reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki wiosna 2015 -!kolejne starcie

reklama
Dobrze :) słabo się coś zbija, bo po zwiększonych dawkach miałam 2,4. Teraz znowu mi zwiększył, ale dopiero za 3 tyg. mam zbadać :)
A u Ciebie jak, byłaś u lekarza?:)
lekarka kazala czekac kilka tygodni by ja powtorzyc a wizyta nawet prywatna u endo w mojej okolicy to na koniec lutego-poczatek marca dopiero, zaznaczam, ze prywatna, a na nfz to bym chyba do jesieni czekala
 
lekarka kazala czekac kilka tygodni by ja powtorzyc a wizyta nawet prywatna u endo w mojej okolicy to na koniec lutego-poczatek marca dopiero, zaznaczam, ze prywatna, a na nfz to bym chyba do jesieni czekala

No wiem właśnie, do mojego czeka się 3 m-ce, ale ma porady internetowe e-endokrynolog.pl. Płacisz 80 zł piszesz, załączasz badania i odpisuje Ci na maila, polecam jak coś w przyszłości;) Ja do niego właśnie przez neta piszę.

Ale właśnie powtórz najpierw badania, podejrzewam, że już będzie ok :)
 
No wiem właśnie, do mojego czeka się 3 m-ce, ale ma porady internetowe e-endokrynolog.pl. Płacisz 80 zł piszesz, załączasz badania i odpisuje Ci na maila, polecam jak coś w przyszłości;) Ja do niego właśnie przez neta piszę.

Ale właśnie powtórz najpierw badania, podejrzewam, że już będzie ok :)
ja podejrzewam, ze po tych lekach przeciwbolowych byl taki wynik,. no sie zobaczy niebawem
 
Hej,

moniusia: piękne wieści przynosisz, akurat na koniec tygodnia :) Wow, że wam się udało załapać jeszcze na rządówkę, bo z tego co się orientuję to nie jest teraz łatwe :/ Mam nadzieję, że dalej będzie wszystko dobrze :) A z tymi internetowymi poradami to niezły pomysł, omija się kolejki...i cena przystępna. Dobrze wiedzieć, że takie coś jest :) Zdrówka dla mamy życzę i kciuki za podejście :)

luśka: ty nadal na clo jedziesz? Jak ci po nim rosną pęcherzyki? Pękają ładnie? Ja po clo często miałam torbiele, co prawda wchłaniały się ładnie, ale owulacji nie było :/ Clo to dobry, tani lek, więc warto stosować i czekać na rezultaty :)

lux: ostatnio to trąbią właśnie o kolejkach do specjalistów :/ To jest chore, żeby na wizyty tyle czasu czekać :/ A będzie jeszcze gorzej, bo lekarzy pewnych specjalności jest jak na lekarstwo :/ Może trzeba na medycynę iść ? :D Będziemy się leczyć nawzajem :D Ja mogę być ginekologiem :D Przydałby się jeszcze endokrynolog, stomatolog, androlog :D hihi

anula: eh fizycznie to jakoś człowiek przecierpi i zniesie, ale ta psychika...Wszystko się samo musi ułożyć w głowie. Babeczki silne są. Bo jak nie my to kto? :)

julia: a u ciebie co tam? W takim razie czekamy na nowy wąteczek :D

U mnie dzisiaj piękne słońce za oknem. Idealnie się weekend zaczyna.
W kwestii starań trochę milczę, bo i nic ciekawego się nie dzieje.

Udanego popołudnia laski.
 
Jugosława, ostatnia klinika w Polsce... już teraz nigdzie nie ma miejsc.. :(
Nic się nie dzieje, tzn? Kiedy zaczynacie coś zaczynacie działać, badać itd?:)
 
moniusia: no to rzutem na taśmę się wam udało :D To musi być szczęśliwe podejście :) Co do działań to biorę w tym cyklu CLO, zobaczymy jak zadziała i czy zadziała, bo zaczynam po dłuższej przerwie powtórkę ze stymulacji. Jak nie wyjdzie przez 3-6 cykli to zapisze się na hsg i będę chciała podjeść do lui (jeśli jajowody drożne), a jeśli nie to invito. Zaczęliśmy odkładać jakiś czas temu, więc mam nadzieje, ze damy radę uzbierać :D
 
Hej,

moniusia: piękne wieści przynosisz, akurat na koniec tygodnia :) Wow, że wam się udało załapać jeszcze na rządówkę, bo z tego co się orientuję to nie jest teraz łatwe :/ Mam nadzieję, że dalej będzie wszystko dobrze :) A z tymi internetowymi poradami to niezły pomysł, omija się kolejki...i cena przystępna. Dobrze wiedzieć, że takie coś jest :) Zdrówka dla mamy życzę i kciuki za podejście :)

luśka: ty nadal na clo jedziesz? Jak ci po nim rosną pęcherzyki? Pękają ładnie? Ja po clo często miałam torbiele, co prawda wchłaniały się ładnie, ale owulacji nie było :/ Clo to dobry, tani lek, więc warto stosować i czekać na rezultaty :)

lux: ostatnio to trąbią właśnie o kolejkach do specjalistów :/ To jest chore, żeby na wizyty tyle czasu czekać :/ A będzie jeszcze gorzej, bo lekarzy pewnych specjalności jest jak na lekarstwo :/ Może trzeba na medycynę iść ? :D Będziemy się leczyć nawzajem :D Ja mogę być ginekologiem :D Przydałby się jeszcze endokrynolog, stomatolog, androlog :D hihi

anula: eh fizycznie to jakoś człowiek przecierpi i zniesie, ale ta psychika...Wszystko się samo musi ułożyć w głowie. Babeczki silne są. Bo jak nie my to kto? :)

julia: a u ciebie co tam? W takim razie czekamy na nowy wąteczek :D

U mnie dzisiaj piękne słońce za oknem. Idealnie się weekend zaczyna.
W kwestii starań trochę milczę, bo i nic ciekawego się nie dzieje.

Udanego popołudnia laski.
na kiedy masz wolny termin pani ginekolozko?
 
reklama
Jugosława, mam nadzieję... najważniejsze jest to, aby uzyskać większą ilość komórek, żeby któryś plemnik M. zatrybił... lekarz ma jakiś pomysł, więc zdaję się na niego...

Aha, no pewnie, działajcie :) a Twój badał nasienie, bo nie pamiętam?:)
 
Do góry