A tu trochę o mnie...
Hej dziewczyny :-) jestem tu nowa (stara) ;-) 6lat temu urodziłam córcię i na tym forum wspierałyśmy się z innymi mamuśkami. Teraz, z nowym partnerem, staramy się o dzidziusia około 10 mies. z przerwami. Niby już raz to przechodziłam a teraz wariuję ;-) Już bardzo bym chciała maleństwo. W październiku wydawało mi się że może już ale niestety... Teraz znowu się zastanawiam. Objawy - bolesność sutków, mdłości, osłabienie. Od około października PMS mi właśnie robi psikusy i mam mdłości, nigdy wcześniej tak nie miałam przed@ więc teraz częściej się nad tym zastanawiam. Próbuję nie myśleć, zaczekać do niedzieli - wtedy ma przyjść@, ale nie mi to nie wychodzi ;-) częściej mam teraz mdłości, wczoraj pobolewał mnie brzuch (raczej kłucie, ciągnięcie a nie jak na okres) a teraz może nieznacznie częściej biegam do toalety - przy pierwszej ciąży biegałam co pół godziny i to był mój pierwszy objaw oprócz mdłości. Sama już nie wiem czy sobie wkręcam, czy tak jest... Testu robić nie chcę bo przy pierwszej ciąży robiłam test w sobotę i nie wyszło nic, a w środę już miałam silne objawy ciąży, ostatcznie zrobiłam w niedzielę (wtedy już chyba ze 2 dni po terminie spodziewanej @) i były 2 krechy.