reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

MULTIMAMY - wątek główny

reklama
BlackWizard gratuluję <super> u mnie z imieniem córy też tak było.... do dnia narodzin nie wiedziałam jak będzie miała na imię nawet w dniu porodu miała być Zuzanna ale przyszedł mój chłop zobaczył małą (zakochał się ;P) więc zapytałam jak by dał jej na imię (bo przez całą ciążę się na ten temat nie chciał wypowiadać-twierdził że jak zobaczy to będzie wiedział hehe) a on stwierdził że to jest Nikola a że mnie się też bardzo spodobało i tak jakoś Pasowało do Młodej została Nikolą a nie Zuzią (tylko i tak zrobiłam po mojemu bo chłop chciał przez "c" a ja ja zarejestrowałam przez "k" ;P)
ciekawe jak będzie z synem ;D nie wiem czy już o tym wspominałam ale ja najbardziej chciałabym Nikodema (niestety tak ma na imię pierwszy syn mojego więc odpada) zastanawiam się również nad Norbertem ale jeszcze do stycznia trochę czasu został więc to się moze jeszcze wiele razy pozmieniać :o)
 
Dokładnie, teraz przynajmniej wiem już, że mamy wybrać dla dziewczynki imię, więc mam o 50% łatwiejszy wybór ;-)

Julka mi dzisiaj pierwszy raz w życiu usnęła na brzuszku :-D, położyłam ją do łóżeczka, dałam jej kilka zabawek żeby na moment się od niej uwolnić i móc poodkurzać i pozmywać naczynia, wracam do niej żeby dać jej deser a ona na brzuszku leży i śpi :-D Do tej pory tylko na boczku zasypiała albo na pleckach ;-)

Wiecie co Wam powiem? Ja chce już urodzić i mieć taką maleńką kruszynkę w domu :-):-):-)
 
Taaa, ale później żebyś tego nie żałowała :-p żartowałam... a tak na poważnie to ciesz się, póki masz jedną gwiazdę w domu :-p
 
dobrze cię rozumiem Black Wizard ja też lubię mieć taką małą kruszynkę w domu ale "lubiłam" też być w ciąży, czuć ruchy dziecka, choć przyznaję, że Ritą nie było tak kolorowo, jednak obowiązki przy Filipie nie pozwalały wypoczywać i "delektować sie " stanem błogosławionym.
 
Ostatnia edycja:
reklama
A ja sobię zdaję sprawę z tego, że teraz nie mogę się doczekać, a później będę marudzić, że ciąża za krótko trwa jak dzieciaki będą dawały w kość :-D

A moja Jula dziś sama po raz pierwszy usiadła w łóżeczku :-)
 
Do góry