Marzycielko, ja bardzo poproszę, a byłby jakis problem wszystkie miesiące
chyba, że na pocztę jak tego dużo.
A mój brzdąc to tak przepada za wszystkim, że już mu nawet nie żałuje, na początku to się bałam jakieś alergii, to było po troszku, ale jak teraz widzę jak je to już całe porcje idą i wszystko, dziś była dynia z kurczaczkiem pierwszy raz, i nawet jagódek z bananem spróbowaliśmy
szkoda tylko, zę ja nie mam takiego wyboru słoiczków jak wy w PL, to muszę gotować, ale juz niedługo, bo od 6m-ca większy wybór
A jeśli chodzi o wielkośc słoiczków to gdzieś wyczytałam, że początkujący bobas, gdzieć po 4-5m-cu powinien zjeść 125g obiadku, także myślę wielkośc słoiczka celowa, tylko ja ma takiego głodomora, że i dwa by zjadł, jak sama bym go nie zastopowała.
No teraz to juz my tak normalnie
1 i2 śniadanko mleczko, potem obiadek, zupka moja ok.160-180ml, a jak słoiczek to całe 125g pójdzie naraz i to w 10minut
potem mleczko popołudniowe, po jakiś 2 godz deserek(też cały słoik, bo uwielbia) Deserki jemy ze słoiczków bo sa pyszne, no i przed spankiem kaszka, także aż sie boję jak pójdę za tydzień na ważenie
:-)sumo mi rośnie w domu