Śluz, szyjka, temperatura

[wikulaa]

Chyba padne, jak tempka po tamtym spadku poszła do góry tak dziś kolejny spadek, choć nie tak drastyczny
Może to dwie implantację ?? ;>
Oczywiście sobie żartuję, bo jak mówiłam na @ jestem 100% nastawiona

Ten spadek u ciebie jeszcze nic nie oznacza, trzeba czekać dalej, oczywiście trzymam kciuki za wysoką tempkę

 

[Josi]

Witajcie! Ja mam takie szybkie pytanie, czy to normalne ze temperatury przy okresie i po nim bardzo skaczą? Gdzieś czytałam że tak może być, ale trochę mnie to martwi u siebie, później przed samą owu, temperatury zazwyczaj się stabilizują i już tak nie skaczą, ale na początku jak zwariowane

Lilith a tak na serio (trzeba wierzyć że sie uda!) jakieś inne objawy implementacji miałaś może? ból brzucha? plamienie? cosik??

 

[wikulaa]

Witajcie! Ja mam takie szybkie pytanie, czy to normalne ze temperatury przy okresie i po nim bardzo skaczą? Gdzieś czytałam że tak może być, ale trochę mnie to martwi u siebie, później przed samą owu, temperatury zazwyczaj się stabilizują i już tak nie skaczą, ale na początku jak zwariowane

Lilith a tak na serio (trzeba wierzyć że sie uda!) jakieś inne objawy implementacji miałaś może? ból brzucha? plamienie? cosik??

Z tego co ja się orientuję, to tempka owszem może skakać, przed owluką powinna spaść, potem wzrosną i już na wysokim poziomie się utrzymać. Przed @ tempka z nowu spada no i czasami zdarza się spadek implantacyjny
A jakim termometrem mierzysz tempkę??? z dokładnością do dwóch miejsc po przecinku???? elektronicznym??

 

[LILITH]

Josi, hmm w zasadzie nic dodatkowe, wczoraj miałam jakieś poranne mega wzdęcie i ból z prawej strony ale tak, to czuję się na prawdę wyśmienicie patrząc na ten okres w ostatnich cyklach. I przyznam, bardzo mi się to podoba.
Co do wiary.. to ja wierzę, że kiedyś się uda, ale nie bardzo w tym cyklu bo byłam na antybiotykach znowu z powodu infekcji, nawet śluzu za dobrego nie było, więc szkoda się nakręcać. Przeczekam i ten spokojnie, jak i pozostałe, które też były zakłócone i liczę już na następny, z żelem dodatkowo co by zabawniej było
Co do skoczków, to u mnie znowu na odwrót w tym cyklu, piękna od linijki od @ do owulki a po owulce skacze jak szalona
Nie martw się swoimi skokami, może jestes wrażliwa na drobne czynniki wpływające na skoki i spadki. Zresztą, jakby tak pooglądać inne wykresy zaciążonych, to tam też można zaobserwować, że temp. wcale nie utrzymuje się ciagle na prostej linii.

 

[chori]

witam,

a ja mam pytanie co jesli temperatura jest stała?? mi sie utrzymuje 36,4 ... dodam ze mierze zwyklym termometrem elektryczyn(jedno miejsce po przecinku), mierze tempke w ustach ... no teraz mialam 3 dni przerwy w mierzeniu bo o tej godzinie co mierze to sobie zapomnialam o niej... ale dzis tez zapomnialam i zmierzylam pozniej i bylo 36,8 wiec nie wiem czy moge ja brac pod uwage (jakies 3h po godzinie mierzenia i juz troszke mialam ruchu)

i czy sluz i temperatura maja ze soba cos wspolnego tzn. jak jest np sluz wodnisty przejrzysty to czy temperatura ma wzrastac czy spadac??

przepraszam z gory za tyle pytan moze blachych ale ja dopiero zaczynam mierzyc temperature i bardziej obserwowac swoj cykl

 

[LILITH]

Temperatura może być stała jak i w I fazie cyklu tak i w drugiej. Temperature mierzysz po minimum 3 godzinnym spaniu, nie wstając uprzednio z łóżka.
Co do zależności temperatury do śluzu czy szyjki.. każda z nas jest inna. U mnie w tym cyklu nie było spadku na owulację, a utrzymywała się ciagle na tym samym poziomie, za to śluz był przejrzysty i jako tako rozciągliwy. W poprzednim spadła i śluz wtedy również był najlepszy. Więc to chyba nie ma znaczenia.
Ze wzrostem temperatury to śluz zmienia się na niepłodny [ mówię tu o skoku 0,2 ].

