reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2014

Też kocham Mohito! Skąd bierzesz świeżą miętę? Ja sobie w tym roku obiecałam, że na wiosnę wyhoduję własne zioła. Już nawet kupiłam odpowiednie doniczki. Muszę się dokształcić w tym zakresie.

Śpi! Idę się kąpać i chyba pójdę w jej ślady.
 
reklama
Kupuję w marketach :-) Też miałam ambitne plany samodzielnie hodować, ale jeszcze mi się nie udało. Póki co mój jedyny kwiatek ledwo zipie, podejrzewam, że z ziołami byłoby tak samo.
 
A czytam Was od rana miała poodpisywac i zapomniałam:/

No więc generalnie tak Moje Drogie:

Ja - czuję się lepiej chociaż podreptalam dzis do apteki bo kolejna dawke lekow. Sudafed działa szybko i wysusza zatoki i katar - polecam. Moze jutro juz będzie git. Kto wie...

Poli odbiła szajba i tyle w temacie. Zachowuje się jak nie ona...no nie kumam bazy. Chyba bede musiała przeczytać te Ginie Ford- czy ty Czarna posiadasz ją może w pdfie??? Nagle chce byc na rękach, i nie chce spać. Lezy w łóżeczku i zawodzi nie wiem co się dzieje no serio. Teraz zglupialam bo może coś ją boli albo jest glodna bo butelke oproznia do dna. Naprawdę rzadko kiedy coś zostaje :/

Justine - strasznie mi przykro, ze masz takie "przygody" z Kubusiem. Mam nadzieje, ze szybko zdiagnozuja i ci najważniejsze wylecza i na stałe juz wrovicie do domku.
 
Ostatnia edycja:
garmelka - tak ja byłam u gina i poprosiłam o skierowanie na usg. Ja też się uśmiałam z Twojej opowieści, w przeciwieństwie do mojego M-ka;-). Ja nawet sama do lekarza nie mogę się wyrwać, bo trwałoby to za długo (daleko mamy). Tak więc zazwyczaj jedziemy całą czwórką, M z Matim czeka w samochodzie, a do gabinetu idę ja z Szymkiem w wózku:-D To zazdroszczę nocek. Córcia Ci rekompensuje ciężki początek. Dobrze, że nie musiałaś czekać tych 3 miesięcy:tak:.


Martyna - mam dwa pomysły. Z każdym dniem odsuwaj coraz dalej suszarkę, tak żeby przyzwyczajał się do coraz cichszego dźwięku. A drugie rozwiązanie (ja takie mam jak trzeba zagłuszyć starszaka:-D) to takie małe radyjko (dokładnie tego samego modelu nie znalazłam).
A2S189 TD-V26 Głośnik + odtwarzacz MP3 z Radiem (4836166831) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
Jak się ustawi na częstotliwości pomiędzy stacjami to słychać szum. No i też na początek możesz ustawić tak głośno jak suszarkę i z dnia na dzień stopniowo ściszać.
Też mam Remingtona, dobra firma:-D. Moja jest z 1999 roku :) Sugerowałabym jeszcze przed dietetykiem udać się do endokrynologa, bo to może być nadczynność tarczycy.


marrika - o matko, a to trzeba było tak hardcorowo odstawiać? Ja odstawiałam Szymka jakieś 2,5 miesiąca, po jednym karmieniu zabierałam co dwa tygodnie i obeszło się bez absolutnie jednej łzy:tak:


judy - coś w tym jest. Szymek był zdrowy do listopada, czyli do czasu jak miał drzemki na dworze. Jak tylko zaczął drzemać w domu, to mamy już czwarty nawrót choroby. Ja jak Mati nie może zasnąć to przyjmuję, że nie chce spać i zaczynam się z nim bawić wypatrując jednocześnie oznak zmęczenia. Ale tak gładko to jest dopiero od jakiś 2 tygodni. Wcześniej nie miałam tyle czasu żeby go poobserwować i usypiałam cycem:crazy:


asz- ja to się zastanawiałam, czy moja waga się przypadkiem nie zepsuła, bo pokazała, że nic nie przytyłam przez Święta:-D. Na szczęście było tak, że ja przez większość czasu byłam na piętrze pilnując dzieciaków, a ciasta, cukierki i inne takie były na parterze na który nie miałam się jak wyrwać


linka - ja mojego też podtrzymuję:tak:


sunovia - ostatnio miałam "śmieszną" sytuację. Przygotowałam cieńsze spodnie dresowe i cieńszą bluzę do ubrania Szymkowi do samochodu, a teściowa zamiast go przebrać to ubrała mu to jako drugą warstwę. Niestety zauważyłam to już w samochodzie:wściekła/y:. A może zrób taki zagłuszacz starszej jak ja mam (tj, radyjko). Spróbuj najpierw czy white noise z kompa na nią działa.


cyntia - ja kojarzę gdzie amfiteatr, bo jeździłam do sanatorium niedaleko na wczasy odchudzające:tak:. Łatwy plan jest naprawdę łatwy. U nas nauka zajęła kilka dni, Twój nieco starszy, ale też się uda. Żeby było śmieszniej ja przeczytałam tą książkę w pierwszej ciąży i nie zastosowałam się do tych rad. O matko ile ja czasu straciłam na usypianie i wstawanie w nocy przez półtora roku. Jaka ja głupia byłam. Biedny Kubuś - przesyłam dużo zdrówka i pozytywne fluidy dla mamy.


