Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szpitale, lekarze, położne - ŁÓDŹ I OKOLICE

karolamarcin, gratuluję synka!!!:-D :-D :-D :-D :-D
Dziękuję Ci bardzo za informacje:tak:. Zmartwiło mnie trochę,że trzeba rodzic na łóżku-to najgorsza pozycja z mozliwych i przy niej nacięcie krocza jest prawie pewne:baffled:. Kurcze, juz myślałam,że wybór szpitala mam z głowy:confused:...
Napisz jeszcze w wolnej chwili, czy trzeba miec swoje podkłady i czy można miec majtki poporodowe.Aha i jakie rzeczy dla dziecka trzeba miec?:tak:Ale to w wolnej chwili-wiem, że może szybko nie nadejśc;-)
 
reklama
Polecam Matke Polke. Ja co prawda zdecydowałam sie na ten szpital poniewaz pracował tam mój lekarz prowadzący (przychodnia prywatna). Poród odbierał jego kolega i powiem szczerze ze byłam przekonana iz poród bedzie najbardziej bolesnym doświadczeniem a tym czasem mimo ze był bardzo ciężki (mimo ze trwał 2:30) to lekarz był rewelacyjny i zrobił co w jego mocy abym urodziła w miare łatwo i aby dziecku nic nie było. Opieka na blokach położniczych zarówno na 5 jak i na 8 pietrze rewelacyjna mimo ze szpital ma braki i widac ze połozne niedobory nadrabiają miną. Koszule miałam swoje ale sie nie przydały bo codziennie dostawałyśmy czyste, podobnie z podkładami. Co do laktatorów nie wiem. szpital polecam. Kuzyna zona rodziła m-c po mnie nie mając żadnego kontaktu z tamtejszymi lekarzami i opinie ma podobną. także nie pozwolili jej sie męczyć na korytarzu jak to czasem bywa.:baffled:
 
zyrafka pisze:
karolamarcin, gratuluję synka!!!:-D :-D :-D :-D :-D
Dziękuję Ci bardzo za informacje:tak:. Zmartwiło mnie trochę,że trzeba rodzic na łóżku-to najgorsza pozycja z mozliwych i przy niej nacięcie krocza jest prawie pewne:baffled:. Kurcze, juz myślałam,że wybór szpitala mam z głowy:confused:...
Napisz jeszcze w wolnej chwili, czy trzeba miec swoje podkłady i czy można miec majtki poporodowe.Aha i jakie rzeczy dla dziecka trzeba miec?:tak:Ale to w wolnej chwili-wiem, że może szybko nie nadejśc;-)
Kliknij żeby rozwinąć...

Zyrafka, ja rodzilam tak normalnie, i mnie polozna nie chciala naciac i w sumie nie naciela, glowka malego wyszla normalnie ale troche peklam jak wychodzily barki, takze wydaje mi sie ze to nacinanie to juz nie rutyna.
Podklady sa i na porodowce i juz na oddziale po porodzie, ja mialam normalne majtki i nikt sie mnie nie czepial, jak byl obchod to poprostu je na 5 minut zdejmowalam, nawet zamiast koszulek nocnych mialam normalne 2 czesciowe pizamy, bo nie mialam ochoty swiecic tylkiem jak byly odwiedziny i tez nikt sie nie czepial. Dla malenstwa pampery na poczatku dali ale ja mialam i tak swoje, jak nie masz rzeczy to oni ci daja, ale te ubranka sa juz bardzo sprane, takze ja mialam 4 body, 4 kaftaniki i 4 spioszki, kocyk, skarpetki, mialam tez mydlo, oliwke ale to akurat nie bylo mi potrzebne bo panie braly dzieci do kapania. Moj maly potrzebowal troche wiecej ubranek bo albo sie posikal jak go przebieralam albo mu sie ulalo, takze lepiej przygotowac wiecej.
 
Potwierdzam wszystko co napisała Magdasf1:-)dają i podkłady i podpaski, ciuszki i pieluchy dla noworodków też dają, ale chyba najlepiej mieć swoje (ja miałam wszystko dla maluszka). Oprócz tego przyda sie na pewno: chusteczki wilgotne do pupy i maść na odparzenia - tego nie mają na oddziale.
 
