reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Witajcie,
my po chrzcinach, były udane.
Po basenie niestety córeczka dostała kataru i nas zaraziła, więc mamy wszyscy zatkane nosy. Ale zabawa w wodzie była super atrakcją.
Co do jedzenia, to ja postanowiłam nie zmuszać do jedzenia, dziecko je ile chce i kiedy chce, a że są to w miarę rozsądne odstępy czasu, to się nie martwię. czasem zje na obiad filiżankę zupki, a czasem ćwiartkę. Do picia podaję jej wodę łyżeczką i boboftury lub kompot ze śliwek zakraplaczem, bo inaczej to by wszystko było brudne. Kaszek przestałam dawać, bo strasznie słodkie i zawierają za dużo cukru. Podaję bezcukrowy kleik kukurydziany lub ryżowy raz dziennie. Nie wiem jaką podejmę decyzję co do słodyczy, bo mąż z teściową wsiadają, żebym nie podawała w ogóle słodyczy jak najdłużej, ale ja sobie myślę, że dziecko musi poznać smak słodkiego, przecież to dziecko i raczej będę dawać troszeczkę czekoladky lub krówkę i oczywiście domowej roboty ciasta w rozsądnych ilościach. A jak Wy podchodzic będziecie do słodyczy?
Ile wazą Wasze dzieci? Moja córeczka waży 7,5 kg i jest w 50 centylu.
No i powiem Wam co mi się zdarzyło: położyłam Dominikę w poprzek naszego łózka na drzemkę. Zaglądałam co 10-15 minut. Jeszcze poduszka była na brzegu w razie czego. Zaglądam kolejny raz, patrzę, a poduszka na ziemi a moje dziecko leży obudzone na skraju łóżka :szok:. Normalnie jakby ją ktoś przestawił. Nigdy w życiu tak daleko się nie przemieściła, to musiał być obrót i przesunięcie, szok. Od tej pory drzemki tylko w łóżeczku i już nie spuszczam jej z oka.
 
reklama
Karolki - nawet nie wiedziałam o tych komórkach, myślałm że to sobie wymyśliła :szok::-p.Ale dziecka głodzic na pewno nie będę:no:
 
Mrozik teraz dziecko jest jeszcze za małe żeby mu wprowadzac jakąs dietę ograniczającą - po prostu w przyszłości będziesz musiała uważac co je i ile. Poza tym jak zacznie chodzić i biegać to też będzie inaczej.
A jeśli chodzi o kanaliki łzowe to ja się bardzo bałam tego zabiegu ale ciesze się, że jednak poszliśmy i mamy to już za sobą. Wczoraj były tam też starsze dzieci - takie 7-9 miesięczne i lekarka się dziwiła, czemu rodzice tak długo czekali. Oczywiście można czekać z nadzieją, że dziecko z tego wyrośnie ale gwarancji żadnej nie ma a im dziecko mniejsze tym lepiej.
 
Dzieki Madziara z a porady ;-)
Ja znowu byłam dzisiaj na usg brzucha, bo od tygodnia dostawałam w nocy ataki bólu i strasznie mnie między zebrami bolało. Byłam u lekarza, kazała mi zrobić badanie moczu i przepisała cos na wątrobe.(byłam w poniedziałek i w czwartek bo ból powracał. Narysowałam nawet na sobie kółeczko żeby dokładnie wskazać centrum bólu - jak jej pozakazłam to się zdziwiła bo to woreczek żółciowy podobno zaznaczyłam. Ból się powtórzył więc śmignęłam dzisiaj na usg - okazuje sie że mam kamice.:wściekła/y: * kamyczku po 6 mm. Można to rozpuszczać, ale nie jak sie karmi. Powiedział ze można spokojnie jeszcze zaczekać, pokarmić parę miesięcy i sie tym zająć. Ale jak ja te nocne bóle wytrzymam, jak przeciwbólowego nie można? :szok:
 
mrozik- olej zdanie tej krowy.
Faktycznie twoje dziecie jest duze, ale skoro jest na piersi tzn ze wszsytko jest jak najbardziej naturalne.
Moze on genetycznie jest duzy i kto wie moze i bedzie mial sklonnosc do nadwagi- kazde dziecko moze miec!!!
Jest na Twoim mleczku- najlepszym wiec nie masz sie o co martwic :)
 
Mrozik, wiesz ja bym zbadała dziecku hormony tarczycy , głownie TSH i jak będą dobre, to sie nie przejmuj. Ja wiem, że przy tarczycy można łatwo przybierać na wadze.
Jeśli chodzi o te kamienie, to można brac przeciwbolowy paracetamol, ale na pewno nie codziennie.
Napiszcie jakie zupki czy dania robicie, bo ja na zmianę: buraczkowa, jarzynowa z mięskiem, marchewka z ryżem. Dynia się skończyła, a ja tam sloiczków nie kupuję.
 
