reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2013:)

Karoola gratuluje Kochana!!!!
Carla dla mnie też szczepionka na tężec jest poronionym pomysłem jak dziecko jest niemowlakiem lepiej tak jak piszesz jak dziecko będzie miało kilka lat i będzie realne zagrożenie. Chroba Hainego- Medina praktycznie też już nie istnieje więc nie widze powodów dla których miałabym szczepić. A sanepid niema prawa karać rodziców, którzy nie szczepią dzieci. Oni straszą, ale prawnie nic nam nie mogą zrobić. Ale szczepiłam, ale teraz jak zaczełąm czytać więcej. Pozatym ciągle wycofują jakieś szczepionki tj serie i mnie to przeraża.P.s Mam nadzieje, że napisałam zrozumiale bo pisze trzymając na rękach Filipa:sorry:
 
reklama
Agnieszkaala powiem Ci, że życie w niewiedzy jest wygodniejsze, nie trzeba wybierać :( Nela też szczepiona, ale jak znalazłam forum gdzie wypowiadają się osoby, których dzieci są po NOPach to zaczęłam czytać. Wiem, że sanepid nie może karać i że ciągle jakieś serie są wycofywane. Lekarka w szpitalu oczywiście stwierdziła, że wycofana seria to nic takiego, że w jednej ampułce był jakiś syfek i dla bezpieczeństwa cała seria poszła w odwrót.
Za tydzień idziemy do pediatry, zobaczę czy z babką da się pogadać na ten temat.
Siedzę i czytam o tych chorobach, człowiek głupieje od tego... Ale z drugiej strony równie strasznie opisują zachorowanie na ospę czy rota, więc trudna decyzja...
Jak możesz to pisz jak u Was idą te szczepienia, będę wdzięczna. A przed chwilą doczytałam, że szczepienie na toksynę tężca nie ma sensu, bo człowiek nie tworzy odporności na trucizny i przechorowanie tężca nie daje odporności na przyszłość. Więc gdzie tu sens?? Im więcej czytam, tym mniej wiem.
 
Ja tak na szybko. Przedstawiam mojego Dawida :)

Dawid.jpg
 

Załączniki

  • Dawid.jpg
    Dawid.jpg
    22,2 KB · Wyświetleń: 61
Hej, co do powrotu do wagi, ja juz 2 tygodnie temu wazylam tyle ile przed ciaza a teraz waze nawet 2 kg mniej - wiadomo lekka faldka brzuszna zostala - ale za 3 miesiace sie za nia zabiore i wchodze we wszystkie swoje ciuszki:)
 
Rajani a ile przytyłaś?? Ja 20 kg i póki co zeszło mi 8,5 kg. Czekam jeszcze aż szwy się rozpuszczą i lepiej się poczuję i zaczynam biegać (o ile pogoda na to pozwoli).
Agnes śliczny synuś, gratuluję :)
Iwona my mamy ortopedę za miesiąc, może popytaj gdzie indziej?

Dziewczyny po jakim czasie szwy na kroczu Wam się rozpuściły??
 
Hej, co do powrotu do wagi, ja juz 2 tygodnie temu wazylam tyle ile przed ciaza a teraz waze nawet 2 kg mniej - wiadomo lekka faldka brzuszna zostala - ale za 3 miesiace sie za nia zabiore i wchodze we wszystkie swoje ciuszki:)
Jak się postarasz to wrócisz do formy, ale wszystko pomału i w swoim czasie.
 
Witajcie.
My właśnie wróciliśmy od ortopedy. Stawy biodrowe piękne :) Nastepna wizyta kontrolna dopiero w styczniu. Do tego czasu mamy szeroko pieluszkować tak profilaktycznie. Lekarz nie był zbyt miły :/ Prawie rzucał tymi dzieciakami, zachowywał się jak automat. Młody mu więc podziękował obsrawając go przy badaniu i obsikując przy usg :-D:-D

Martwi mnie jeszcze jedna rzecz. Młodemu zrobiła się twarda krosta w okolicy odbytu. Nie wiem skąd to cholerstwo tam urosło. Jak mu smaruję pupkę to go tam boli chyba. Czekam na wizytę położnej,bo miała być w tym tygodniu.A jak nie pojawi się i nie będzie poprawy, to pójdę do pediatry.

Pogoda paskudna, pada :/

Carla u mnie szwy rozpuścily się koło 3 tygodni po porodzie,a odchody dopiero ustąpiły kilka dni temu.
Rajani ja też wciskam się we wszystko sprzed porodu,mało tego - wlazlam w spodnie, w które nie wchodziłam przed ciążą :p Ale ja w ciąży więcej schudlam niż przytyłam...
Agnes śliczny chłopczyk

Dobra ja uciekam mlodej przy lekcjach pomóc.Miłego dnia.
 
reklama
Carla ja też mieszkam z teściową i wyobraź sobie, że ona Zuźki jeszcze na rękach nie miała... To też dziwne zachowanie moim zdaniem... A do mojej mamy jeżdżę prawie codziennie no i Niunia wycałowana i wyściskana - babcia chętnie z nią zostaje :-) I podziwiam Cię, bo gdyby mnie ktoś tak irytował, wtedy po porodzie kiedy moje hormony nieźle buzowały - praktycznie codziennie płakałam uuu to bym tak wygarnęła, że hoho.. Także na prawdę za cierpliwość należy Ci się nagroda :-D
Po porodzie to ja się nawet nie ważyłam, a przytyłam w ciąży 19kg...
Co do szczepień to bierzemy skojarzone, a te dodatkowe to chyba jednak nie, może później, ale jakoś nie jestem do nich przekonana.. moim zdaniem ludzie panikują w sprawie szczepień - przerabiałam to na własnej skórze lecąc do Kenii czy Tajlandii - więcej paniki niż to warte, na stronie ministerstwa są wymienione zalecane szczepionki przylatując do polski... bez komentarza. Wiec chyba zrezygnuję z tych dodatkowych dla Zuzi.
 
Do góry