reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

reklama
Nati na ten biały choruje:tak:
 

Załączniki

  • pł2.jpg
    pł2.jpg
    21,2 KB · Wyświetleń: 31
  • pł1.jpg
    pł1.jpg
    35,6 KB · Wyświetleń: 35
Marcik w każdym sklepie były jakieś zniżki,albo na całą kolekcję albo na część. W Coccodrillo 20 % rabatu.Kurcze miałam gdzieś ulotkę ile rabatu w jakim sklepie,ale chyba mi już spalili w kominku:sorry:,jak się znajdzie to ci napiszę.Płaszczyk śliczny i taki fikuśny z tymi guzikami z tyłu:tak:
Natimove wiesz ja o takich rzeczach nie myślę,bo to zwariować się da.Ja żyję z tą myślą,że co ma byc to będzie,gdzieś tam nasze losy są zapisane i tego nie odwrócisz,a zamartwiać się nie ma sensu,lepiej ten czas poświęcić na cieszenie się życiem. Nie chce nic sugerować,ale skoro masz takie myśli i ciężko ci z tym to może porozmawiaj o tym z kimś bliskim,ewentualnie z psychologiem.Przesyłam pozytywne fluidy:-)
 
Marcik bardzo ladny plaszcz :) Tylko jakos mnie te guziki z tylu tam zbytnio nie pasuja :)A ile kosztuje ten plaszczyk?

Madziu dziekuje....wiesz tez staralam sobie tlumaczyc ze nasze losy sa zapisane ale czy rzeczywiscie tak jest? Myslac o tym mam wielka pustke w glowie bo nie znam odpowiedzi i chyba tak naprawde nikt jej nie zna!
 
Nati no właśnie ,pewnie nie ty pierwsza i nie ostatnia się nad tym zastanawiasz,ale skoro nikt nie zna odpowiedzi,to pewnie już musi tak być.Życie toczy się dalej i pewnie nic nie zmienisz zamartwiając się na zapas,jedyne co to się pewnie tyko niepotrzebnie dołujesz i zadręczasz:-(To nie ma sensu!Spróbuj myśleć o czymś pozytywnym.
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny odpowiecie mi na kilka pytan? bardzo bym wdzieczna byla odnosnie szpitala w opolu bo jakies info mam ale nie jestem pewna na 100 % i chcialabym sie upewnic :

1) jakie sa porodowki tzn czy sale osobne czy pojedyncze
2) czy za porod rodzinny sie placi i ile i za znieczulenie ile.. bo slyszalam ze od lipca mialo to sie zmienic i nie wiem czy nadal jest 150 i 600 zl...
3) czy zostawia sie cos w szpitalu np spiochy czy kaftaniki jak sie wychodzi
4) czy dostaje sie jakies probki dla dzidziusia jak sie urodzi
5) jak wygladaja pokoje jak juz sie urodzi dzidzia chodzi mi o to czy sa tam przewijaki i np potrzebne rzeczy do przewijania czy wszysto trzeba miec swoje a pytam bo czytalam w pewnej gazecie ze jest takie miejsce wlasnie u nas w kazdej sali ale glow sobie ucic nie dam ...

no to chyba tyle barrdzo bym prosila o odpowiedz jesli macie czas prosze serdecznie :tak: i z gory dziekuje :tak:
 
Mojego tate wczoraj (nikomu nie powiedział:wściekła/y:) sparalizowało w połowie, buzie, rękę i noge :szok:. Spuchło wszystko, powoli go puszcza ... matko ale sie martwie:-(. Tomografie i przepływy juz miał zrobione wszytko idealne. W przyszłym tyg rezonans bedzie miał. Pewnie to od jego obolałych pleców:-(
 
reklama
HTML:
dziewczyny odpowiecie mi na kilka pytan? bardzo bym wdzieczna byla odnosnie szpitala w opolu bo jakies info mam ale nie jestem pewna na 100 % i chcialabym sie upewnic :

1) jakie sa porodowki tzn czy sale osobne czy pojedyncze
2) czy za porod rodzinny sie placi i ile i za znieczulenie ile.. bo slyszalam ze od lipca mialo to sie zmienic i nie wiem czy nadal jest 150 i 600 zl...
3) czy zostawia sie cos w szpitalu np spiochy czy kaftaniki jak sie wychodzi
4) czy dostaje sie jakies probki dla dzidziusia jak sie urodzi
5) jak wygladaja pokoje jak juz sie urodzi dzidzia chodzi mi o to czy sa tam przewijaki i np potrzebne rzeczy do przewijania czy wszysto trzeba miec swoje a pytam bo czytalam w pewnej gazecie ze jest takie miejsce wlasnie u nas w kazdej sali ale glow sobie ucic nie dam ...

no to chyba tyle barrdzo bym prosila o odpowiedz jesli macie czas prosze serdecznie  i z gory dziekuje


Pokuj w ktorym lezy sie po urodzeniu dziecka jest 2 lub 3 osobowy a jesli idziesz np wczesniej bo jestes po terminie jest tak samo.Sa pokoje w ktorych jest lazienka ale jest ich malo..zazwyczaj trzeba isc do lazienki na korytarzu!

Sale w ktorych sie rodzi sa pojedyncze..bynajmniej ja taka mialam i kobieta ktora rodzila gdzies obok tez miala sale pojedyncza.

Ja rodzilam w czerwcu i wtedy jeszcze trzeba bylo placic 600 zl za znieczulenie i 150 za p.rodzinny! Teraz by sie dowiedziec poprostu zadzwon do szpitala.

W szpitalu sa ubranka i oni ubiara Twoje dziecko w ciuszki szpitalne.Mozesz je potem ubrac w swoje ale jesli to zrobisz a potem oni wezma maluszka i np potem gdzies tam przebiora to n ie oddadza ci ciuchow bo oni nei widza w sumie czy to Twoje czy ich....choc duzo mam i tak zostawia jakies tam ciuszki w szpitalu ale nie musisz tego robic.

jesli urodzi sie dziecko i wypelnisz takie kartki ktore dostaniesz to jakies tam dostaje sie paczuszki...sa tam chyba pampersy i butelka...nie wiem dokladnie bo ja tego nie wypelnialam...bo nie bylo mi to potrzebne!

Przewijaki w pokojach sa i jest tez wanienka do kapania ale kapia dzeicko co 2 dni i kapie je polozna...
Pampersy musisz miec swoje bo sa tylko pieluchy tetrowe...czy jak sie je tam zwie..te z materialu :)

a i dostaniesz tez prubki kremow do pupki dla dziecka :) Jak cos jeszcze to pytaj,pozdrawiam :=)
 
Do góry