reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

SMS-y i WIADOMOSCI - gorąca linia czerwcówek !!!!

koriander

Fanka BB :)
Dołączył(a)
27 Październik 2009
Postów
3 468
Miasto
daleko od szosy :)
Zamieszczajmy tu sms-y i wiadomsci ze szpitali, porodowek: wszelkie nagłe wypadki!

BEZ KOMENTARZY, te zamieszczajmy na forum ogolnym :tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
ZDEC PRZEKAZALA:

Nasza ewus została wczoraj w szpialu. Odpisała mi na sms:

"Robili wczoraj ktg i wychodziły coraz większe skurcze.... podłączyli od razu pod kroplówki, zastrzyki i tabletki i trochę się uspokoiło...mam nadzieję że wytrzymamy chociaż do maja....zaraz znowu mam ktg bliźniacze bo coś z tętnem jednego jest nie tak..." :-:)-:)-(

Mam nadzieję że wszystko będzie w porządku, jak tylko będę coś wiedzieć to będę was informować na bieżąco.
 
Mam kolejne dwa SMS od EWUS:
" Nie dali rady wczoraj wykryć tętna dzieci...za bardzo uciekali, mają za jakiś czas znowu powtarzać... pisałam do M. że czas najwyższy ustalić wszystko.... napisałam, że jestem w szpitalu; zobaczymy czy przyjdzoe porozmawiać przed porodem..."

Kolejny:
"Niestety nie mogę dostawać kroplówek bo pękają mi żyły...:( zrobili badania; mam znowu anemię i bakterie w moczu...aj..."

Kolejny sms:
"narazie robią ciągle ktg i sprawdzają skurcze.... wczoraj już był stan gotowości bo były spore.... a teraz czas pokaże jak będzie bez kroplówek..."
 
Ostatnia edycja:
gniesha mi odpisała po smsie do niej o betę i czy coś się wyjaśniło:

"Hej Paulka. Odpoczywaj Kochana i postaraj się być spokojna-na pewno wszystko będzie dobrze i niedługo maleństwo będzie z Wami(to apropo mojej sytuacji)...Ja jestem w szpitalu.Beta niska ale nie spada, robią badania...Zobaczymy co z tego będzie.pozdrowionka dla wszystkich czerwcówek."
poprosiłam,żeby pisała co i jak dalej
 
Napisałam do ewus SMS co tam u niej? I czy M się pojawił?
Odpisała:
"Nie było go.... przykro mi jest bardzo, ale dam sobie radę... nawet sms nie napisał... najważniejsze że skurczy już na ktg nie pisze...."

Także u ewus jest coraj lepiej jeżeli chodzi o skurcze i może chłopaczki jeszcze poczekają na odpowiedni moment:)
 
Kolejny sms od ewus:
" No niestety, skurcze wróciły... na ktg dochodzą do 90...! ale musimy jakoś wytrzymać.... zamiast zrobić usg dzieci to oni nerek będą robić, bo złe wyniki... aj"

:(
 
Napisałam również sms do gosiagro bo nie pokojąco zamilkła. Odpisała, że dużo leży, brzuch ją pobolewa, ale za dwie godziny ma wizytę u lekarza, a potem napisze coś na BB.:)
 
Ewus przed chwilą napisała:

"Tak mnie położna wkur** że aż ze złości mnie nosi.... mówię do niej że mam skurcze dość mocne co 15 min, a ta do mnie z mordą że ona więcej nie będzie mi robić ktg...."
 
Ewus odpisała pierwsze tyczy się ktg, a drugie pytania dlaczego nie robią jej usg:
" Bo rano mi robiła, a ma w zleceniu że 1 dziennie... zapytam jutro jak nie będzie mojej prowadzącej czy zrobią... bo ona powiedziała że bliżej terminu...! wrrr"
 
reklama
Ewus napisała:
" Nie wiem jak przterwamy noc.... jest coraz gorzej.... skurcze rosną, dostaję już chyba wszystko co możliwe żeby przetrzymać, wywalczyłam z ordynatorem na jutro usg"

Także u ewus nie najlepiej:( Na szczęście będzie miała w końcu zrobione to USG....
 
Do góry