W szkole rodzenia położna nam polecała te pasy, wszystko jedno jakiej firmy, byle był zapinany i regulowany, a nie np wciągany przez biodra.
Bardzo ważne jest to, żeby zakładać ten pas na leżąco. On nie służy do wygładzania skóry, ma pomóc się obkurczać i podnosić narządom wewnętrznym po porodzie. Jeśli się źle postępuje w okresie połogu z własnym ciałem, to po 2-3 porodach można liczyć na takie atrakcje jak nietrzymanie moczu, wypadanie macicy itp. Dlatego ważne by pas zakładać w pozycji leżącej, kiedy narządy są ułożone wysoko. Bo jak się najpierw wstanie i dopiero założy pas, to wszystko wewnątrz się obniża i pasem utrwalisz to.
Więc jak już wcześniej pisałam, pas nie służy do ujędrniania skóry, ma zupełnie inne zadania - ściąga mięśnie brzucha które się rozeszły, pomaga obkurczyć się narządom wewnętrznym i utrzymuje je w odpowiedniej pozycji po porodzie. Po CC to już w ogóle jest wskazany, zmniejsza dolegliwości bólowe.
Zakłada się go na 2-3 godziny jednorazowo, nie na cały dzień. Firma chyba nie ma większego znaczenia, ale myślę że lepiej kupić go w aptece albo jakimś sklepie ze sprzętem rehabilitacyjnym - jakość będzie na pewno bardziej przewidywalna, niż pasa kupionego na allegro.