reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozszerzamy dietę Maluszków

Lewek, tak trochę dałam, nie wiem ile :) Uparowałam szpinak, dorzuciłam twarożek i ugotowane żółtko i zmiksowałam. No ale mało Aniela zjadła i wszystko ulała, więc to u nas za wcześnie jeszcze.
 
reklama
Dzięki Ewa za schemat, też sobie podkradnę :)

A ja muszę się Wam dziewczyny pochwalić. Mam za sobą pierwszy, własnoręcznie przygotowany (czyt. uparowany :)) obiadek. Lilcia zjadła dziś buraczka z ziemniaczkiem. Musiałybyście widzieć jej minę, jak pierwszy raz go spróbowała. Ewidentnie musiała oswoić się ze smakiem, ale zjadła dość sporo jak na pierwszy raz, a ja się bardzo cieszę, że w końcu się przełamałam i zrobiłam po domowemu. Teraz będzie już z górki :) Teraz chyba zasłużyłyśmy na spacer :)
 
Dzięki Ewa za schemat, też sobie podkradnę :)

A ja muszę się Wam dziewczyny pochwalić. Mam za sobą pierwszy, własnoręcznie przygotowany (czyt. uparowany :)) obiadek. Lilcia zjadła dziś buraczka z ziemniaczkiem. Musiałybyście widzieć jej minę, jak pierwszy raz go spróbowała. Ewidentnie musiała oswoić się ze smakiem, ale zjadła dość sporo jak na pierwszy raz, a ja się bardzo cieszę, że w końcu się przełamałam i zrobiłam po domowemu. Teraz będzie już z górki :) Teraz chyba zasłużyłyśmy na spacer :)
 
Ewa weź ty na te schematy prawa autorskie sobie zażycz, nie będziesz musiała pracować :-p

moje dziecko się rozkręca kura, ziemniak, marchew, nać - mega gęste zeżarła cały duży słoiczek, ciut popiła :-)
 
Chyba książkę napiszę :D Będę się mogła powoływać na siebie :D

***
A co do tego schematu jedzeniowego to ja go sobie na kalendarzu ściennym w kuchni rozpisałam, bo bym się pogubiła ;)
 
Ostatnia edycja:
brawo MieMie, mnie to parowanie sprawia niezłą frajdę :) dzisiejszy hit - batat z cukinią :)

ewa, myślę ze Twoj schemat niedługo zasłynie w całym internecie jako REGUŁA EWY OSIEMDZIESIĄT SZEŚĆ :-D

a z żołtkiem można dwie porcje trzasnac na dwa dni? bo mi tak zawsze wychodzi... w sensie pytam czy zlotko moze w lodowce dzien w warzywach postac. bo miesko domyslam sie ze przezyje ;)
 
Chyba przeżyje, kto go tam wie ;P Ja czasem jajecznicę jem na drugi dzień do kanapki. Chociaż rzadko, bo zazwyczaj nic nie zostaje :D

Weronka, i w takich sytuacjach sobie myślę, co mnie podkusiło, żeby taki durny nick wymyślić ;P
 
reklama
Thinka, ale to chyba z glutenem było, co?

Tak, to było danie bio, eko-śmeko z makaronem, pomidorami, wołowiną, dla dzieci po 4 miesiącu :eek:.
I chyba po prostu dopóki nie dostanę świeżych, normalnych pomidorów to będę się tym babydreamem słoiczkowym ratować.
 
Do góry