reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mleko krowie dla niemowlaka

Czy wyjaśni mi ktoś co jest złego w dawaniu mleka dziecku, nawet jako składnika potraw? Pytam tak normalnie, bez jakiegoś wyrzutu. Bo chyba od tego jest to forum... Żeby bardziej doświadczona/obeznana mama doradziła coś mamie która ma pierwsze dziecko i nie jest jeszcze biegła w niektórych tematach... Ale jak czasem czytam "życzliwe" wpisy na tym forum, odnoszę wrażenie, że jest to miejsce gdzie można komuś z pełną satysfakcją wbić szpilkę. Smutne.
Nie bardzo rozumiem czemu ten komentarz jest skierowany do mnie.

Można dawać mleko krowie, ale część kobiet nie pije mleka, nie jej mięsa czy jajek. Więc jeśli jest to ok z Tobą, to dziecku nie zaszkodzisz. Tak jak napisałam mleka się nie rozcieńcza, najlepiej dawać mleko pełnotłuste, fajnie jakieś bio czy sprawdzone. Mało tego możesz już rozszerzając dietę kaszki etc robić na mleku krowim. Do picia po roku. Wcześniej mleko mamy lub mm.Tyle wiedzą /nauka etc. Światopogląd każda ma inny i to sprawa każdej z nas.

Po dwóch nie życia to zdecydowanie za wcześnie!
 
reklama
Kiedyś nie było mleka modyfikowanego. I jeżeli mama nie karmiła z różnych powodów to podawało się rozcieńczone mleko krowie. Poglądy poglądami ale na "mleku" roślinnym noworodek by umarł. I mleko modyfikowane powstaje na bazie mleka krowiego. Żadne to odkrycie.
Po roku dziecko może pić mleko jakie chce. Myślę że podanie mleka wcześniej też nie zaszkodzi. Rozszerzanie diety to temat rzeka. W Indiach półroczne dziecko może próbować ostrego curry, a na kostaryce je papaję i pomarańcze😁
 
Nie bardzo rozumiem czemu ten komentarz jest skierowany do mnie.

Można dawać mleko krowie, ale część kobiet nie pije mleka, nie jej mięsa czy jajek. Więc jeśli jest to ok z Tobą, to dziecku nie zaszkodzisz. Tak jak napisałam mleka się nie rozcieńcza, najlepiej dawać mleko pełnotłuste, fajnie jakieś bio czy sprawdzone. Mało tego możesz już rozszerzając dietę kaszki etc robić na mleku krowim. Do picia po roku. Wcześniej mleko mamy lub mm.Tyle wiedzą /nauka etc. Światopogląd każda ma inny i to sprawa każdej z nas.

Po dwóch nie życia to zdecydowanie za wcześnie!
Wybacz, to nie było personalnie do Cb, tak mnie ogólnie nostalgia naszła. Nie chciałam Cię w żaden sposób urazić.
 
Kiedyś nie było mleka modyfikowanego. I jeżeli mama nie karmiła z różnych powodów to podawało się rozcieńczone mleko krowie. Poglądy poglądami ale na "mleku" roślinnym noworodek by umarł. I mleko modyfikowane powstaje na bazie mleka krowiego. Żadne to odkrycie.
Po roku dziecko może pić mleko jakie chce. Myślę że podanie mleka wcześniej też nie zaszkodzi. Rozszerzanie diety to temat rzeka. W Indiach półroczne dziecko może próbować ostrego curry, a na kostaryce je papaję i pomarańcze😁

Autorka napisała, że to było 18 lat temu, też mam w "domu" takie dziecko i spokojnie wtedy dało się już kupić mleka modyfikowane w 2003 czy 2004 roku ;)
A jeżeli wracamy do lat 90 to dziś mamy tego pokłosie - 30latków z alergiami, problemami z jelitami, szeroko pojętą cukrzycą itd. Błagam nie mówmy w 2022, że karmienie 2 miesięcznego dziecka mlekiem prosto od krowy jest spoko bo nie jest.
I też zgadzam się, że wegańskie mm ma słaby skład - dlatego przy problemach z karmieniem piersią zgłosiłam się do CDL tak samo jak z bólem zęba idę do dentysty, a nie tylko ładuję w siebie przeciwbólowe ;)
 
Kiedyś nie było mleka modyfikowanego. I jeżeli mama nie karmiła z różnych powodów to podawało się rozcieńczone mleko krowie. Poglądy poglądami ale na "mleku" roślinnym noworodek by umarł. I mleko modyfikowane powstaje na bazie mleka krowiego. Żadne to odkrycie.
Po roku dziecko może pić mleko jakie chce. Myślę że podanie mleka wcześniej też nie zaszkodzi. Rozszerzanie diety to temat rzeka. W Indiach półroczne dziecko może próbować ostrego curry, a na kostaryce je papaję i pomarańcze😁
Okey, dzięki :)
 