 

[wikulaa]

witam,

a ja mam pytanie co jesli temperatura jest stała?? mi sie utrzymuje 36,4 ... dodam ze mierze zwyklym termometrem elektryczyn(jedno miejsce po przecinku), mierze tempke w ustach ... no teraz mialam 3 dni przerwy w mierzeniu bo o tej godzinie co mierze to sobie zapomnialam o niej... ale dzis tez zapomnialam i zmierzylam pozniej i bylo 36,8 wiec nie wiem czy moge ja brac pod uwage (jakies 3h po godzinie mierzenia i juz troszke mialam ruchu)

i czy sluz i temperatura maja ze soba cos wspolnego tzn. jak jest np sluz wodnisty przejrzysty to czy temperatura ma wzrastac czy spadac??

przepraszam z gory za tyle pytan moze blachych ale ja dopiero zaczynam mierzyc temperature i bardziej obserwowac swoj cykl

Najważniejsze jest, żeby tempkę mierzyć o w miarę stałej porze przed wstaniem z łóżka i pamiętaj pomiar w ustach jest bardzo niedokładny, gdyż zależy jak włożysz termometr, temperatura może być różna, dlatego proponowałabym zmianę miejsca pomiaru temperatury, najlepszy chyba jest pomiar waginalny, tylko pamiętaj min. 3h snu i tempkę mierzymy zanim się ruszymy, czyli termometr trzeba mieć w zasięgu ręki
Na śluzie to ja sie nie znam, bo nie nie zawsze go obserwuję i u mnie nie ma reguły co do jego występowania...
A gdzie jest Twój wykresik??? Bo chętnie rzucilabym okiem

 

[chori]

LILITH i wikulaa bardzo dziekuje za rady... naparwde ja sama nie wiem jak to wszystko zinterpretowac tyle sie o tym naczytalam ze wszystko mi sie w glowie kiełbasi

co do wykresu to oto moj wykres: http://www.skarbmamy.pl/wykres_kolezanki.php?user=chori&cid=1097

 

[wikulaa]

LILITH i wikulaa bardzo dziekuje za rady... naparwde ja sama nie wiem jak to wszystko zinterpretowac tyle sie o tym naczytalam ze wszystko mi sie w glowie kiełbasi

co do wykresu to oto moj wykres: SkarbMamy - chori

Powiem Ci, że z tego wykresu to niewiele widać, bo przez kilka dni nie ma tempki i niewiadomo czy był skok czy nie... a próbowałaś robić testy owulacyjne???

 

[LILITH]

Widzę, że masz cykle 26 dniowe, czyli podobnie jak u mnie. Możesz dla porównania zerknąć. Piszesz, że nie wiesz jak odróżnić cykle owulacyjne od tych bez. Właśnie na podstawie skoku. Dlatego musisz mieć 6 niższych temperatur i 3-4 wyższe. Jak pisała Wikula, zmień sposób pomiaru temperatury.
No i.. musisz ją mierzyć w miarę systematycznie..

Co do interpretacji wykresu.. ja bym się za niego nie brała, ze względu na tą temperaturę.. nie ma jej tyle ile potrzeba i to mierzenie może być mało wiarygodne.. Jeśli ten nie zakończy się II kreseczkami, czego Ci oczywiście tu życzymy, to przy kolejnym na pewno pomożemy.
Poczytaj na 28dni ABS eksperta

A i tak na moje oko, to między 8 - 10 byłaby owulacja. Lub 11 i ten dzięn uznałabym za skok.. z tego co oczywiście widać u Ciebie Szczyt śluzu to 12dc.

Ale jak się mylę, niech mnie tu ktoś zaraz poprawi