reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poród w Gorzowie WLKP

No są takie sytuacje stresujące, ale postarajcie się nie denerwować, bo dziecko to wyczuwa.
Może Franiu faktycznie był najedzony....
Moja córka też kilka razy zwymiotowała, odczekałam chwilkę, podałam herbatkę koperkową lub wodę, a po jakimś czasie znów cyc. Było już ok.
Może brzuszek go bolał ?
biedaki te dzieci
 
reklama
Dziewczyny a pijecie dużo wody ???????
poczytajcie, bo są jakieś metody na zwiększenie pokarmu
może powinniście często odciągać, to wtedy wzrośnie produkcja ??
 
Cześć dziewczyny!

Po wczorajszym USG musieliśmy objechać rodziców, bo niecierpliwie czekali na filmik i foteczki.:-)
Nasza Amelka (co najważniejsze) jest zdrowa i wszystkie parametry prawidłowe. Ach, i napewno jest dziewczynką. :-D Waży już 532g, a serduszko bije 134u/min. Pół kilo to już taka kluseczka. :-) Mała kręciła się i troszkę zakrywała rączkami, ale udało się ją uchwycić w trójwymiarze. Jest taka słodziutka i nawet się uśmiechnęła.:-D Mąż już stwierdził, że podobna do niego, no niech mu będzie! :-)
Całe szczęście jest zdrowa i wszystko jest w porzątku, tak jakoś odrazu mi lżej na sercu.:-)
 
MamoFranusia, może masz kryzys laktacyjny!! Jeżeli tak jest to pij dużo wody, możesz też bawarkę, czy herbatkę dla kobiet karmiących i często przystawiaj Franka do piersi, po jakiś dwóch dniach powinno się poprawić...

Aga też tak mam, że pokarmu jest mniej, a i w dzień Ala już tak za bardzo nie chce cycusia, a co do więzi, to masz rację, jest bardzo silna...ja Łukasza tak długo nie karmiłam, a i od samego początku dokarmiałam, więc nie miałam specjalnie żalu jak skończyłam karmienie. Teraz to zupełnie inna historia, a na dodatek byłam dziś w żłobku dowiedzieć się do końca co i jak mam przynieść na 1 września, no i jak wyszłam to popłakałam się :( Raj definitywnie się kończy, a zaczyna się walka o ogień :(

Dziewczynki ponawiam ogłoszenie:
mam do oddania 24 kapsułki wit. K
, może się którejś z was przyda??!!
 
Katarinka to dobrze ze z mala wszystko dobrze :-)
Nie martw sie, ja tez siesztresuje przed kazda wizyta u lekarza, ze moze wyjsc cos nie tak, albo powie mi ze synkowi cos dolega.
Twojej przyjaciolce szczerze wspolczuje, bo kazda matka pragnie zdrowka dla sowjego dziecka.

Jesli chodzi o bol spojenia lonowego to ja tez odczuwam, a do tego takie uporczywe klucie w dole, jakby w pochwie i skurcze, ze czasami stac nie mozna.Dlatego umowilam sie na wizyte do gin. szybciej(jutro) niech tam zobaczy czy wszystko jet ok;-) bo do porodu zastalo mi jeszcze troche czasu.

anka_82 Musze zobaczyc ta apteke internetowa...pewnie taniej wyjdzie kupic wszystko za jednym zamachem.


Milego dnia Dziewczyny:-D
 
reklama
gaja ja nie ubieram Helence czapki, odkąd zaczęły się upały, to sciągałam skarpetki i czapeczke a zostawiałam w cieniutkich bodach. ale jak bvyły te upały w lipcu, to leżała w samej pieluszcze. teraz trochę inaczej, zakładamy kapelusiki, albo opaski, albo jak wieje, to czapke, ale już jeżdzimy w spacerówce...więc....

co do kolek, to moja miała mało, więc najpierw sab simplex, pozniej espumisan, a na koncu bobotic. uważam, ze najtańszy i najlepszy. ale taka powazna kolka zdazyła nam się tylko ze4 razy,


co do herbatki, to chyba MamaFranusia pytała, to ja podawałam hippa od urodzenia. i na czkawki, i na bączki, zeby uchodziły gazy...wiec nie masz sie co przejmowac. ta herbatka koperkowa jest od 1 tygodnia życia, wiec smialo!!!


gaja, moja śpi od 21-22 do 7-8 rano. raz się jej zdazyło od 20 do 8,20 rano, ale to po szczepieniu....


Aneczka bardzo dobrze, ze nie masz zbyt wielkiej wyprawki, ja ci powiem, ze polowy rzeczy nie ubrałam. najpierw jak sie mała urodziła (2260gram) to wszystko bylo za duze, a po kilku tygodniach, jak zaczęła rosnąć, to z dnia na dzien. (1100gram w miesiac) i połowy nie ubrałam ani razu, a nietóre rzeczy raz, jak wyprałam, wyprasowąłam, chcialam ubrać jeszcze raz, to były już przycisnawe hehe...wiec nie ma co szaleć. teraz to wiem. lepiej kupowac na bieżąco. co do wozka, nie wiem czy pisałam, ja mam bolder 4 i jestem bardzo zadowolona. mam 3 w 1, opłacało się i wszystko eleganckie, a nie kazde z innej parafii hahha.
 
Ostatnia edycja:
Do góry