reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

NASZE ZWIERZAKI

A mój Mirak wczoraj podrapał Aresa po nosie, pociągnąl go za ucho, wyrwał 2 garści włosów i ukręcił język - a Ares - ostoja spokoju - grzecznie siedział jak Mirek się nad nim znęcał.:szok:
 
reklama
Gosiek mamy to samo jak Bartus widzi Here to odrazu rece wyciaga :)
ciagnie ja caly czas za wlosy i wyrywa heh, bije po pysku i do uszu rece wklada a Hera stoicki spokoj.
Ostatnio jak polozyla sie przy nim to maly odrazu do roboty sie wzial za wyrywanie wlosow a ona go lizala po nogach slodko to wygladalo hihihihi
 
Chciałam się pochwalić, że mamy od wczoraj 7-mio miesięcznego labradora biszkoptowego o imieniu Goran. Dostaliśmy go za darmo od małżeństwa które się rozwiodło i w wyniku tego nie ma kto się nim zająć, bo facet pije, a babka kupiła innego psa. Jest bardzo fajny. Trochę jeszcze szalony, bo młody, ale nawet się słucha. Ania jest nim zachwycona, a Karolinka jak się dowiedziała, że będziemy mieli pieska to tylko powiedziała tak: "no to Ania będzie miała frajera do gonienia" :-D
A oto i on:
dscf8359wo8.jpg
 
Trini ale śliczny.!!!!! Labrador to moje marzenie, ale to dopiero jak będziemy mieli kiedys domek, bo w bloku nie mamy zamiaru trzymać pieska.
 
A my mieszkamy w bloku i mamy labradora...bardzo szczesliwego :-)
nasza Nalka ma juz 21 miesiecy bardzo kocha nasze dziewczynki!
Mysle Trini, ze to swietny wybór/zbieg okolicznosci, ze macie akurat labka...
polecam Ci w takim razie www.labradory.info
Fajna stronka dla miłosniuków rasy :-)
 
Jeśli chodzi o labradory to zawsze chcieliśmy takiego i właśnie takiej maści. To było nasze marzenie, ale też czekaliśmy aż będziemy mieli własny dom. Mieliśmy kupić szczeniaka, więc myślałam, że poczekamy do lata bo jego trzeba też wychować itp. a na to trzeba mieć czas. Jednak właśnie koleżanka powiedziała nam, że takie małżeństwo odda labradora i on już jest po części nauczony podstawowych zasad, więc się zdecydowaliśmy. Dzięki za linka. Już tam wczoraj byłam :tak: Jutro dostanę książkę o tresurze psa i muszę zacząć go uczyć, bo jeszcze trochę dziki jest i strasznie ciągnie na spacerze.
 
kynologia to moja pasja...
polecam Ci książke pt:"okiem psa", facet świetnie w niej opisuje mechanizmy które kieruja psim pomyslunkiem...
 
My nie mamy pieska choc bardzo byśmy chcieli ale w bloku nie wyobrazam sobie psa. Kiedys wzieliśmy psa ze schorniska i mieszka u babci. Juz jest stary i choruje coraz bardziej ale jest kochany.
 
reklama
Do góry