A czy odwiedzajacy w Madurowiczu mogą wejśc na salę, na której sie leży? Bo w rydygierze widzenia tylko na korytarzu-nawet dobrze, bo nie trzeba sie wstydzic przy innych odwiedzających...Ale np. po cesarce-to mąż nie może odwiedzic na sali, jak się jeszcze leży??
 
Zyrafka odwiedziny sa na salach, do kazdej pacjentki moze wejsc 1 osoba, wpuszczaja tez dzieci powyzej 7 roku zycia, odwiedziny sa od 13 do 19. Dlatego wczesniej pisalam ze mialam normalna pizame a nie koszulke nocna, bo nie chcialam swiecic tylkiem;-):-)
 
Odwiedziny w Madurowiczu od 13-19 codziennie, zarówno na sali pooperacyjnej (po cc) jak i na sali z noworodkami. Co do tej jedenj osoby - to jak ja leżałam nie przestrzegali tego aż tak bardzo. U mnie i innych kobiet były po 2 osoby naraz i nikt nie zwracał uwagi:-) A co do piżamy - torzeczywiście lepiej mieć dwuczęściową, albo przynajmniej majtki (siateczkowe), żeby nie świecić tyłkiem.
 
przeminiki pisze:
Witam
Ja mam termin na 30 stycznia i zastanawiam sie nad Madurowiczem i nad Kopernikiem i sama nie wiem. Macie jakies nowe informacje na temat tych szpitali .Pozdrowionka
Kliknij żeby rozwinąć...

Ja rodziłam w Madurowieczu i byłam bardzo zadowolona z opieki (tydzień przed cc byłam na oddziale przedporodowym) CC wykonywałam dr Kuzmecka, ona także prowadziła moją ciążę. Nie mam asolutnie żadnych zastrzeżeń.

Co do Kopernika to o ile się nie myle nie dysponują tam specjalistycznym sprzętem i gdyby nie daj Boże coś było nie tak muszą przewodzić dziecko do Matki Polki lub Madurowicza - dla mnie to był istotny argument

Jesli chodzi o odwiedziny to po cc od razu był ze mną mąż (mogł byc takze podczaz cesarki ale nie chciałam), zaraz potem przyszla moja mama, pozniej przyniesli mi córeczkę. Ja wstałam po zabiegu bardzo szybko i mimo sprzeciwow lekarzy kazalam się zawisc na sale noworodów, bo chciałambyc z córcią. Ze szpitala wyszlam w trzeciej dobie. Sztywne godziny odwiedzin w moim przypadku nie siotnialy i maz mogl przyjsc kiedy tylko chcial
 
Ostatnia edycja:
adina pisze:
Polecam Matke Polke. Ja co prawda zdecydowałam sie na ten szpital poniewaz pracował tam mój lekarz prowadzący (przychodnia prywatna). Poród odbierał jego kolega i powiem szczerze ze byłam przekonana iz poród bedzie najbardziej bolesnym doświadczeniem a tym czasem mimo ze był bardzo ciężki (mimo ze trwał 2:30) to lekarz był rewelacyjny i zrobił co w jego mocy abym urodziła w miare łatwo i aby dziecku nic nie było. Opieka na blokach położniczych zarówno na 5 jak i na 8 pietrze rewelacyjna mimo ze szpital ma braki i widac ze połozne niedobory nadrabiają miną. Koszule miałam swoje ale sie nie przydały bo codziennie dostawałyśmy czyste, podobnie z podkładami. Co do laktatorów nie wiem. szpital polecam. Kuzyna zona rodziła m-c po mnie nie mając żadnego kontaktu z tamtejszymi lekarzami i opinie ma podobną. także nie pozwolili jej sie męczyć na korytarzu jak to czasem bywa.:baffled:
Kliknij żeby rozwinąć...

Dziekuje ci slicznie za odpowiedz a powiedz mi jeszcze co dla maluszka trzeba zabrac do szpitala??? i jesli moge wiedziec to kto byl twoim lekarzem prowadzacym ciaze??? gdyz ja tez chodze do prywatnej przychodni do lekarza z CZMP:tak:
 
reklama
Witam Was. Ja będe rodzic w Madurowiczu, słyszałam dobre opinie. Poza tym moja prowadząca tam pracuje, bardzo fajna babka dr. Kuzmecka, polecam z czystym sumieniem
 
Do góry