reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Azile tak jak pisze Wisienka przez dzien na ogol sie dobrze czujemy a wieczorem nas rozbiera. lekarka wiedziala ze jestes w ciazy a jednak dala antybiotyk to widac potrzebny. Ale zrobisz jak bedziesz czula! Zdrowia!!!
 
reklama
sempe super wiesci :-) toż to forum to dla ciebie dom juz od dawna chyba:-) podziwim cie naprawde, piąta fasoleczka w brzusiu :-)
wisienka wspolczuje naciagnięcia mięsni ;/ :*
azile duomox jest raczej dobrym antybiotykiem, u mnie dzieciaczki staszaki go braly ostatnio. jak widzisz ze sie meczysz to wez 7 dni, jak przepisala tz ze mozna brac :* zdrówka. zrobisz jak bedziesz chciala..
weroniczka u mnie faza na malenstwo tez sie włacza ale ja ją wyłaczam ;-) :-D

Aż by sie zachcialo takiego malutkiego brzdaca w domu znów ;-)
Ja niewiem te dzieci tak szybko rosna,Miki byl maluski a tu juz 1,5 roku mu minelo...
A na widok malych bobasków az sie ciesze;-) ale to nie pora na mnie, oj nie :-)

Teraz po tym wypalaniu hukowo sie czuje w sensie ze wydzielina ciagle leci...;/
mama05 ile u ciebie trwalo to gojenie? mnie juz to dobija;/ podpaska na caly dzien idzie;/ sorry za szczeogóly :* :)
 
dziękuje dziewczyny:-):-) poczułam się lepiej i posprzątałam sypialnie i łazienke, czekam na Starszego bo mi obiecał okna umyć... kase juz za to wydał:-p

Liza 2 tygodnie po wypalaniu czy wymrażaniu nadżreki dosc obfita jest wydzielina więc cierpliwosci:tak:


przyszła mi ochota na grochówke!!!!!!! własnie wstawiłam ale chyba do jutra nie wytrzymam i zjem na wieczór:-) 5lat nie gotowałam az do dzis ale zawsze jak są jakies festyny to pochłaniam taką wojskową grochówe:happy:

idę prać koce i zdjąc firanki
 
witam sie i ja po pracy..
Sempe- jakiii pięknyyy suwaczekkkkk-tez taki chcę !! :))

Liza u mnie ta wydzielina była przez 5 dni ,potem juz sucho i na kontroli okazało sie ,że wszystko si-tylko ,że ja miałam nadżerkę niecały centymetr...

Lilka- )(&^%$#$%^&*()(*&^%$#$%^&*(*&^%$!!!!! ze złodziejami!!!
mam nadzieję ,że się tel.odnajdzie!

Leika,Pawimi,Wisieńka ,Weroniczka,Zuz inka pozdrawiam ;)))

Joaś- zdrówka dla dzieci-jak to ospa to pozamiatane masz na miesiąc...

a ja dziś zmieniłam kolor włosów-miałam jaaasny brąz z jasnymi refleksami a teraz mam ciemny brąż-jak kasztan:)
wszyscy chwalą ,żę dobrze bo mam piwne oczy..
 
Pawimi - dobrze pamiętam, że ty dajesz naturalną witaminę C? Z czego ją u Was robią? Z aceroli?

tak, dobrze pamietasz, uzyskiwana z aceroli, kwiatu rozanego, skorki cytrynowej, suszonych jagod, malin, zurawin i wisni, suszonych kielkow z ziaren gryki, owocu czarnego pieprzu i innych cudow. Ponizej sklad z butelki bo wiem ze chyba czytasz po ang.:

  • A proprietary blend of certified organic, acerola, rose hips and lemon peel and certified organic, freeze-dried blueberries, raspberries, cranberries and cherries — this exquisite blend contributes highly beneficial co-factors such as bioflavonoids, quercetin, hesperidin, anthocyanins and proanthocyanins to activate powerful antioxidant activity.
  • Certified organic, freeze-dried buckwheat berry sprouts — an abundant source of naturally occurring rutin, an important vitamin C co-factor.
  • Bioperine®, a treasured black pepper berry concentrate that is scientifically proven to enhance the uptake and absorption of vitamin C in the body.
  • Only wholesome ingredients — Pure Radiance C contains no additives, fillers, corn, gluten or synthetic ascorbic acid.
  • Ingredients that are grown and processed without geneticaly modified materials.
Tak poza tym to DZIEN DOBRY, u mnie jakos tak szaro-buro, cieplo, zielona trawa i ptaszki spiewaja, bylam wlasnie z psem sie przejsc to poczulam sie jakby marzec byl i zaraz wiosna miala ruszyc pelna para. Oczywiscie glowa mnie boli bo takie skoki temperatury to zabic moga czlowieka.Dwa dni temu 10 stopni mrozu a dzis wiosna......
Zamierzam sobie troche w chalpe posiedziec, pozalatwiac kilka spraw i dopiero po lunchu jade do roboty a teraz siedze i kawke poranna spijam. Moj Olis jutro jedzie do teatru do Chicago ze szkola. Jakas pelna gala widze bedzie bo kazali ich ubrac swiatecznie. Jeansy i dresy zabronione
icon_wink.gif
Musze mu przygotowac wobec tego koszulke i krawacik :-)


Zuzinka - super ze maluszek zdrowiutki i wszystko w porzadku. Zdrowka dla Maciusia. Jesli chodzi o stosowanie wit C to gdyby wszyscy w nia "wierzyli" i stosowali profilaktyke to moze nie byloby tyle ciezkich chorob wliczajac w to wszelkie choroby ukladu krazenia, serca i takze raka bo odpowiednia dieta i stosowanie witamin ma wiele wlasciwosci ochronnych niestety ludzie nie posiadaja wiedzy w tym temacie a chec poznawania czegos nowego skutecznie jest zagluszona przez lekarzy ktorzy beda zawsze promowac farmakologiczne specyfiki bo takie sa prawa rynku. Oczywiscie ta syntetyczna witamina C zalegajaca polki marketow i aptek jest kompletnie nie wykorzystywana przez organizm i wyplukiwana praktycznie w calosci w dodatku obciazajaca nerki i watrobe....caly czas pisze tu o naturalnej witaminie a nie tej ktora nam wspolczesny przemysl farmakologiczny oferuje. No ale to temat rzeka...chyba nie na to forum;-)

Sempe
- pamietam jak nerwowo ogryzalas paznokcie i rwalas wlosy z glowy na widok dwoch kresek! Strasznie sie ciesze z Twojego podejscia i radosci jaka palasz na wiesc o nowej istotce. Bedzie dobrze, trzymamy tu wszystkie kciuki zeby malenstwo roslo sobie zdrowe i bez komplikacji.

azile - ja bym sie nad tym antybiotykiem gleboko zastanowila. Interesujace ze lekarka siegnela odrazu po najbardziej radykalna sile "obrony" przed choroba.

joas - ospa powiadasz, ja bym chciala zeby moi mlodsi zachorowali na ospe...no ale niestety francowate szczepienia wciskane dzieciom w ostatnich latach jakos widze skutecznie uspily ten wirus. Ciekawe za ile lat zaatakuje nowy, zmutowany wirus przed ktorym okaze sie ze szczepionki z dziecinstwa niestety nie beda chronic i zaczna chorowac dorosli juz ludzie, przy czym przechodzenie ospy w wieku doroslym moze byc tragiczne w skutkach.

I tak godzinke przesiedzialam bezproduktywnie:szok: zmykam cos zrobic pozytecznego, pozdrawiam wszytkie wielodzietne....(te duchem i sercem tez:tak:) i zycze milego wtorku!
 
Witajcie
kopę lat mnie tu nie było wybaczcie ale jakoś ostatnio wszystko idzie pod górkę że do jeża mozna by sie przytulać podczytywałam was co jakis czas
Gratulacje nowym zafasolkowanym i trzymam kciuki za te starające sie :))

u nas jesień a nie zima daje codziennie wit c wprawdzie tą z apteki ale zakupiłam tez specyfik z aronii i innych tego typu ziół to możee ich coś wzmocnię na nast rok obiecuje sobie soki z bzu aronii i pigwy może doczekam sie piwnico-ziemniaki hehehhe
maluch rośnie kopie jak szalony jutro ide na wizytę moze sie okażę kto tam mieszka
 
Pawimi moja droga. Jak to fajnie że mayślimy podobnie w tej kwestii :-) Bo często ludzie pukaja się w czoło że ja tak "olewam" sprawę zdrowia moich dzieci. Że nie szczepię, nie chadzam do lekarza itd. Ach...
 
Pawim- ja właśnie dla tego nie biorę tego antybiotyku. Jakieś cudowne uzdrowienie mnie złapało. Wczoraj zapowiadało sie nawet na zapalenie ucha. A dzis katar prawie przeszedł, nie gorączkuje wcale. Siły witalne powrócił kaszel sporadyczny. Zaczynam normalnie oddychać. Wiem, ze ucho ok, oskrzelowo też . Wiec poczekam jak by co to zacznę przyjmować, ale na teraz nie mam zamiaru.:-p:tak:
A co witaminy c to super że masz taka naturalna, ja u nas szukałam i nie mogłam znaleźć.

Joasia zdrowia dzieciom!!!!!!!!!!!!!:tak:
Lilka szkoda słów, kradzież w racy to szok:szok:
Mama jestem ciekawa jak wyglądasz z nowymi włoskami:-);-)
 
tak Weroniczka ja z cala swiadomoscia naleze do tej grupy nawiedzonych dziwadel co wierza w zabobony naszych prababek i od szpitali oraz lekarzy stronia z daleka. Takie ze mnie kompletnie niereformowalne babsko w dodatku zacofane.W zasadzie to pewnie na stosie mnie powinno sie spalic za czarownicze praktyki :-D Dzieci nie szczepie, nie lecze na nic, najmlodszy to chyba nawet nie wie co to lekarz, starszy wie bo w telewizji widzial :rofl2:. Zwyczajnego lekarstwa to zadne w ustach nie mialo jak zyja;-) Jadamy rozne dziwne rzeczy a tych co "normalni" ludzie zwykle spozywaja unikami jak ognia hahahaha. Ostatnio- tak dla rozsmieszenia opowiem sytuacje..... moje dzieci mialy wystep i po tym poczestunek, oczywiscie do picia podany byl jakis slodki kolorowy napoj, mysle sobie no dobra, raz na rok niech wypija bo przeciez wlosow z glowy nie bede rwac, mlody sprobowal, skrzywil sie po czym oddal mi szklanke i pyta "mama moge miec wode?" :-D:-D Musialybyscie widziec wzrok tych matek, pewnie sobie pomyslaly ze taka biede klepiemy ze dzieci zmuszane sa pic wode bo nas na zwykle napoje nie stac:nerd:

Witaj agatulka - fakt dawno cie nie bylo! twoj suwaczek widze dobiega pomalu do finiszu!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Pawim jak sie ciesze ze napisała o tym:). My tez dziwnie się odżywiamy hihih.
Dobrze wiedzieć bo jak coś to bede wiedziała kogo pytać:)
 
Do góry