reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

Załączniki

  • Bebilon-2_large.jpg
    Bebilon-2_large.jpg
    8 KB · Wyświetleń: 17
reklama
Ja katarek polecam w 100%. Super sprawa, oczyszcza dokładnie nosek. Fridą nie dawałam rady. Młody się nie wyrywa bo hałas odkurzacza go uspokaja:)

Agawar, a jak przy tym katarku wygląda sprawa z wymiennymi końcówkami? :confused: Bo widzę na ich stronce że są do kupienia końcówki i szczoteczki. W ile radziłabyś się zaopatrzyć? Czy tą końcówkę wymienia się po każdym użyciu? Przepraszam, że tyle pytań, ale nic nie napisali na ten temat :zawstydzona/y::sorry2:
Jeśli Twojemu Bartusiowi spasowało, to może i mój byłby bardziej zadowolony...


A jeśli chodzi o katarek ( ten w nosku, a nie sprzęt ;-) ), to jest dużo lepiej. Dziś już prawie nic w nosku nie ma :tak: Byliśmy u pediatry i powiedziała, że wszystko dobrze, że to końcówka infekcji, ale szczepienie przełożone na przyszły tydzień.
 
Aaaa, jeszcze miałam zapytać o jedzonko... mamusie cycusiowe, czy próbowałyście już dawać jakieś nowości maluszkom? A jeśli tak, to jak reagują Wasze pociechy? My jedliśmy już jabłuszko, brzoskwinki i marcheweczkę ale dla mojego synka cycuś nie ma sobie równych i na wszystko patrzy z niechęcią, a przy marchewce to ma odruch wymiotny :sorry2: Lekarka mówiła, że dziecko karmione tylko piersią trudniej przekonać do nowych smaków, ale jestem ciekawa jak to wygląda u Was.
 
Aaaa, jeszcze miałam zapytać o jedzonko... mamusie cycusiowe, czy próbowałyście już dawać jakieś nowości maluszkom? A jeśli tak, to jak reagują Wasze pociechy? My jedliśmy już jabłuszko, brzoskwinki i marcheweczkę ale dla mojego synka cycuś nie ma sobie równych i na wszystko patrzy z niechęcią, a przy marchewce to ma odruch wymiotny :sorry2: Lekarka mówiła, że dziecko karmione tylko piersią trudniej przekonać do nowych smaków, ale jestem ciekawa jak to wygląda u Was.

my narazie czekamy na nastepna wizyte u pediatry i u nas bylo narazie jablko gruszka i marchewka i tylko jabluszko mu smakuje,a co do innych smokolykow to jeszcze czekamy :-D
z tego co mi ostatnio mowila pediatra nasz to chyba do 6 miesiace poczekamy z wprowadzeniem nowosci... najlepsze mleko mamusi :zawstydzona/y:
 
Aaaa, jeszcze miałam zapytać o jedzonko... mamusie cycusiowe, czy próbowałyście już dawać jakieś nowości maluszkom? A jeśli tak, to jak reagują Wasze pociechy? My jedliśmy już jabłuszko, brzoskwinki i marcheweczkę ale dla mojego synka cycuś nie ma sobie równych i na wszystko patrzy z niechęcią, a przy marchewce to ma odruch wymiotny :sorry2: Lekarka mówiła, że dziecko karmione tylko piersią trudniej przekonać do nowych smaków, ale jestem ciekawa jak to wygląda u Was.

Ja nie zauważyłam u Natalki jakiejś niechęci do jedzenia. Owszem jak coś dostaje pierwszy raz to najpierw musi się w tym rozsmakowac ale potem wcina aż się uszy trzęsą. A jadłysmy już naprawdę różne rzeczy bo ja wprowadzam jej jedzonko wg kalendarza kamionych sztusznie dzieci. Obecnie jesteśmy na nowościach od szóstego miesiąca.Jedynie nie lubi szpinaku no i brokuły jje z wielką łaską.

A i po każdym jedzonku łyżeczką jest obowiązkowo cycuś dla smaku:-D
 
Dokładnie. Nawet jak zje cały słoiczek i popije sokiem to i tak musi chociaż ze dwa razy pociągnąc z cyca. Ale ogólnie jeśc lubi i jak zobaczy swoja miseczkę to tak się cieszy że aż śmiesznie to wygląda:-D
 
hej ja tlko na chwileczke :-)

my tez juz probowalismy najrozniejszych smakow i maly wcina wszystko ze smakiem nawet szpinak nie popijamy cycusiem;-) tylko brokułów nigdzie niemoge dostac:sorry2:

i jeszcze mam pytanko jakiej firmy macie witamine D3 bo ja mam VITAD ale ostatnio cos niemoglam dostac i dzis sie dowiedzialam ze wycofuja z produkcji ale niewiem czemu i teraz sie zastanawiam jakiej firmy kupic:-)
 
Agawar, a jak przy tym katarku wygląda sprawa z wymiennymi końcówkami? :confused: Bo widzę na ich stronce że są do kupienia końcówki i szczoteczki. W ile radziłabyś się zaopatrzyć? Czy tą końcówkę wymienia się po każdym użyciu? Przepraszam, że tyle pytań, ale nic nie napisali na ten temat :zawstydzona/y::sorry2:
Jeśli Twojemu Bartusiowi spasowało, to może i mój byłby bardziej zadowolony..
Wiesz w opakowaniu były 2 końcówki i szczoteczka. To nam starcza. Ale muszę Ci powiedzieć, ze w katarku przydałaby się taka gąbeczka(filterek), zeby zatrzymywały te babolki, bo jak wlecą dalej, za końcówkę to ciężko wymyć:(

A ja się chwalę, ze bardzo często gotuję Bartkowi zupki. Strasznie jestem dumna jak mu smakuje. Wczoraj wprowadziłam mu kalafiorka, a następny w kolejce czeka burak.
 
reklama
Do góry