reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki grudniowe 2012

Czesc kobietki!
Czekam az moje dziecko zasnie wiec postanowilam zajrzec tu....
karola zblizasz sie wielkimi krokami do porodu ale fajnie :-)

nanncy faktycznie ty taka drobinka i trojglicerydy i cholesterol wiem ze u takich szczuplych osob przez palenie moze byc podwyzszone tak miala moja ciotka ale ty na pewno nie palisz mam nadzieje ze podadza ci jakies leki z heparyna ktora zapobiega zakrzepom i szybko wyniki sie poprawia

Basik kochana jak tam u ciebie nie odzywasz sie ?

U mnie maly przechodzi chyba skok rozwojowy zrobil sie marudny, zaczal troszke mniej jesc i wieczorem od trzech dni tak sie drze jakby go ze skory obdzierali probuje go uspokoic na rekach to sie wyrywa szamocze i tak np 15 min po czym schnipany idzie spac,mam nadzieje ze szybko mu to minie.

dzisiaj dzien dziecka wiec zycze waszym maluchom tym mniejszym i tym wiekszym oraz tym w brzuszkach duzo radosci i milosci :-)
 
reklama
powiem Wam, że strach mnie obleciał... Trzy Lipcówki już urodziły!!! :szok::szok::szok:
jutro jest równo 30 dni jakie zostało mi do terminu porodu ale widzę, że ilość pozostałych dni ma tu niewielkie znaczenie, bo jak Dzidziuś stwierdzi, że to JUŻ to nie mamy za wiele do gadania.

ja mam dziś wrażenie, że jakoś bardziej mi mokro :confused: raz nawet znalazłam na bieliźnie takiego małego glutka, na czop zdecydowanie za małe ale może to jakiś fragment czopu, pojęcia nie mam :baffled: trochę mnie to zestresowało ale mam nadzieję, ze to nic nie znaczy i spokojnie dotoczę się w dwupaku do lipca! :tak::tak::tak:
 
Heeejj!
Nanncy zdrowka dla Taty! Pisz jak on sie czuje? No i dla Ciebie tez zdrowka! !

Karola jeszcze 9 dni i ciąża donoszona ;) superr jestem podjatana!! Informuj nas!!


A gdzie cała reszta??,!! Hop hop!!
 
No czesc kobietki

patrze nasz watek przymiera :-( no ale tak to jest wszystkie mamy co robic przy naszych dzieciakach a nasze ciezaroweczki pewnie w te upaly co byly to nie mogly sobie znalezc miejsca.
kasia jak tam rozszezanie diety dajesz juz cos Madzi innego niz mleczko?
jestem ciekawa jak dla Krystiana bedzie smakowalo nowe jedzono. Moja kluska wazy juz 7 kg! Wiec mam co nosic :-) uparciuch jeden nie chce spac na bokach tylko na wznak i ma troche splaszczona glowke z tylu , troche mnie to martwi ale pediatra powiedzial ze to nie wplywa na rozwoj tylko ma znaczenie kosmetyczne kupilam specjalna poduszke head care i materacyk do spania z taka specjalna siatka przy ktorej nie ma takiego nacisku jak na zwyklym materacu.
A co tam u naszych ciezaroweczek..... Basik emalia odezwijcie sie
buziaki :-)
 
Hej Kochane!!! Jestem ,poczutuje ale went brak do pisania . I mnie szalone przygotowania do powitania na swiecie Syncia:))czuje sie dobrze uroslam 15 na plusie I Jestem jak Godzilla przy moich 182cm wzrostu:)))pozdrawiam Was serdecznie.....
 
kasieczek jeszcze chwilę temu było 9 dni a tu już jutro ciąża donoszona!!! :szok:

marcia no właśnie wątek zamiera, pewnie dlatego, że czasami piszemy z dziewczynami na FB zamiast tu :baffled:
Krystianek rośnie jak na drożdżach! wrzuć jakieś jego aktualne foto!

basik super, że się odezwałaś, nawet ostatnio myślałam o Tobie, jak tam się czujesz i co ogólnie u Ciebie! Imię dla synka wybrane?

u mnie ogólnie wszystko ok, wczorajsza noc i ranek był średni, ciągle śniły mi się jakieś głupoty i co chwilę budziłam się jakaś taka poddenerwowana :baffled:

rano brzuch co chwilę się stawiał a jak wstałam to zaczął mnie boleć brzuch, coś jak na @ i coś mnie pobolewało w krzyżu, tak ćmiło. Żeby było śmieszniej to nogi miałam jak z waty i jak robiłam śniadanie to miałam wrażenie, że jak jeszcze chwilę postoję przy tych kanapkach to zrobi mi się słabo :eek: :confused2:

teraz jest już ok ale nie powiem, trochę się strachu najadłam. Ciekawe czy to tylko taki jednorazowy incydent czy to może już jakieś skurcze przepowiadające się pojawiają :confused:
w sumie to zostały mi max 3 tygodnie więc może się już zaczynać powoli dziać.

kurde coś ostatnio mnie opuszcza przekonanie, że urodzę w terminie albo i nawet po :zawstydzona/y: ale może jednak Córcia posłucha mamusi i urodzi się dzień po terminie, hehe
 
A jednak wątek żyje! :D

Basik, Karola - czekamy na Wasze dzieciaczki!!!

Ja wlasnie siedze w kolejce z babciami do neurologa. Biegam sobie po lekarzach bo po ciazy nadal mi duszno i sciska mnie w klatce. Do tego "cos" mi wyskoczylo na kregu szyjnym i chyba uciska,eh.
Z tatą juz lepiej. Odzyskal pamiec, powoli dochodzi do siebie ale nie pracuje i musi na siebie uwazac. W zwiazku z tym czesto odwiedzam teraz rodzicow.
Alicja rosnie jak na drozdzach. Jest zdrową i dorodną kluseczką :) Jutro idziemy na szczepienie 5w1.
 
Ostatnia edycja:
Karola na pewno macica trenuje do wielkiego finalu juz niedlugo ....nie moge sie doczekac :-)

basik ty bylas chudzinka chyba z tego co pamietam wiec nawet jak przytylas to przy takim wzroscie pewnie tylko brzuszek ladny okraglutki i nic poza tym :-)

nanncy ty to sie masz z tym zdrowiem wspolczuje kochana mnie to tylko kregoslup nawala jak cholera ale nic dziwnego jak sie dzwiga taka 7 kg kluseczke
 

Załączniki

  • image.jpg
    image.jpg
    29,3 KB · Wyświetleń: 37
  • image.jpg
    image.jpg
    22,4 KB · Wyświetleń: 33
  • image.jpg
    image.jpg
    23,8 KB · Wyświetleń: 33
A i zapomnialam sie pochwalic ze mam nowa kuchnie.... Nareszcie
 

Załączniki

  • image.jpg
    image.jpg
    16,5 KB · Wyświetleń: 38
  • image.jpg
    image.jpg
    22,1 KB · Wyświetleń: 37
  • image.jpg
    image.jpg
    20,9 KB · Wyświetleń: 36
reklama
Marcia, aaaale super kuchnia! Uwielbiam remonty, zreszta kto ich nie lubi :) Ja mam remont we wrzesniu i juz nie moge sie doczekac! Co prawda same podstawy: sciany, sufity, podlogi - bez mebli bo juz mi kasy braknie. Ale to sie potem dokupi. Najwazniejsze ze bedzie swiezo bo ja to mam takie mieszkanko babciowe troche.
 
Do góry