiał - szczególnie zawierający kultury bakteryjne różnego rodzaju oraz powszechnie stosowane dodatki do żywności. Dlatego też tak bardzo wyraźnie podkreśla się rolę prawidłowego odżywiania, a w celu uniknięcia ataków migreny zaleca się odpowiednią dietę. Ostatnio czytałam o diecie eliminacyjno-rotacyjnej Vimedu, wdrożonej w oparciu o Kod Metaboliczny. Myślicie, że odpowiednia dieta naprawdę może mieć taki wpływ na migrenę?
 
witam ;-)

ja też mam migreny... tzn. to jest moja diagnoza - w czasach liceum moja lekarka bagatelizowala problem twierdzac ze chce sie wykpic od szkoly...
przez te lata nauczyłam sie paru sztuczek...
1. wziać tabletkę jak zaczyna bolec - jak nie mam przy sobie i nie wezme na czas to potem moge lykac prochy garsciami - nie pomaga :-(
2. regularnie jesc
3. unikac stresow

no i na niz mnie głowa boli.... boli tak ze mam od tego mdłosci, glowa peka...
 
Witajcie!

Widzę, że temat zakończył się w zeszłym roku, ale ja borykam się z tym problemem właśnie teraz - migrena z aurą!!!
Jestem w 7 tygodniu ciąży i w ciągu 3 dni miałam dwa ataki. Zaczęło się zaburzeniem widzenia w prawym oku (zygzaki itp.), potem ból ( o dziwo nie tak silny jak czasami) i w jednym ataku lekkie drętwienie języka i ręki. Strasznie mnie to zaniepokoiło mimo, że już takie ataki miewałam, ale teraz to inny stan i boję się go bardziej. Udało mi się co prawda umówić na dziś do mojej lekarki, ale chciałam się dowiedzieć, czy ktoś jeszcze ma taki problem i co na to lekarz???
Pamiętam, że kiedyś ataki nasiliły mi się po tabletkach antykoncepcyjnych, więc chyba związane jest to ze zmianami hormonalnymi, które jakby nie było teraz są wielkie. Mam nadzieję, że po 1 trymestrze wsio się uspokoi, bo ogólnie samopoczucie mam beznadziejne.
 
Witam ja się zmagałam 2 lata temu z migreną ..... bardzo źle ją przechodziłam..... miałam taki silny ból głowy że płakałam a raczej wyłam z bólu dodatkowo miałam światłowstręt i bolały mnie oczodoły dochodziło również do wymiotów..... reagowałam na głośniejsze dźwięki tak że aż mnie kuło w głowie....... kiedyś w pracy mnie dopadła taka migrena z rana że nie mogłam wytrzymać płakałam z bólu i szef mnie zwolnił .... pojechała do neurologa i dała mi skierowanie na tomograf ..... zdiagnozowano wtedy typową migrenę...... ja brałam dużo leków przeciw bólowych rożnych kładłam się do łóżka zaciemniałam pokój jak tylko mogłam i musiałam mieć ciszę bo bez tego ani rusz..... pomagało przechodziło po śnie......

neurolog dała mi tabletki ( nie pamiętam nazwy, jak gdzieś najdę to napisze ) ale wiem że jedna kosztowała 20zł... i trzeba było ją brać przed atakiem bo inaczej by nie zadziałała ..... ale ja zrezygnowałam z brania bo ja sama nie wiedziałam czy to migrena czy zwykły ból głowy bo też często je miałam..... a teraz mi pomaga nurofen migrena ..... chociaż nie muszę jej brać bo odkąd jestem w Uk to miałam może tylko ze 2 ataki a tak jest gicior
 
i ja jetsem migrenowcem. Migreny zaczęły się w 1 ciąży- tylko aura przechodząca po 30 -60 minutach. Wczoraj kolejny atak i zdrętwiala mi lewa dłóń- okropnie się przestraszyłam.
 
