reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2012

ulala aż mi się przypomniał czas szpitalny jak się próbowałyśmy zgadać to przez bb albo Panią od laktacji i nie wyszło :p hehe za późno mi M przywiózł lapka, a neta wtedy nie miałam w tel:(
 
reklama
ULALA nie mialam nic zlego na mysli ;) wszystko zalezy od dziecka i matki, bo znam jeden przypadek chlopczyka wazacego przy porodzie 5.300, na poltorej roczku 19kg, teraz niedawno skonczyl 3 lata i ma 24kg.. i on nie jest ubity a poprostu otyly. Ale to wina matki bo dziecko dostalo wszystko co chcialo a jak nie chcialo to tez dostalo..

Fajnie tak ze trafilyscie na siebie przypadkowo i sie poznalyscie :)
 
a teraz trochę prywaty :p
Ulala masz może wózki Jane? bo poszukuję trójkołowca dla bliźniąt

a jak tam się nasze ciężaróweczki czują?
Nataniel nauczył się wchodzić gdzie popadnie i teraz urwanie głowy mam z nim :/
 
VINGA jednak sid zdecydowalas na podwojny wozio :)
Moja N. tez wszedzie wlazi. Na spacerze idzie w jedna strone a ja w druga. Trzeba ja gonic po taka nie usluchana ze szok. A jakie humorki pokazuje.
 
tak jednak bliźniaka kupię, mąż zamierza wyjechać za pracą więc lepiej jak będę miała jeden wózek ;) ale to też chcę go dopiero koło wiosny kupić.
ze spacerami u nas tak samo, uczymy się chodzić za rękę ale Nataniel chce i tak chodzić swoimi ścieżkami. spacer z mamusią jest blee :-p
wczoraj mnie zaskoczył, mówię do niego "daj całuska", a on aaaa i mi policzek chciał odgryźć heh, takie jego całuski są :-p
 
VINGA jednak wyjezdza do tej Norwegii? Kurcze, podziwiam Cie za to ze zostaniesz z dwojka sama. A kupiliscie wkoncu mieszkanie? ;)
Piekny brzuszek, dwa duze chlopakii ;)
 
ulala no mój 13 kg, Twój Igorek chyba teraz nawet szczuplejszy, także waga urodzeniowa nie ma zupełnie znaczenia. Ehhh, że to już ponad rok minął odkąd leżałyśmy w szpitalu, pamiętasz remont i wiercenie od rana?;-) Otwieram raz drzwi a tu powietrze zimowe bo okna nie ma na korytarzu ;-)
elutka szkoda że się na Kopernika nie udało spotkać.
A ciekawe co u tej Asi i jej córy, kurcze zapomniałam już nawet nick...
Vinga super są te wózki podwójne, aż miło patrzeć na takie duety :tak: a jak tam się czujesz??
 
u Asi "esi"? nawet nie wiem dokładnie, wróciła do pracy i coś przestała się odzywać:) też nad powrotem się zastanawiam...
ja tego remkntu w szpitalu aż tak nie odczuwałam choć słychać było konkretnke:) ja nawet nie wiem ile moje małe waży, ale na 99% poniżej 10kg, taki drobny się zrobił:)
ja mam mieszane uczucia a propos tych wózków...jakoś tak dziwnie, że jedno dziecko jest tak pod drugim i tak blisko ziemi...pewnie gdyby było drugie w drodze też bym o takim myślała:)
ja tak samo próbuje nauczyć Krzysia chodzenia za rączke, ale marnje nam to idzie....woli lecieć do latarni, koszy na śmieci itp...eh

 
nie mam czasu, żeby tu z wami częściej bywać :( u nas jakoś leci, mały ma raz więcej, raz mniej krost-ale nadal ma. jesli chodzi o bieganie, bo chodzeniem się tego nie da nazwać :tak: to jest go wszędzie pełno. byliśmy ostatnio na małych zakupach to sobie człowieczek spacerował po galerii jak dorosły za rękę chodzi chętnie, czym zadziwia mnie bardzo. Podobie jest z wchodzeniem po schodach, radzi sobie tak, że spokojnie mógłby wchodzić przede mną i nie musiałabym go trzymać, ale jednak jest jeszcze zbyt wczesnie. W poniedziałek dostaliśmy zawału, bo wylał na siebie gorącą kawę, ale szybka reakcja i nie było nawet śladu na szczęście..jak on ją dosięgnął do dzisiaj się zastanawiamy:zawstydzona/y:wczoraj zaczęły nam sie przebijać dolne dwójki i co za tym idzie, mamy niezliczoną ilość kup w ciągu dnia :sorry:
bylismy też ostatnio w odwiedzinach u znajomej, która urodziła równe 2 miesiące temu..mały zachowywał sie jak gentelman, głaskał Kalinę po rączce i nie przejawiał żadnej agresji, czym nas zaskoczył :) Jest małym gadułą, bo mama, tata, baba, dziadzia jest pikusiem przy jego dyskusjach i kłótniach :-D a mówiąc "Filipku a można tak robić"? zawsze słyszymy "nie, nie, nie" a później i tak szatan robi swoje.
 
reklama
Paulina myśli o Norwegi albo o Anglii, chociaż to drugie jest bardziej realne bo już tam pracowaliśmy, więc wie co i jak :) w norwegi byłby świeżakiem :-p co do mieszkania to już we wrześniu zostało przez nas kupione, teraz powoli bierzemy się za remonty :) dziś mąż pojechał płytki kłaść
Misza, czuję się kiepsko, ciągle coś mnie boli ale to chyba już taki okres się zaczyna, gdy wszystko ciężko przychodzi.
Elutka ten wózek co kupuję nie jest z tym niskim siedzeniem. Jane Powertwin Strollers - dokładnie tak wygląda :) ja też bym nie kupiła z tym niskim siedzeniem bo Nataniel dupskiem po śniegu by jeździł heh ;) a ten power twin ma bardzo dobre opinie, mały, lekki czyli idealny
 
Do góry