reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Trudności w staraniu się o dziecko.

Dołączył(a)
27 Styczeń 2024
Postów
5
Witajcie drogie kobiety.


Mam 23 lata i z mężem rozpoczęliśmy starania 2 lata temu. Niestety jak dotąd bezowocne.

Żeby nakreślić sytuację, to od momentu, gdy dostałam moją pierwszą miesiączkę (około 12.5 lat), nie była ona regularna. Gdy tylko ukończyłam 18 lat, wybrałam się do lekarza. Niestety doktor stwierdziła, że wszystko jest w porządku i taka jest moja natura.

Po roku wyjechałam za granicę z moim obecnym mężem. Po ślubie zaczęliśmy myśleć o dziecku, więc w wieku 21 lat wybrałam się ponownie do ginekologa, tylko tym razem w Anglii (prywatnie u Polki). Pani doktor zrobiła USG, po którym stwierdziła, że mam powiększone jajniki i podejrzewa zespół policystycznych jajników (PCOS). Dlatego zleciła badanie krwi, które utwierdziły ją w tym przekonaniu. Zaleciła zdrowszy tryb życia, by zadbać o sylwetkę. Powiedziała, że jestem jeszcze młoda i do 4 lat starań mam być spokojna.

Zmieniłam swój tryb życia, bo mam nadwagę, ale wraz z dietą i aktywnością fizyczną schudłam już 5 kilogramów. Czuję się też trochę lepiej, przyjmuję witaminy. Wiem, że to jeszcze nie koniec.

Być może któraś z was ma lub miała podobny problem w takim wieku i chciałaby się podzielić swoją historią. Jakieś wskazówki również mile widziane.


Dziękuję i pozdrawiam 🙂
 
reklama
Hej. Miałaś robiony kiedykolwiek monitoring owulacji, żeby dowiedzieć się czy masz swoje owulacje? Jakie badania miałaś zrobione? Partner miał robione badania nasienia? 2 lata to długo. Zapraszamy na comiesięczne wątki kreskowe, gdzie poruszamy tematy starań, wspieramy się, doradzamy. W styczniowym na pierwszej stronie jest też screen z badaniami, które warto zrobić.
 
Hej. Miałaś robiony kiedykolwiek monitoring owulacji, żeby dowiedzieć się czy masz swoje owulacje? Jakie badania miałaś zrobione? Partner miał robione badania nasienia? 2 lata to długo. Zapraszamy na comiesięczne wątki kreskowe, gdzie poruszamy tematy starań, wspieramy się, doradzamy. W styczniowym na pierwszej stronie jest też screen z badaniami, które warto zrobić.
Nie miałam jeszcze robionego monitoringu owulacji, ale miałam USG, cytologię oraz badania krwi. Z tarczycą jest u mnie wszystko ok i stwierdziła policystyczne jajniki. Powiedziała też, że macica jest pusta. Mój partner nie miał jeszcze robionych badań pod kątem płodności. Aktualnie szukamy jakiejś dobrej kliniki niepłodności.
 
Nie miałam jeszcze robionego monitoringu owulacji, ale miałam USG, cytologię oraz badania krwi. Z tarczycą jest u mnie wszystko ok i stwierdziła policystyczne jajniki. Powiedziała też, że macica jest pusta. Mój partner nie miał jeszcze robionych badań pod kątem płodności. Aktualnie szukamy jakiejś dobrej kliniki niepłodności.
Podstawą w takiej sytuacji powinien być monitoring, bo może się okazać, że nie masz swoich owulacji i możesz starać się 2,4 albo i 10 lat zupełnie bez sensu.
 
Witajcie drogie kobiety.


Mam 23 lata i z mężem rozpoczęliśmy starania 2 lata temu. Niestety jak dotąd bezowocne.

Żeby nakreślić sytuację, to od momentu, gdy dostałam moją pierwszą miesiączkę (około 12.5 lat), nie była ona regularna. Gdy tylko ukończyłam 18 lat, wybrałam się do lekarza. Niestety doktor stwierdziła, że wszystko jest w porządku i taka jest moja natura.

Po roku wyjechałam za granicę z moim obecnym mężem. Po ślubie zaczęliśmy myśleć o dziecku, więc w wieku 21 lat wybrałam się ponownie do ginekologa, tylko tym razem w Anglii (prywatnie u Polki). Pani doktor zrobiła USG, po którym stwierdziła, że mam powiększone jajniki i podejrzewa zespół policystycznych jajników (PCOS). Dlatego zleciła badanie krwi, które utwierdziły ją w tym przekonaniu. Zaleciła zdrowszy tryb życia, by zadbać o sylwetkę. Powiedziała, że jestem jeszcze młoda i do 4 lat starań mam być spokojna.

Zmieniłam swój tryb życia, bo mam nadwagę, ale wraz z dietą i aktywnością fizyczną schudłam już 5 kilogramów. Czuję się też trochę lepiej, przyjmuję witaminy. Wiem, że to jeszcze nie koniec.

Być może któraś z was ma lub miała podobny problem w takim wieku i chciałaby się podzielić swoją historią. Jakieś wskazówki również mile widziane.