ja miewałam migreny w trakcie przyjmowania tabletek antykoncepcyjnych - generalnie po kilku miesiącach kumplea powiedziała mi, że własnie tabletki były u niej przyczyną migren, co i w moim przypadku się sprawdziło. do momentu jednak, az okzało się co się okazało radziłam sobie tabletkami przciwbólowymi, z czego w sumie jedynie ketonal 1000 dawał mi chwilową ulgę... nie chciałam się nim faszerowac, dlatego brałam go mozliwie najmniej...

pewnego razu jednak w trakcie rehabilitacji (po złamaniu łopatki), w trakcie jednego z zabiegów rehabilitantka zauważyła, że non stop masuję skronie (taki był mój pierwszy odruch bezwarunkowy, a masaż i tak nie działał :dry:). spytała, czy boli mnie głowa, ja na to, że owszem, mam bóle migrenowe, a ona zaczęła mi masować tył szyi (masowała mocno uciskając dwa mięśnie szyi - od czaszki po kręgosłup) - chwila moment i czułam się o niebo lepiej. do chwili aż odstawiłam tabletki, radziłam sobie właśnie tym masażem. spróbujcie więc, może i wam pomoże:-)
 
Ja mój pierwszy "atak" miała jako mała dziewczynka i wtedy byłam przekonana, z resztą tak jak i moja mama że to zatrucie pokarmowe (muszę tu dodać że mojej migrenie towarzysza wymioty i czasami biegunka ale to już w ostatecznej fazie). Potem długo nie, i wreszcie tuż po studiach miałam drugi atak migreny. Wtedy z kolei myślałam że to od przebywania w pomieszczeniu pełnym dymu tytoniowego.....Potem znowu kilka lat spokoju aż do roku 2012 w którym miałam rekordową liczbę ataków bo chyba 6 albo 7.....I każdy wygląda tak samo: nagle, bez żadnej kompletnie przyczyny zaczynam dostrzegać na lewym oku (a w zasadzie polu jego widzenia) po lewej stronie takie kolorowe małe zygzaki które skaczą coraz to mocniej.....Mam też ubytek w widzeniu w okolicach tych zygzaków. Po około pół godzinie to przeradza się w ból głowy, ale tak mocny że aż dreszcze mnie przechodzą. Bólowi towarzyszy wstręt do zapachów albo silne ich odczuwanie. Wtedy szybka tabletka przeciwbólowa ale to nic z reguły nie daje:( Po około godzinie to zaczyna się dopiero jazda bez trzymanki, ponieważ albo wymiotuję albo mam biegunkę. Czuje się wtedy jak wrak człowieka. Zazwyczaj drentwieje mi lewa dłoń albo cała ręka.
Sama nie wiem właściwie co się dzieje. Po kilki godzinach ból zaczyna (jak ja to nazywam) schodzić w dół, czyli bolą mnie skronie i stopniowo w dół aż do karku. Kończy się to wszystko w momencie zaśnięcia wieczorem:( I teraz złota rada!!!!! Dostałam ją od koleżanki z pracy, która tez miewa migreny. Jak tylko pojawi się aura to trzeba napić się baaardzo i baaardzo słodkiej kawy. Ja tak spróbowałam i po dosłownie godzinie mi przeszło....oczywiście czułam się do końca dnia jak wrak ale nie bolała mnie głowa jak zawsze, nie miała całej reszty objawów itp.....Poważnie radzę napić się kawy, ja piłam z 3 łyżeczek na filiżankę i chyba 5 łyżeczek cukru :szok: okropność ale pomaga!!!!! POWAŻNIE!!
 
reklama
Witam, ja też od dziecka mam migreny z aurą. Plamy przed oczami, drętwienie ręki i twarzy i wymioty. Nic nie pomaga :( czasem mam kilka ataków w miesiącu, czasem spokój przez pół roku, nie ma reguły, najgorzej było w ciąży kilka razy w tygodniu, nawet codziennie, jak brałam tabletki było podobnie, dlatego odstawiłam
Słyszałam też o tej słodkiej kawie plus cytryna ale nie próbowałam.
tragedia najgorszemu wrogowi nie życzę czegoś takiego
Michałek
[*] 25.01.2013 21t6d
Aniołek
[*] 01.06.2012 5t


 
Do góry