reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2014

reklama
O co za niespodzianka:) dziekujemy:*

Ja tak na szybko. Badanie sluchu musielismy zrobic, bo w szpitalu po urodzeniu Hania nie przeszla tego testu dwa razy. Ale jest wszystko dobrze. Juz dostalismy certyfikat do ksiazeczki.

I uwaga! Hania spi w lozeczku:) wczoraj do rana spala oczywiscie z przerwami na papu.

Mykam spac:)
 
Betti to super, ze badanie wyszlo dobrze no i ze Hania spi u siebie. Same dobre wiesci :-D

A Zosi sie przemienilo. Jak nie chciala jesc tak dzisiaj na kolacje wciagnela 180 ml z butli i po pol godz poprawila cycem :O
 
Dziewczyny dziękuje za życzenia dla mojej niuni. Wydawało się że już ok, we wtorek skończyłyśmy antybiotyk a ona znów gorączkuje. Kupki robi rzadkie, ale nie wszystkie. Nie wiem co znów jest. A jak u Was ząbkowanie, czy któraś mała goraczkowała? Betti podziwiam za upór w odkładaniu małłej, ja po prostu usypiać, chociiaż jak miałabym gdzie usiąść wygodnie to może.

monia fajnie że mała zaczęła jeść, teraz wiem co to znaczy bo moja też nie chce jeść.
 
Hej:)

Teraz mam chwile, Hania zasypia przy cycu :)

W piatek moja corcia byla mega dzielna. Rano o 10 wyjechalismy z domu, wrocilismy przed 17. Najpierw to badanie sluchu w szpitalu. Hania dala sie bez problemu zbadac, a martwilam sie czy bedzie spokojna. Bo jak bylismy po 6tyg na pierwszej kontroli to bylo gorzej, przy cycu wtedy udalo sie zbadac.

Po badaniu pojechalismy do centrum handlowego, odebrac obraczki ( Monia mamy najzwyklejsze zlote obraczki bez zadnych bajerow), kupic R. buty i chcialam Hani sukienke kupic ale nie udalo sie, bo to co mj sie podobalo nie bylo rozmiarow. Hania w sklepach na rekach musiala byc bo w foteliku nie chciala. Jakos daliamy rade.

Jeszcze musielismy skoczyc do innego centrum handlowego zalatwic pare spraw, ale wczesniej skoczylismy do kolezanki zeby Hania odpoczela i w koncu cos zjadla bo nie chciala jesc wczesniej.
Jak wracaliamy do domu to spala tak mocno ze nic jej nie ruszalo. A w domu nie bylo konca atrakcji bo tesciowa 50tke wyprawiala wiec bylismy z Hania u nich na gorze, a bylo sporo obcych ludzi i o dziwo Hania sie nie bala. No i impreza do 2w nocy a u nas wszystko bylo slychac. A hania bez problemu w swoim lozeczku spala. Po karmieniu odkladalam i sie nie budzila. :)

Za to dzisiejsza noc juz nie byla taka fajna. Bo po karmieniu o 23 juz zaczela marudzic przy odkladaniu, ale sie udalo. Natoniast jakos o 2 wygrala ze mna bo sie rozbudzila na dobre i nie mialam sily i wzielam ja do lozka.

Nina, znow zdrowka dla malutkiej u Hani przy zabkowaniu nie bylo goraczki, ale byla rzadka kupa. Ciekawe co teraz jest twojej Niuni. Bylas jeszcze raz u lekarza? Moze te kupu to po antubiotyku?

Monia,dobrze ze juz wcina Zosia. Teraz bedzie nadrabiac:)

Askar, ty pewnie znow weekend pelen atrakcji?
 
Betti ale maraton mieliście z mała.
sukienkę dla małej na chrzciny i Wasz ślub?
Czemu musicie słuch kontrolować?ciś wyszło nie tak przy pierwszym badaniu?

