reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pierwsze ruchy okruszka :D

Ciesze się że nie jestem sama, mysle że te które jeszcze tego bólu nie poczuły, poczują :) Mnie też czasem tylko smyra, ale ostatnio daje mi wycisk... Ja po prostu wczoraj juz zaczęłam sobie głupoty wmawiać, że może mnie jakieś skurcze chwytają itp. dzisiaj jest już lepiej, może to było chwilowe ułożenie, przynajmniej mam taka nadzieję :) Mała jest już faktycznie coraz silniejsza, i nie ma nad mamą litości :)
 
reklama
novaspace bolesne kopniaki to niestety coś co będzie się nam przytrafiać coraz częściej. Moja mała już jest ułożona główkowo i wczoraj przy obiedzie tak mnie mocno kopnęła w żołądek, że aż pierwszy raz złapał mnie tak jakby skurcz żołądka. Nie wiedziałam co się dzieje i co mam zrobić żeby przeszło:szok: Zsunęłam się z krzesła do pozycji półleżącej i masowałam żebra bo nie wiedziałam co mam robić.
 
Nacisk na pęcherz to jak się okazało główka i rączki, bo mała odwróciła się. Ale już jest ok, nie kopie boleśnie, choć dalej mocno, ale z tego się cieszę :)

Żołądek to mam ściśnięty że mogę zjeść jednorazowo bardzo małą porcję, ale za godzinę znów jestem głodna ;]
 
Widzę,że maluszki dają nam ładnie popalić :tak:
Mój mały daje mi wycisk można powiedzieć prawie przez cały czas,albo fika koziołki,ze cały brzuch mi skacze,albo się pcha mało mi brzuch nie strzeli albo mnie zasunie po pęcherzu tak,że aż mnie zakuje i zaraz muszę do łazienki. mało tego pobudka między 4.40-5 rano obowiązkowo herbata kanapka i dopiero się uspokoi i mogę spać dalej. Wieczorem to samo muszę szkraba nakarmić bo tak fika jakbym miała tam co najmniej drużynę piłkarską a nie male dzieciąteczko :-)
 
Dobrze, ze o tym piszecie dziewczyny bo ja to juz sie martwic w nocy zaczelam czy moj synek się na coś porzadnie nie wkurzył! myslalam ze mi wyskoczy przez skore! Obudzily mnie te kopniaki a wręcz powiedziałabym, że to był jakis napad podskoków! ale krótka rozmowa i kilka kołysanek go uspokoily :) Powiem szczerze, że czasami mam juz dość tych fal w brzuchu i wolalabym zeby sie tak rozciągał leżąc obok mnie a nie w środku :) jeszcze mu to wypomne!! ;)
 
U mnie też czasem tak się przewraca że brzuch rozchodzi się jak plastelina :) A jak położe na bok, to takie czasem kopy że dziwie się że jeszcze nie mam rozstępów, widać mam elastyczną skórę i tyle wytrzymuje ;]
 
Dziewczyny, a macie tak ze dzidzia wam sie wypina, a nie kopie? Ja mam dosyc maly brzuszek, i czasem nie wiem czy to jakis skurcze czy sie mala tak wypina...
 
paulagd zdarza się, że mój mały się wypina i skurcze też się zdarzają. Jak mam wątpliwości to rozróżniam to w ten sposób, że jak mały się wypina to twarda jest tylko połowa brzucha po której siedzi (u mnie jest pleckami do mojego lewego boku), a druga jest całkiem miękka. A jak to jest skurcz, to twardnieje cały brzuch i robi się taka jakby twarda piłka.
 
reklama
Antiope ale to wtedy robi sie caly brzuch twardy od dołu po samą gore czy tylko dol? moja akurat jakos tak lezy ze po prawej glowka a po lewej plecy i jak sie wypina to wlasnie wyglada to jak pilka...
 
Do góry