reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
"szaleństwo" po prostu widzę :wściekła/y: może to przez pogodę tak się dzieje?
Raz upały, potem znowu zimnica? jakieś nietentegesowe cisnienie? br nie wiem już.
 
powiem wam cos:))) na NK widzialam fotki naszej ULISI (noz klapsiora jej dac to malo), fotki z wesela jej siory. kurna chata szok!!! wygladala jak gwiazda filmowa- mowa o ULISI. a poza tym to na NK wlazla a do nas nie dlatego mowie ze ma klapsa!!!!!!!!


Dzieńdoberek! :-)

Ostatnio mam mało czasu na cokolwiek i rzadko zaglądam, bo już i tak wypadłam "z obiegu" :p

Widzę, że trochę dziewczyn się wykruszyło i jest też parę "nowych" osób, fajnie.

U nas dużo się zmienia, Dziub już staje na nóżki, podciąga się na wszystkim co się da (piekarnik, drzwi od szafek, które się otwierają w momencie gdy łapie równowagę, kosz na pieluchy... :-) ), raczkuje jak szaleniec, trochę próbuje się poruszać przy brzegach łóżeczka, ostatnio pół łóżka tak obszedł. Ma już prawie 3 ząbki, waży 10 kg i wreszcie porządnie go zmierzyłam, bo staje na nogi - no i ma 74 cm - chociaż ciuszki nosimy 80-86 :-)

Ja mam widoki na baaaaardzo fajną pracę w dużej firmie edukacyjnej (własny projekt), wizja doktoratu nadal jest, ale już w nieco dalszej przyszłości. No i moja młodsza siostra wyszła za mąż 2 tygodnie temu :-) i w ciąży jest :-)

Także czas leci, wasze dzieciaczki też już na pewno duże i robią super postępy.

Całuję i pozdrawiam!
 
Ulisia gratuluję przede wszystkim siostrze zamążpójścia i zafasolkowania, Tobie perspektywy fajnej pracy i doktoratu a Marcelkowi mobilności, pięknej wagi i wzrostu oraz ząbków :-)
Mona współczuję nocki do d...y
Makuc sama nie wiem o co chodzi, zmowa jakaś...:-(, dobrze że D. został z Wami i Ci pomoże :-) razem jest łatwiej, zwłaszcza w takich chwilach.
 
KANIA ja wiem - może nasze dzieci w nocy telepatyczne BB włączają i się umawiają na akcje terrorystyczne? ;-)

kawa wypita. zaraz po 2 idę, bo pierwsza ch** pomogła :dry::confused2::ninja2::growl::no2::oo2::huh:
 
Makuc,a może to ta druga jedynka wyłazi i stąd ten "czad"???Próbowałas Alicjuszkowi-niegrzeczniuszkowi cos przeciwbólowego zapodać?
Doris,no,właśnie:)))- gratki dla Mikiego- jak Go "złapiesz " w końcu,to i od "ciotek" mu złóż życzenia:tak:
Ulisia- to super wieści od Ciebie:-):tak:.Gratulacje!!!!:-)Tylko zaglądaj częściej:-)
 
reklama
Hejka!
Przelecialam pobieznie co naskrobalyscie i widze, ze nie tylko moje dziecie w nocy postanowilo "umilic" nam czas. Przed 21.00 Laura juz spala, a po jakis 30 min zaczela kwekac. Nic nie pomagalo to posmarowalam dziasla zelem i co? Za chwile przychodzi maz (poszlam czytac knige) i pyta czy tam jakies dopalacze byly, bo Laura rozbudzona szaleje. Ululałam ja dopiero o 22.40. A o 4.00 sie obudzilam, bo zaczela wstawac w lozeczq, ale na szczescie po kilku podnoszeniach zasnela. Rano jakos obudzilam sie przed 8.00 i przypomnialam sobie, ze o 8.30 konczy sie aukcja (maz mial licytowac, ale zapomnial), wiec wlaczylam cicho komputer i wygrałam koszulke dla niego.
Laura konczy obalac flache, ja po cwiczeniach. Spadam zrobic drugiemu glodomorowi sniadanie i sobie tez.
 
Do góry