U nas w nocy najgorzej jest o 4 , 5 bo ja już taka nieprzytomna jestem ze mała z nami w łóżku nawet nie wiem ile je. Mam wrażenie że co chwilę.

wczoraj gorączka tylko rano 38,9 i trochę wieczorem 38,4. A dziś ok. Mała jedzenie odrabiała w nocy.

Cholerny słownik ciągle mi wyrazy zamienia i piszę te posty strasznie długo.

Ja też się muszę zabrać za organizacje chrzcin. Ale raczej czerwiec lipiec. W maju teściu ma 60 i cała rodzina zjeżdża do wynajętych domków wiec nie wcinałam się im.
włśnie muszę kupic nianie elektroniczną na tą i inne okazje np wakacje. Macie nianie? Jakieś polecacie?
 
Nina tak na slub i chrzciny. Tak mysle ze ze dwie musze kupic.
Sluch musielismy zbadac bo po urodzeniu nie przeszla tego badania na sluch. Najpiewniej miala pozapychane kanaliki mazia plodowa bo miala jej bardzo duzo i dlatego nas skierowali na dwie kontrole sluchu pierwsza po 6tyg i druga po 6 msc. Na szczescie jest wszystko dobrze. Po porodzie kupe lez przez to wylalam bo martwilam sie ze cos nie tak bedzie z jej sluchem.

U nas tez kryzys w tych godzinach. Wtedy Hanka tez by caly czas z cycem siedziala. Twoja mala tez z toba spi? a kupki juz ok?

Tez mysle nac kupnem niani elektr i lozeczka turystycNego. Bo tam gdzie wesele robimy jest na dole taki pokoik i tam hania moglabh spac. Podobno nie jest tam zbyt glosno wiec przydaloby sie lozeczko, bo tam jest kanapa rozkladana ale to ktos bh tam musiala z nia byc caly czas. A tak w lozeczku bezpieczniej. Mysle ze i tak jakas nianie wynajme zeby chociaz w pokoiku jak bedzie spac to bedzie z nia siedziec. Albo elektroniczna niania. Musimy to jeszcze przemyslec.

Jaki zasieg ma taka niania elektroniczna?
 
To dobrze że badania wyszły tak jak powinno byc.
Jak nie usne to ją odkładam:) ale właśnie nad ranem najgorzej. Wtedy spi ze mną. Kupki dziś była jedna ok. Wczoraj woda :(
Łóżeczko turystyczne mam bo kupiliśmy dla syna. Fajna sprawa na wakacjach, u rodziny itp. Nianie w pomieszczeniach ok 50 metrów na dworze już kilkaset.
 
reklama
Hej :-)

Betti ale mieliscie atrakcji. Hania tak ladnie spala, bo pewnie wymeczona byla. Musisz teraz codziennie fundowac jej takie przygody to bedzie dobrze spala ;-):p

Nina jak tam dzisiaj mala je? W razie czego to sie nie stresuj za bardzo, bo po kilku dniach przechodzi nienawisc do cyca ;-) A Ty dostalas wiadomosc o forum zamknietym? Bo zdaje mi sie, ze nie widzialam Cie w wiadomosc.

My mamy nianie taka zwykla. Ale w ogole nie uzywamy. Moze bardziej w lato sie przyda jak bedziemy u rodzicow. Zosia spac a starzy na grilla do ogrodu :-)

My wczoraj mialysmy wycieczke do sklepu. Jak sie ubieralysmy to pogoda byla nawet ok ale jak juz zeszlysmy na dol to zaczal padac grad. I to tak mocno, ze nic nie bylo widac. Przeczekalysmy pod klatka i jak przestalo padac to poszlysmy. A po drodze zaczela sie burza :O Zosia pod folia to tylko patrzyla zdziwiona co tak halasuje, a ja cala mokra ;-) Dzisiaj siedzimy w domu.
 
Ostatnia edycja:
Do góry