Autorka napisała, że to było 18 lat temu, też mam w "domu" takie dziecko i spokojnie wtedy dało się już kupić mleka modyfikowane w 2003 czy 2004 roku ;)
A jeżeli wracamy do lat 90 to dziś mamy tego pokłosie - 30latków z alergiami, problemami z jelitami, szeroko pojętą cukrzycą itd. Błagam nie mówmy w 2022, że karmienie 2 miesięcznego dziecka mlekiem prosto od krowy jest spoko bo nie jest.
I też zgadzam się, że wegańskie mm ma słaby skład - dlatego przy problemach z karmieniem piersią zgłosiłam się do CDL tak samo jak z bólem zęba idę do dentysty, a nie tylko ładuję w siebie przeciwbólowe ;)
Ja urodziłam się w latach 80 i wtedy również już były mleka modyfikowane. No niestety mleko krowie czy kozie najbardziej zbliżone jest do tego kobiecego. Czasami jego podanie to konieczność a nie wybór. I żadna cdl nie będzie w stanie tego zmienić. Ale to jest temat na zupełnie inny wątek.
 
Autorka napisała, że to było 18 lat temu, też mam w "domu" takie dziecko i spokojnie wtedy dało się już kupić mleka modyfikowane w 2003 czy 2004 roku ;)
A jeżeli wracamy do lat 90 to dziś mamy tego pokłosie - 30latków z alergiami, problemami z jelitami, szeroko pojętą cukrzycą itd. Błagam nie mówmy w 2022, że karmienie 2 miesięcznego dziecka mlekiem prosto od krowy jest spoko bo nie jest.
I też zgadzam się, że wegańskie mm ma słaby skład - dlatego przy problemach z karmieniem piersią zgłosiłam się do CDL tak samo jak z bólem zęba idę do dentysty, a nie tylko ładuję w siebie przeciwbólowe ;)
A skąd takie wnioski? I wg Ciebie to wina krowiego mleka w dzieciństwie? Eeeee...
Jak dziecko ma alergie na krowie mleko to wyskakuje od razu nie po 30latach.
Myślę że to raczej kwestia wszechobecnego przetworzonego jedzenia (cukrzyca nadcisnienie) i zanieczyszczenia środowiska (smog - astma, alergie). Jak również tego, że teraz ludzie wszędzie jeżdżą samochodami, siedza przed komputerami, a zwolnienia z wf ma ponad połowa uczniów a reszcie nie chce się ćwiczyć itd.
 
A skąd takie wnioski? I wg Ciebie to wina krowiego mleka w dzieciństwie? Eeeee...
Jak dziecko ma alergie na krowie mleko to wyskakuje od razu nie po 30latach.
Myślę że to raczej kwestia wszechobecnego przetworzonego jedzenia (cukrzyca nadcisnienie) i zanieczyszczenia środowiska (smog - astma, alergie). Jak również tego, że teraz ludzie wszędzie jeżdżą samochodami, siedza przed komputerami, a zwolnienia z wf ma ponad połowa uczniów a reszcie nie chce się ćwiczyć itd.

Spoko, to karm dalej mlekiem krowim noworodka ;)
 
Czy wyjaśni mi ktoś co jest złego w dawaniu mleka dziecku, nawet jako składnika potraw? Pytam tak normalnie, bez jakiegoś wyrzutu. Bo chyba od tego jest to forum... Żeby bardziej doświadczona/obeznana mama doradziła coś mamie która ma pierwsze dziecko i nie jest jeszcze biegła w niektórych tematach... Ale jak czasem czytam "życzliwe" wpisy na tym forum, odnoszę wrażenie, że jest to miejsce gdzie można komuś z pełną satysfakcją wbić szpilkę. Smutne.
Forum jak forum, trzeba traktować z dystansem. Nie wiem czy ma to jakieś znaczenie, ale jestem po uniwersytecie medycznym i moim zdaniem nie ma nic złego w mleku krowim. Mój od 10 miesiąca pije, bo mm nie może. Zawsze dawaj mleko tłuste i absolutnie nie uht, dorosłym też odradzam. Jak chcesz możesz na początku trochę rozcieńczyć.
Nie neguję też weganizmu, ale uprawy roślin, zwłaszcza monokultur też nie ma nic wspólnego z ekologią. Szkodzą nawet bardziej niż hodowla krow. A poza tym nie jest dużym problemem znaleźć kogoś kto ma krowę i sprzedaje bezpośrednio dla klienta.
 
reklama
A mnie zainspirowałyście do poczytania i stwierdzam że poeksperymentuje z mlekami roślinnymi, odpuszcze na jakis czas krowie i zobaczymy - moze sie przekonam, z tego co czytam na złe mi i dzieciom to nie wyjdzie.
 
Do góry