reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Uczestnictwo w koncercie a ciąża

Goodka

Moderator
Dołączył(a)
27 Luty 2022
Postów
4 986
Hej! Przychodzę z pytaniem :) Czy którakolwiek obecna tutaj mama była na koncercie w ciąży? Jeszcze przed zajściem w ciążę kupiłam bilety na mój wymarzony koncert. W dniu wydarzenia będę w 23 tygodniu ciąży. Mamy miejsca na trybunach, więc w każdej chwili mogłabym usiąść. Sam koncert będzie trwał około 2 godziny. Baaardzo chciałabym iść, ale mam obawy :( Mój lekarz od razu zrobił zdziwioną minę, że ale jak to na koncert w ciąży, że on by nie ryzykował… A jednak słyszałam i czytałam, że kobiety wybierały się na koncerty w ciąży i wszystko było Ok. Dajcie proszę znać jak to było w waszym przypadku, jak się czułyście, a może rozmawiałyście o tym ze swoim lekarzem. Chciałabym się dowiedzieć jak to było u innych osób zanim podejmę ostateczną decyzję o sprzedaży biletów lub jednak uczestnictwie w koncercie. Pozdrawiam :)
 
reklama
hmm ja byłam na zabawie sylwestrowej w 20 tygodniu i szybko sie z niej zwinelam, zle sie czułam, bo sobie wkrecilam ze dziecku za głośno i mu tym szkodze.
Teraz corka kocha spac przy kosiarkach, odkurzaczu i na glosnych imprezach z muzyka.

Co bym zrobila? Poszla i bawiła sie dobrze :)
 
Jestem w 23tyg i za nami już 3 wspólne koncerty :) jeden trwał 3h więc trochę długo mi było stać ale po za tym czułam się bardzo dobrze. Starałam się ustawić daleko od sceny i nie w dużym skupisku ludzi tak by nikt na mnie nie wpadł. Mam ciążę bezproblemową więc nie widziałam przeciwskazań
 
Moja kuzynka była na woodstocku w 6-7msc, ale ona miała dość specyficzne podejście do ciąży.
Ja tylko przechodziłam po ryneczku, jak u mnie w mieście był audioriver i okropnie męczące i stresujące było uważanie, żeby jakaś zapijaczona ameba nie weszła mi w brzuch. Dodatkowo nie byłam pewna, jak taki hałas wpłynie na płód. Wiadomo wody wygłuszają, ale nie wszystko. Nawet na weselu, jak kapela dowaliła głośniki, że te ich disco polo aż ryczało i talerze skakały martwiłam się o dziecko. Osobiście bym nie poszła.
 
A ja bym poszła i świetnie się bawiła. Jeżeli z ciąża jest wszystko w porządku to nie widzę przeciwwskazań. Zwłaszcza,że masz miejsce siedzące i ryzyko,że ktoś na Ciebie wpadnie czy uderzy jest minimalne.
 
A ja bym poszła i świetnie się bawiła. Jeżeli z ciąża jest wszystko w porządku to nie widzę przeciwwskazań. Zwłaszcza,że masz miejsce siedzące i ryzyko,że ktoś na Ciebie wpadnie czy uderzy jest minimalne.
Może lekarz popatrzył na to pod kątem ewentualnych tłumów (ciasnoty) w korytarzach, albo przez pryzmat zwolnienia lekarskiego (o ile takie wystawił)
Mam łożysko pokrywające ujście wewnętrzne, choć ostatnio trochę się przesunęło, liczę na to, że całkowicie odsłoni ujście. Nie wiem jak jest na ten moment, bo ostatnią wizytę miałam ponad 2 tygodnie temu. Z dzieckiem wszystko w porządku, ładnie rośnie.
Może dlatego tak na po popatrzył 🤔 Choć koncert jest 8 lipca i trochę się może jeszcze zmienić 🙈🙈
 
Ja byłam w 30tygodniu na weselu. To nie koncert ale potańcowałam, muzyka dudniała bo kapela dawała czadu, wytrzymałam prawie 12h z jedną godzinną przerwą na leżakowanie .
Także jeśli czujesz się dobrze to dlaczego nie ?
2h to wcale nie tak długo a do tego miejsce siedzące.
 
Hej! Przychodzę z pytaniem :) Czy którakolwiek obecna tutaj mama była na koncercie w ciąży? Jeszcze przed zajściem w ciążę kupiłam bilety na mój wymarzony koncert. W dniu wydarzenia będę w 23 tygodniu ciąży. Mamy miejsca na trybunach, więc w każdej chwili mogłabym usiąść. Sam koncert będzie trwał około 2 godziny. Baaardzo chciałabym iść, ale mam obawy :( Mój lekarz od razu zrobił zdziwioną minę, że ale jak to na koncert w ciąży, że on by nie ryzykował… A jednak słyszałam i czytałam, że kobiety wybierały się na koncerty w ciąży i wszystko było Ok. Dajcie proszę znać jak to było w waszym przypadku, jak się czułyście, a może rozmawiałyście o tym ze swoim lekarzem. Chciałabym się dowiedzieć jak to było u innych osób zanim podejmę ostateczną decyzję o sprzedaży biletów lub jednak uczestnictwie w koncercie. Pozdrawiam :)
Ja byłam z synem w ciazy, pierwszy raz jakoś w 9 tygodniu, a potem chyba 27albo 28. Pierwszy, wiadomo bezproblemowo. A przy drugim- młody ostro kopał, ewidentnie mu się nie podobało, trzymałam się tyłów, gdzie nie dawało tak basami.. :) Ale bezproblemowo :)
 
reklama
Ja chodzilam na koncerty kilka dni pod rzad tuz przed terminem bo akurat imprezy w miescie wypadaly. Chyba na dobre to nie wyszlo bo mi sie dziecko z brzucha wyprowadzic nie chcialo przez kolejny tydzien juz po terminie😅 czekał na dalszy ciąg chyba.
A tak na powaznie, jesli z lozyskiem sie sprawa wyjasni, podniesie sie, nie bedzie zagrazac itd to idz i baw sie dobrze, wrazie czego mozna wyjsc wczesniej.
 
Do góry