reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Porod-blizniakow-Matyldy i Bartlomiejka:::( w 19 tc

jaga111

Początkująca w BB
Dołączył(a)
2 Kwiecień 2010
Postów
17
witajcie::)

Dlugo mnie nie bylo....

I nie wiem Jak wam to napisac...Niechce aby przez ta wiadomosc stalo sie cos z Waszymi dzidziami i z wami...Niechce nikogo skrzywidzic :no:

A wiec Juz nie nalerze do Mamus Wrzesniowych....:(:(:-:)-(

Dnia 01.05.2010 roku urodzilam martwe dzieci-Matyldke i Bartlomiejka:(

Byly za male by przezyc..:(:(:(:-:)-(

.Od dzisiaj jestem w domku...i probuje oswoic sie z sytulacja...:(

Wlaczylam od malej blizanki od wtorku do soboty...nNie udalo sie...

jestem zalamana:(:(
 
reklama
:no::no::no:Smutne..Dużo siły i wytrwania życzę..

1-Daria-5442.gif
 
Przyjmij ode mnie najszczersze wyrazy współczucia. Życzę siły i wytrwałości w tym jakże trudnym dla Ciebie czasie. Dla Twoich Aniołków
[*]
[*]
[*]
 
Dla Twoich Aniołeczków (*) (*)
Ja także urodziłam córcię (urodziła się martwa) w 19tc - 28.04.2010 - doskonale wiem, co czujesz. Musimy być silne!!!
 
dziekuje dziewczyny:*

AgaMati1-OJj bardzo mi przykro....:9 a co bylo przyczona porodu przedwczesnego??
 
Jaga i tu przyjmij moje najszczersze wyrazy wspolczucia
swiatelka dla Twoich maluszkow
[*]
[*]
[*]
[*]
[*]
 
bardzo przykra sprawa...
a dla Ciebie zapewne niewyobrazalny bół :( to takie smutne..
zapalam światełka dla Twoich aniołków
[*]
[*]
 
Mój Boże... Tak mi przykro Nie znam Cię Nie próbuje sobie nawet wyobrazić co czujesz... To niesprawiedliwe... Nigdy nie zrozumie przewrotności losu... Nie powinno być tak że dzieci odchodzą przed rodzicami... Pomodle się za Twoje aniołki i za Ciebie Wiem że to nie ukoi Twojego bólu ale całym sercem jestem z Tobą
[*]
[*]
 
reklama
jaga...tak bardzo mi przykro i doskonale wiem co przezywasz....ja urodzilam moje blizniaczki w 23tc...Amelke i Julcie.... moje dziewczynki byly zdrowe...wszystko bylo ok...nagle dostalam skurczy,pojechalam do szpitala-bylo juz rozwarcie,po ponad dobie walki ze skurczami odeszly wody(z powodu infekcji i slabej szyjki) i moje ksiezniczki przyszly na swiat...urodzily sie zywe...Amelka zyla 1 minute a Julka 3 minuty...ale byly zbyt male zeby je ratowac...nawet nie mialy w pelni uksztaltowanego ukladu oddechowego...
to byla moja 3 ciaza...dwie poprzednie skonczyly sie w 12tc i w 8tc....
znalazlam juz przyczyny moich niepowodzen i mam nadzije ze nastepna ciaza skonczy sie szczesliwym rozwiazaniem o czasie...czego i tobie i sobie zycze...a bol i zal po stracie moich upragnionych coreczek nigdy nie zniknie....tak dobrze cie rozumiem...nawet nie probuje pocieszyc bo wiem ze to nic nie da...wiem ze to bardzo boli...choc od smierci moich blizniaczek minelo juz ponad 7 miesiecy do dzis jest mi ciezko....i placze za nimi ciagle...bo to byly tak wymarzone i wyczekiwane dzieci....
jedyne pocieszenie masz w Kornelce....ja tego pocieszenia nie mam ale walcze o ten cud...nie moge tracic wiary,sily i przede wszystkim nadzieji....ty tez nie mozesz...
przytulam...
 
Do góry