Peluches - coś w tym jest. Moja mama ma wełnianą pościel i latem też dało się pod tym spać


babina - oj stópki to mój nie szybko zobaczy z racji swojej tuszy:-D. Szymek był w stanie włożyć palec od stopy do buzi dopiero w 8-ym miesiącu, bidulek.


czarna - chodzi o tą książkę "Pierwszy rok..." normalnie chyba kupię, bo intrygują mnie te przespane nocki. U nas karmienie ok 1:50 i potem 6-7, więc nie jest źle (Szymek tak spał dopiero ok 10-go miesiąca), ale mam apetyt na więcej:-D
 
Ostatnia edycja:
Martyna - ja używałam. U nas lepiej działał Espumisan.

Babina - no to niezły zdolniacha!

Mizzah - Sudafed ma obleśne reklamy, ale dobrze, że pomaga!

Garmelka - tonący to i brzytwy się chwyta. Też nie lubię antybiotyków, szczególnie tych do połykania. Szybkiego wyzdrowienia!

Renisus - tulę mocno. A od kiedy ten dół Cię trzyma? Wysłałam Ci książkę, która może troszkę poprawi Ci samopoczucie.

Czarna - chętnie zainwestuję w mądrą książkę, która choć odrobinę nam pomoże. A jaki ma tytuł?
Świetnie, że synek był dzielny :)
No są jakieś finezyjne drinki bezalkoholowe, a od biedy można zaszaleć przy Picolo ;)

Ja już nie wiedziałam co robić i dałam młodemu Pedicetamol dzisiaj :confused:

Za duży zbieg okoliczności, że tyle maluszków w ostatnich dniach histeryzuje. Wydaje mi się, że to od tych petard, no bo co innego.

U nas dziś było apogeum. Najlepiej mu było na rękach, ale też się wił i płakał. No łzy mu leciały po całej twarzy :(
Wiedziałam, że jest głodny, ale w pozycji horyzontalnej była tragedia. Udało mi się nakarmić go na stojąco ;) Opuściłam go w pozycji pionowej i czekałam aż złapie cycka.

Katinka napisała mi na fb, że niedługo się zamelduje.
 
Martyna: ja stosuje sab. Simplex. Szału nie ma ale dziecko płacze mniej. Ja reż muszę nosić małą cały dzień, jak odloze to płacze. Nawet jak zaśnie to po odliczeniu się wybudza.

Justine: zdrówka dla Kuby.

Ja na wizycie poporodowej U gina nie miałam usg. Czy wy mialyscie zrobione usg?
 
Pacolka podziwiam cię za te odpowiedzi. Prawie każdej odpisujesz i zawsze na temat a ja jak dłużej nie jestem na forum to za nim przeczytam to juz nie pamietam połowy :)
Moja niunia dzis usnęła bez większych ceregieli. Oczywiście skoro przesunęła drzemkę to i zasypianie sie przesunęło na cycu tez powisiala długo.
Kurczę czasem mam mleko a i tak musze dokarmić mm bo moja piękna przy cycu usypia albo zamiast jesc to go ciumka jak smoczka. Czasem ta jej zabawa z cycem sporo czasu zajmuje. Próbuje ją pobudzać do jedzenia głaszcząc po plecach lub buzi. Czasem na chwilkę zabiorę pierś wtedy zaczyna ssać aktywnie ale tez nie za długo. Czy wasze pociechy tez długo wiszą przy cycu??
Usnęła sama w łóżeczku :) dzis jestem szczęśliwym człowiekiem
 
Pscółka, co do wagi, to ta u mojego gina zawsze pokazuje dokładnie dwa kilogramy więcej niż moja domowa. I się zastanawiam, która dobra:laugh2: Aż się boję ważyć gdzieś indziej, bo się jeszcze okaże, że moja popsuta. Dobrze, że chociaż przyrost w ciąży był taki sam.

Wawka, ja miałam usg. Ale chodzę prywatnie, więc zawsze mam.

Judy, mojej też się zdarza przysnąć na chwilę, jak jest b.zmęczona. Czasem jej daję minutę -dwie na regenerację sił. Ale to tylko wieczorem się zdarza.
Cyntia, zrzuć na skok rozwojowy w trzecim miesiącu;-) Zawsze lepiej mieć jakieś wytłumaczenie. No albo te fajerwerki rzeczywiście.
 
Ostatnia edycja:
Mój maluszek wypil butle o 21 i zasnął sam. Ciekawe ile pospi.

Tak się zastanawiam co tam u innych mamusiek,bo w sumie tyle nas bylo na początku,a teraz piszą jedne i te same osobki
 
reklama
pscolka, testowałam już ten white noise, nie działa. Raczej jej przeszkadza.

Ja nie miałam usg po porodzie. Gin pytał czy chce, ale jednocześnie zasugerował, że to zbędne, więc nie chciałam.
 
Do góry