reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Smaki, smaczki, kulinaria

A mi od 3 dni nic nie smakuje - nie, że niedobre - bez smaku kompletnie!!! :shocked2:
Płatki śniadaniowe - jałowe, kotlet - jałowy, kanapka - nijaka...
Jem bo mi w brzuchu burczy, albo sama stwierdzam że coś tam wypadałoby zjeść ale jakoś tak - mam wrażenie że miejsca w żołądku nie mam...
W sumie dobrze - może mi przyrost wagi przystopuje - no ale niespotykane nie uważacie?? :confused:
 
reklama
Milencia przypomniało mi się że będąc w Turcji zajadałam się pieczonymi ziemniakami z serem i masłem była tam jeszcze jakaś sałatka

sama teraz coś podobnego sobie robię
gotuję ziemniaki na koniec dodaję masło ugniatam i połowę wkładam do naczynia żaroodpornego na to podpieczona wcześniej na patelni papryka cebulka ząbek czosnku i starty ser przykrywam pozostałymi ziemniakami i zakrywam na 5 minut

uwielbiam to:tak:
 
Ja na poczatku to tylko kanapki z serkiem topionym wcinalam a teraz mam takie fale. Nieprzemijaja jednak: kanapka z serem zoltym i pomidorem, grejpfruty i lody. W ogole najczesniej mam ochote na gorzkie albo kwasne, do sodkiego mnie nie ciagnie zbytnio.

A oto moj wynalazek - przekaska: na wafle ryzowe okragle smaruje serek danio waniliowy i na to klade plastry banana:) sprobujcie, pyszotka jak sie to komponuje.

No a z tymi oponkami to mi ochoty narobilyscie, uwielbiam oponki, nigdy sama nie robilam, ale moze w weekend sie wysile:) Najchetniej to teraz bym wszamala:) albo takie delikatny serniczek z kokosami, mniami:)
 
juz grubo ponad miesiac kompletnie nie mam ochoty na slodkie, za to ciagnie mnie nieziemsko do kwasnych: kiszone, korniszone, pieczarki z occu, sledzie itp.

zachcianke to pamietem jedna, gdzies okolo 7 tg, raz czy dwa w zyciu jadlam makaron z serem, chyba z 15 lat temu, a wtedy bylam akurat w polsce i poczulam, ze MUSZE koniecznie to zjesc, na szczescie ser byl w domu, wiec za 10 min juz mialam :-)
a w tym tyg bylam u kolezanki,dostalam loda magnum w bialej czekoladzie, zjadlam z grzecznosci i tak mnie zemdlilo,ze zagryzalam korniszonymi. niezly mialy ze mnie ubaw ;-)
 
zachcianke to pamietem jedna, gdzies okolo 7 tg, raz czy dwa w zyciu jadlam makaron z serem, chyba z 15 lat temu, a wtedy bylam akurat w polsce i poczulam, ze MUSZE koniecznie to zjesc, na szczescie ser byl w domu, wiec za 10 min juz mialam :-)

Makaron z białym serem, skwarki i gorący barszcz - uwielbiam :tak::-)
Ale zauważyłam, że nie wszędzie to...danie jest znane, zależy chyba od regionu, skąd się rodzina wywodzi. Ojciec mojego P pochodzi chyba gdzieś z poznańskiego i jak o takim jedzeniu usłyszał, to mu mało oczy nie wylazły...:sorry2:
 
reklama
Do góry