Sierpniowe mamy 2015

[anciikowa]

Zuzzi kciuki kochana! &&&&

 

[Amor]

Akuku,
kurczę, ze tez akurat w takiej chwili sie musieli wszyscy rozłożyć.

Moj radosny nastrój troszkę przygasł. Moj ojciec w pl pijany. Eh mama nie ma z nim lekko.

 

[anney]

akuku, ajajajajaj ;( w najgorszym omencie ;(


zuzz, trzymam kciuki kochana!!!!!!!

oby szybko i zdrowo!

 

[Akuku]

No nie tak sobie wyobrazalam nasz powrot do domu ;/

Moja mama palk fajki wiwc ja baaaardzo niechetnie daje jej Ale.. m nie mozr jej potrzymac.. a odlozyc jej jie za bardzo moge w salonie bo Emil jej cacy baardzo "delikatnie" robi.. wiec ciezko jest z takimi podatawami ;(

M niby zajmuje sie Emilem ale ma co jakis czas sciskanie zoladka i steka.. ahh.. czemu zawsze wszystko pod gorke ?

Mam zatory w piersiach i musze je rzgrzewac przed karmieniem ale to tez ciezko zrobic...

Ahh az mi sie plakac chce ze tak naprawde jestem ze wszystkim sama.. m sie stara..ale jak patrzr na ta jego skwaszona buzie to mi go zal ..ah

Oby to wszystko juz minelo.. zebysmy mogli sie w pelni cieszyc Ala.

 

[Lunera]

Akuku,
Oby szybko poszlo!
Moj tez sie rozlozyl w dzien powrotu ze szpitala, na szczescie juz lepiej. Zeszlym razem podobnie bylo, 2gi dzien w domu a on 40 st i angina...
Kapuste masz?

Zuzzi, kciuki!!!!! Oby maluch byl dobrej wagi.

Pupui, to stracilas dzis kolejke? Czy jeszcze probujesz? Moze akurat mlody wyskoczy we wtorek jak planowalas?

A co u Panikary? Pewnie juz po i tuli :-)

Werci,
Jak u ciebie z cukrami? Mierzysz cos czy juz nie?

My jutro lecimy na pierwsza wizyte do pediatry, kochana jest. Dzis pierwszy dzien po urlopie, dzwonilam przed dyzurem, wiec nie bardzo wiedziala czy nas moze przyjac, ale oddzwonila, ze zorganizowala nam jutro dodatkowy czas na dzieciach zdrowych, bo normalnie przyjmuje w drugiej czesci przychodni na chorych. Prosze o kciuki, zeby wszystko bylo ok!

 

[pupui]

Lunera - kurcze ja odpadłam w przedbiegach...choć do północy jeszcze 4h...

Chciałabym mieć to już za sobą. Kłuje, ciśnie pobolewa ale nic a nic nie wiem kiedy to nastąpi. Wkurza presja otoczenia, bo chcieliby go zobaczyc, Jocha miałby dobrą opiekę, ja mogłabym się skupić na porodzie a nie martwić...a tu Olek w gumy gra.


Jutro wizyta u położnej, co nie zmiena faktu bo nie spradzi mi podwozia, bo po co....

Ma ktoś jakis kontakt do Panikary? Miała mnie ze sobą zabrać a tu do wiatru wystawila....

 

[evelinkua]

Witajcie po strasznie długiej przerwie ...

Gratuluje Wszystjim urodzonym maluchom nie sposób Was nadrobić

 

[zuzagk]

dziewczyny czy Wy tez tak mialysxie ze zaczelo Was nagle zwedzic cialo? leze sobie i w sekunde zaczely mnie swedzic nogi i ramiona.

 

[Suwina]

Oh Zuzi na pewno wkrótce będzie tulić malucha, no to kciuki!
Ja dzisiaj prawie 2h z córcia po sklepach chodziłam bo tak się świetnie czuję. Także ja z pewnością będą ostatnia ale już się nie nakręcam na poród. Będzie jak będzie. Szkoda tylko że mąż juz ma urlop od dzisiaj 2tyg i każdy dzień zwłoki to mniej dni spędzonych z maluszkiem.

 

[Akuku]

Lunera mam kapuste.. wlasnie sobie rozgrzalam cycuchy i sciagnelam troszke recznie.. doslownie kilka kropel. Teraz jak Ala sie obudzi to jeszcze raz rozgrzeje i dam jej niech sciaga.
Nie chce sciagac laktatorem bo nie chce by poszlk w druga strone ze bede miala za duzo i bede musiala ciagle odciagac.