Dziękuję i pozdrawiam 🙂
Trzeba na pewno zrobić pakiet badań krwi i monitoring owulacji, aby cokolwiek powiedzieć, a później wdrożyć jakieś leczenie. Ja miałam stwierdzone PCOS i hiperinsulinemię, w pierwszą ciążę zaszłam po 14 miesiącach leczenia metforminą i duphastonem w II fazie cyklu. Owulację miałam, pomimo że nie miałam miesiączek wcale. Co najlepsze, dzięki temu, że te owulacje były, to nie miałam cyst, a mimo to hormony, trądzik i brak miesiączki kwalifikowały to jako PCOS. Ciążę donosiłam, syn zdrowy, po porodzie miesiączki nagle regularne, brak żadnych objawów PCOS, po badaniach stwierdzono, że PCOS już nie ma, hiperinsulinemii również. Po 3 latach zaszłam w drugą ciążę w 4 cyklu starań, bez żadnych leków, tylko suplementy dla starających się :) Trzymam kciuki!
 
Podstawą w takiej sytuacji powinien być monitoring, bo może się okazać, że nie masz swoich owulacji i możesz starać się 2,4 albo i 10 lat zupełnie bez sensu.
Teraz sprawdziłam i w chwili wizyty byłam w 22 dniu cyklu, a Pani doktor nadmienila wtedy że nie widzi ciałka żółtego. Dlatego teraz myślę, że ma to sens. Ginekolog powiedziała jeszcze, że monitorowanie owulacji "stresuje" i żeby się tym nie przejmować. Mam nadzieję, że w klinice trafimy na kogoś dobrego, kto zleci bardziej szczegółowe badania. Będę miała to na uwadze. Dziękuję Ci za poradę 😉
 
Trzeba na pewno zrobić pakiet badań krwi i monitoring owulacji, aby cokolwiek powiedzieć, a później wdrożyć jakieś leczenie. Ja miałam stwierdzone PCOS i hiperinsulinemię, w pierwszą ciążę zaszłam po 14 miesiącach leczenia metforminą i duphastonem w II fazie cyklu. Owulację miałam, pomimo że nie miałam miesiączek wcale. Co najlepsze, dzięki temu, że te owulacje były, to nie miałam cyst, a mimo to hormony, trądzik i brak miesiączki kwalifikowały to jako PCOS. Ciążę donosiłam, syn zdrowy, po porodzie miesiączki nagle regularne, brak żadnych objawów PCOS, po badaniach stwierdzono, że PCOS już nie ma, hiperinsulinemii również. Po 3 latach zaszłam w drugą ciążę w 4 cyklu starań, bez żadnych leków, tylko suplementy dla starających się :) Trzymam kciuki!
Dziękuję Ci bardzo, to jest budujące, bo jest nadzieja, że można sobie z tym poradzić.
 
Tutaj masz tę listę badań, które warto zrobić :)
 

Załączniki

  • 11c04c0d-fca6-4d65-a1a7-f0a154335142.jpeg
    11c04c0d-fca6-4d65-a1a7-f0a154335142.jpeg
    29,3 KB · Wyświetleń: 64
Witajcie drogie kobiety.


Mam 23 lata i z mężem rozpoczęliśmy starania 2 lata temu. Niestety jak dotąd bezowocne.

Żeby nakreślić sytuację, to od momentu, gdy dostałam moją pierwszą miesiączkę (około 12.5 lat), nie była ona regularna. Gdy tylko ukończyłam 18 lat, wybrałam się do lekarza. Niestety doktor stwierdziła, że wszystko jest w porządku i taka jest moja natura.

Po roku wyjechałam za granicę z moim obecnym mężem. Po ślubie zaczęliśmy myśleć o dziecku, więc w wieku 21 lat wybrałam się ponownie do ginekologa, tylko tym razem w Anglii (prywatnie u Polki). Pani doktor zrobiła USG, po którym stwierdziła, że mam powiększone jajniki i podejrzewa zespół policystycznych jajników (PCOS). Dlatego zleciła badanie krwi, które utwierdziły ją w tym przekonaniu. Zaleciła zdrowszy tryb życia, by zadbać o sylwetkę. Powiedziała, że jestem jeszcze młoda i do 4 lat starań mam być spokojna.

Zmieniłam swój tryb życia, bo mam nadwagę, ale wraz z dietą i aktywnością fizyczną schudłam już 5 kilogramów. Czuję się też trochę lepiej, przyjmuję witaminy. Wiem, że to jeszcze nie koniec.

Być może któraś z was ma lub miała podobny problem w takim wieku i chciałaby się podzielić swoją historią. Jakieś wskazówki również mile widziane.


Dziękuję i pozdrawiam 🙂
Hej. Mam 23 lata i też staraliśmy się z mężem ponad 2 lata o drugie dziecko.
Miałam stwierdzone pcos i chwilę później zrobiła mi się jeszcze torbiel 4.5 cm na jajniku. No i tez mam niemałą nadwagę. Mialam nieregularne miesiaczki od zawsze. Na pcos dostałam siofor 500 i po 3miesiecznym przyjmowaniu tych leków udało mi się zajść w ciążę. Aktualnie termin na 28 luty 😀❤️
 
reklama

Podobne tematy

1
Odpowiedzi
19 tys
Wyświetleń
778 tys
Do góry