reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Progesteron znowu niski

Bloomboom

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
2 Maj 2021
Postów
33
Drugi cykl z rzędu robię badania hormonalne 7dpo. W poprzednim progesteron wynosił 6,27ng/ml w tym cyklu wynosi 2,57:( Czy te wyniki najprawdopodobniej oznaczają brak owulacji? Na początku cyklu (ok 5dc) progesteron wynosił 0,3ng/ml w pierwszym cyklu a 0,5ng/ml w drugim. Czy jeśli jest jakiś wzrost to oznacza, że owulacja miała miejsce czy niekoniecznie?
W przyszłym tygodniu idę do ginekologa pokazać mu wyniki myślę, że bez monitoringu owulacji się nie obejdzie.
 
reklama
Jeśli badalas to 7dpo sama stwierdzając owulację bez monitoringu to na tym się nie opieraj, monitoring i wtedy wiesz kiedy jest ten 7dpo i badasz 🤗
 
Tzn według piku LH wychodzi, że 7-8 dpo. Pik był 8 grudnia czyli owulacja 9-10 grudnia. Badania były robione 17.
 
Ale pik lh czyli masz na myśli test tak? Testy mogą wychodzić a do uwolnienia jajeczka nie musi dojść więc ja bym poszła do ginekologa na monitoring jeden miesiąc mógł być jak każdej z nas 1-2 razy do roku może się zdarzyć cykl bezowulacyjny... Ja jak zaczęłam przygodę z monitoringami to pierwszy taki cykl właśnie nie miałam owulacji.. a następne 2 już była. 🙂
 
ja jestem zwolenniczka monitoringu, ale jak przez jeden miesiac moja dr i ja mialysmy urlop i musialam stwierdzic owu z krwi, to kazała mi zrobić progesteron, LH i estradiol w fazie lutealnej
 
Tak robiłam po prostu testy owulacyjne. Pójdę właśnie do ginekologa bo już sama nie wiem co się tam dzieje. Czy pęcherzyk nie pęka czy w ogóle go nie było teraz. Zobaczę co wyjdzie na monitoringu. Trochę się podłamałam tym niskim progesteronem.
 
Mi się wydaje,że nawet jak owulacja by się przesunęła to wynik byłby większy. Więc sądzę, że w ogóle jej nie było.
 
reklama
powinnas miec na wyniku widelki, wg mojego labolatorium w fazie lutealnej progesteron wynosi 3,34-24,56 ale zbadalabym tez pozostale hormony
 
Do góry