Laura ja tam caly czas jade jeszcze na marchewce z zmieniakiem.Bo ciagle mi cos przeszkadza we wprowadzeniu nowych dan. Ale moge ci zaproponowac ziemniaczek ze szpiankiem, ziemniaczek z brokulem lub np zupka brokulowa. Ja bynajmnije takie dania bede gotowala :-) Dzis wprowadzialm nowy soczek, wiec juz nie chcialam wprowadzac nowgo warzywka :-)
 
Po wczorajszej akcji z gruszeczkami ,wieczorem nie bylo mowy o kaszce, plucie , zaciskanie ust i co tylko. Dziś niestety to samo obiadku nie chciala:-(Niewiem czy ja mam teraz odpuścic na jakiś czas czy co no już tak ładnie jadła a teraz nie i koniec. Nie chce jej wpychać na siłe bo efekt może być jeszcze gorszy. Poradzcie coś:baffled:
 
witam w sobotnie popoludnie :) Mlody spi, wiec moge chwile poklikac ::)

Mrozik to straszne co ci ta lekarka powiedziala!!! ja na szczescie nie spotkalam sie z taka sytuacja, jedyne co to pani doktor kazala nam uwazac, zeby nie przekarmic malego( bo on od urodzenia jest na butelce- dostawal Nan Active, teraz zwykly Nan,), no i nie spieszyc sie z podawaniem biszkoptow i innych macznych rzeczy. Poza tym, ze Krzys jest wagowo ciezki, to jest dosc dlugi, bo ma juz prawie 80 cm, wiec wyglada jak roczne dziecko, poki co lekarki w przychodni mowia, ze jest dorodny, ale niechby mi ktoras powiedziala, tak jak tobie, oj, byla by biedna.:baffled::wściekła/y:
 
reklama
Cześć!

Mały własnie zasnął miał dzis ciężki dzień a juz nie mowie o nocy od 2-ej co godzine pobudka strasznie pcha paluszki do buzi nawet w nocy cos czuje ze to zęby. Patryk mnie bardzo zaskoczył wczoraj przed kąpaniem połozyłam go na grubym kocu na ziemii bardzo lubi zreszka się tak bawić leżał goluśki:-D jak przyszłam to leżał zupełnie w inna stronne potem podpatrzyłam jak odpycha się nóżką i się przekręca a wygląda to niesamowicie i jaką mam przy tym radość kręci się bardzo przekęca na boczek juz go samego na łózku ani na przewijaku niezostawie. Dziś rano sam myslę ze to pewnie nieświadomie tak sie odbił z pleców że przekęcił się sam na brzuszek:-p:-D. Ostatnio czytałam lipcowe mamy i tam jednej synek ma 6,5-7 miesiacy ai robi sam na nocnik poprostu jak widzi ze chce mu sie kupke to sadza go na nocnik i robi szok:szok:

Mrozik tak czytam i aż przykro ze musiałaś trafić na taka lekarkę moje dziecko też pewnie już waży z 10kg więc się tym niemartw i niezaprzątaj sobie tym głowy najważniejsze by Filipek się zdrowo rozwijał i był szczęśliwy a jak będzie chodził to zgubi ja patrzyłam u siebie w ksiązeczce zdrowia to mając 5 miesięcy ważyłam ponad 10kg a niejestem otyła,;-)

Madziara jeszcze raz gratuluje dzielnego synka dobrze ze już wszystko ok!!!:-)
Katrins ja mam ten sam problem zasypiania musze go troche polulac lub pobujac w wózku by zasnął wiem ze to pewnie moja wina bo czasem byłam taka zmęczona ze chciała zeby malutki poszedł szybciej spac a teraz ciężko mi go od tego odzwyczaić:blink:
Laura mój mały tez się tak kreci smiesznie to wygląda na dodatek strasznie się przy tym wygina:-D

No nic jestem dzis padnięta ide spać
dobranoc i spokojnej nocy dla Was mamusie i Waszych maluszków:tak:
 
Do góry