reklama
Kania78
...
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2011
- Postów
- 8 199
Dawidowe to bardzo ładnie, że tak prosi, przeprasza i dziękuje.
Też uczę mojej ale muszę przypominać odnośnie sytuacji.
Wcześniej napisałam na rozwoju Oliwii ostatnie powiedzonka, a tu się pochwalę że wierszyki na pamięć mówi bez mojej pomocy "Na stoliczku", Poszła Ola do przedszkola", no i jak wiecie śpiewa, to jej ulubione zajęcie - zaczynała od sto lat, teraz jest Zuzia, Krasnoludki, Jagódki, Jedzie pociąg i inne.
Też uczę mojej ale muszę przypominać odnośnie sytuacji.
Wcześniej napisałam na rozwoju Oliwii ostatnie powiedzonka, a tu się pochwalę że wierszyki na pamięć mówi bez mojej pomocy "Na stoliczku", Poszła Ola do przedszkola", no i jak wiecie śpiewa, to jej ulubione zajęcie - zaczynała od sto lat, teraz jest Zuzia, Krasnoludki, Jagódki, Jedzie pociąg i inne.
dawidowe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Luty 2010
- Postów
- 5 423
Wierszyków to moja nie mówi ale śpiewa:
Tik Tak
Piosenka z Elmo
Były sobe zielone słonie a raczej referen z naciskiem na HEJ.
Proszę, dziękuję i przepraszam to nauczyła się ot tak. Nigdy nic jej nie przypominałam tylko jakoś zawsze jak mówie i biore to mówię.
Tik Tak
Piosenka z Elmo
Były sobe zielone słonie a raczej referen z naciskiem na HEJ.
Proszę, dziękuję i przepraszam to nauczyła się ot tak. Nigdy nic jej nie przypominałam tylko jakoś zawsze jak mówie i biore to mówię.
Kania78
...
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2011
- Postów
- 8 199
Dawidowe też mówię, ale czasami ma fazę "mama daj mi, daj mi, jak widzę że jej zależy na czymś to przypominam jej co się mówi, albo mówię jej - nie mówi się "daj mi" tylko "proszę".
Piosenki z Elmo w ogóle nie kojarzę, bo nigdy nie mogę utrafić na tę bajkę.
Piosenki z Elmo w ogóle nie kojarzę, bo nigdy nie mogę utrafić na tę bajkę.
makuc
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Kwiecień 2010
- Postów
- 6 284
najedzona Alicja siedzi na dywanie i próbuje sobie nałożyć majtki (które wcześniej sama sobie ściągnęła ), nagle zastyga w bezruchu i krzyczy:
"Obiaaadek, gdzie mój obiadek. Dajcie obiadek. Mamusi zrobimy jedzenie?"
w sklepie dzisiaj do ekspedientki "dziendobry, loda chcem, mamusia kupi - pani da'
no i jeszcze wczoraj w piaskownicy:
Alicja liczy dzieci "las, dwa, cztely, pienć" na to mój mąż "Alicja a gdzie trzy?", no to Alicja podłapała i dalej "dwa, tsy, cztely, pienć" mina babak w piaskownicy bezcenna.
p.s. THX ZA WĄTEK JEST GENIALNY
[edit] jeszcze jedno mi się przypomniało. Na każdy szum, który usłyszy mówi:
"mamusiu ponciong pojechała" (ponciong - pociąg)
"Obiaaadek, gdzie mój obiadek. Dajcie obiadek. Mamusi zrobimy jedzenie?"
w sklepie dzisiaj do ekspedientki "dziendobry, loda chcem, mamusia kupi - pani da'
no i jeszcze wczoraj w piaskownicy:
Alicja liczy dzieci "las, dwa, cztely, pienć" na to mój mąż "Alicja a gdzie trzy?", no to Alicja podłapała i dalej "dwa, tsy, cztely, pienć" mina babak w piaskownicy bezcenna.
p.s. THX ZA WĄTEK JEST GENIALNY
[edit] jeszcze jedno mi się przypomniało. Na każdy szum, który usłyszy mówi:
"mamusiu ponciong pojechała" (ponciong - pociąg)
Ostatnia edycja:
Kania78
...
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2011
- Postów
- 8 199
czyścisz mi monit.w sklepie dzisiaj do ekspedientki "dziendobry, loda chcem, mamusia kupi - pani da' no i jeszcze wczoraj w piaskownicy: Alicja liczy dzieci "las, dwa, cztely, pienć" na to mój mąż "Alicja a gdzie trzy?", [edit] jeszcze jedno mi się przypomniało. Na każdy szum, który usłyszy mówi:"mamusiu ponciong pojechała" (ponciong - pociąg)
Co do liczenia to coś w tym jest że dzieci trzy nie wymawiają na początku, moja robi to samo, do dziesięciu policzy pomijając trzy. A U nas jak coś usłyszy stukanie to mówi - sąsiad stuka a jak coś jedzie to motor jedzie ale ucieka wtedy do mnie :-)
Przypomniało mi się, że moja ostatnio wparowała do wc mężowi (nie domknął sobie drzwi) stanęła, patrzy i pyta "Tato masz siusiaka?" mój mąż czerwony, mówi jej "Tak mam", a Oliwia pyta - "a ja też mam?" Mąż - "nie nie masz", po czym przybiegła do mnie i woła - "Mamo, tato ma siusiaka, a ja nie mam a Ty masz? Więc jej mówię że chłopcy mają siusiaki a dziewczynki takie jak Ty, ja mają pipusie. Więc moje dziecko w wieku niepełnych dwóch lat uzyskała wiedzę na temat siusiaków i pipusiek :-) choć nie do końca wzięła sobie do serca mój wykład bo dziś mówi - mam siusiaka a Ty tato masz pipusię.
Ostatnia edycja:
dawidowe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Luty 2010
- Postów
- 5 423
Kania dziwolągi to ta Twoja rodzina albo oryginały.
Moja liczy do czterech ale często trzy zapomina natomiast cztery jest zawsze z takim wielkim okrzykiem.
Tydzień temu jak siedziała z babcią to co babcia do łazienki to ta za nią i krzyczała babcia kupa?? a potem wracała informując dziadka że babcia kupa (czy tak czy nie).
Jadąc ze mną tramwajem, siedząc w wózku a ja stoję nad nią a ona na cały głos podwijajć mi bluzke "mama robisz kupe?". Rechot ludzi bezcenny. Niestety to jest często.
Moja liczy do czterech ale często trzy zapomina natomiast cztery jest zawsze z takim wielkim okrzykiem.
Tydzień temu jak siedziała z babcią to co babcia do łazienki to ta za nią i krzyczała babcia kupa?? a potem wracała informując dziadka że babcia kupa (czy tak czy nie).
Jadąc ze mną tramwajem, siedząc w wózku a ja stoję nad nią a ona na cały głos podwijajć mi bluzke "mama robisz kupe?". Rechot ludzi bezcenny. Niestety to jest często.
reklama
u mnie laska mówi bezbłędnie osiem i ostatnio moja mama wyciągnęła portfel a Amelka zobaczyła wystawiła rękę i krzyczy daj osiem. a tak to też prosze dziękuję dowidzenia dobranoc dzien dobry siema co tam drzewo klucz dupa lada(blada):-) tojojota Pawełek i wiele innych ale dziś stałam w kuchni a ona do mnie ''siuń się ''i poszła cukier wyjadać z cukiernicy
Podobne tematy
Podziel się: