reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

reklama
Magnusik, to trudny czas dla Was wszystkich. Sprobujcie wytlumaczyc mamie, ze chcecie z nia byc, ze tak Wam jest latwiej - byc moze ona chce Was chronic... Tulam.

Melduje ze nie poszlam do GP. Moze to kozactwo, ale od wczorajszego wieczoru plamka nie tylko sie nie powiekszyla, ale przybladla. Jest rozowa. Wczoraj byla zaogniona mocno, dzis jest bledsza i nie tak goraca - mysle ze maly z tym czyms wlasnie walczy i chyba jest na dobrej drodze, wiec jesli moze sobie z tym poradzic sam, to niech sobie radzi. Biore pod uwage odczyn alegiczny bo sama reaguje parszywie na wszelkie ukaszenia, nawet na glupie pokrzywy, dziwne ze maly do tej pory nie wykazal sie jakas pokarmowka... Obserwuje mu to, poczekam. Nie chce wchodzic z antybiotykami jesli to nie jest konieczne. Zdazylam sie nauczyc, ze organizm czesto sam sobie radzi, tylko to dluzej trwa - moze teraz tez tak jest...
 
Czesc dziewczynki.
A chcialam sie tylko pozalic troche na ta wizyte u gin.
Oprocz tego,ze nie zrobili mi na te bolace piersi zadnych badan(powiedzieli,ze jestem za mloda i tylko Pani gin podotykala i to wszystko) to baba mnie zaatakowala jak wygladam...
Doslownie...Wy mnie jakos ostatnio podnioslyscie na duchu i zaczelam naprawde myslec,ze najpierw druga dzidzia a potem odchudzanie a po wizycie zalapalam dola jak nie wiem.
Mowie wiec grzecznie pani doktor,ze przytylam w 6 mies po porodzie 30 kg i ze to prawdopodobnie przez tarczyce bo dalej jadlam normalnie a moze nawet i mniej.
A ona z morda na mnie,ze nie ma czegos takiego i ze napewno za duzo jem i za malo rudzu mam.
Wiecie jak ja sie poczulam?Do chudych nigdy nie nalezalam tym bardziej teraz,ale ona potraktowala mnie jakbym z 500 kg miala...
Wrocilam do domu i jakos sie trzymalam,ale popoludniu tak mnie wzielo,ze siedzialam i ryczalam...
Ja juz nie wiem to jak ktos ma wiecej kg to do lekarza isc nie moze?
i idz babo do lekrza jak cie cos boli a wrocisz z bolem z powrotem i jeszcze z dolem...
 
Hej maminki
biggrin.gif

Znowu mnie tutaj wczoraj nie bylo ehh normalnie nie wyrabiam dziewczyny Sami ma ostatnio zle nocki od 1-5 rano sie wierci,kreci poplakuje i do tego wrocil do 2 karmien w nocy jestem jak zombi w dzien a wczoraj juz padlam razem z nim na drzemkach
sorry2.gif
a wieczorne spanie zaliczylam juz o 22 normalnie jak dziecko male padlam
yes2.gif
w dodatku ostatnio mamy sporo zalatwien bo jak bylismy u tych znajomych to moj A. sprzedal nasze autko (3 drzwiowe) nowe bo 4 letni no ale nie wygodnie z dzieckiem jak cholera malo miejsca i w ogole wiec trzebalo opylic samochod i zakupic cos wiekszego ehh a do tego to nasze 3 drzwiowe to jakis czas temu ktos nam go z rysowal na maxa normalnie moj przed wyjazdem walczyl z malowaniem a i tak dalo efekt tragiczny i sprzedalismy za grosze auto i stracilismy duzo na nim ale odkupilismy od tego znajomego auto w dobrym stanie wiec spoko ale znowu z ubezpieczeniem nas wyruchali na wszystkie strony normalnie porazka jakas ze hej jak nam powiedzieli ile bedziemy placic za to teraz to az sie za glowe zlapalismy 2 razy tyle co sprzedalismy to nasze autko ehh moj zaczal kombinowac i znalazl inne ubzpieczenie duzooo tansze dziewczyny ale jak chcial zamknac poprzednie to sie okazalo ze trzeba im cos zaplacic bo nie bylismy z nimi roku ehh normalnie okradaja ludzi w bialy dzien
no.gif

A co do znajomych to faktycznie dziewczyny przed nastepnym wyjazdem do nich bede sie grubo zastanawiac czy jechac
yes2.gif

magnusik tule mocno kochana i zycze duzo zdrowia dla mamy,pomodle sie o jej zdrowie kochana a wam zycze duzo sily...
agnieszka co za lekarka jak ona tak mogla Cie potraktowac toc to nie jest jej biznes ile Ty wazysz i ile tyjesz czy chudniesz ona ma Cie leczyc jak jest taka potrzeba a nie krytykowac Cie za wyglad,kochana trzymaj sie tam i nie zalamuj sie tym co ta baba Ci powiedziala.
Pardoes super wiesci,gratuluje !!!
klaczek no to zdrowka dla Karolka oby szybko mu to zniklo po tych ugryzieniach.
 
magnusik - tulę mocno...

Pardoes - cudne wieści!:) Niech cócia zdrowo rośnie!

agnieszka - czasem to mi się wydaje że tym lekarzom to się we łbach poprzękręcało! Wyżej strają niż dupe mają! Nie przejmuj się Kochana. A ja od tarczycy też już sproro przytyłam. FAkt uwielbiam jeść, ale nie jem więcej a kila lecą..
 
Ssabrinaa, tu wszedzie jest tak, ze jak chcesz zaczac wspolprace z jakas firma ubezpieczeniowa czy telefoniczna to wchodzisz lekko, latwo i przyjemnie, a jak chcesz "rozwodu" to sie zaczynaja schody. Po przeprowadzce "bralismy rozwod" z Virginem bo bardzo sobie zaczeli cenic swoje uslugi (dzierzawa lacza od BT), wiec nam sie net od nich nie oplacal - niby juz kontrakt byl stary, mozna bylo w kazdej chwili przerwac, ale ni cholery im to nie wychodzilo. W koncu powiedzialam Rajmundowi, zeby ich poinformowal ze wyjezdza z UK i albo ten kontrakt teraz rozlicza, albo beda jego pieniedzy szukac po swiecie. Od strzala zalapali, nagle w jednej rozmowie sie dalo.
 
Agnieszka - a ja Ci wierzę, że nie jesz więcej, bo moja siostra ma tak samo, zawsze jadła tyle co ja, ja byłam chuda, a ona walczyła z mega nadwagą. Teraz też walczy, 20 kg zjechała prawie, ale chodzi do dietetyka co tydzień i to ją mobilizuje, a pani dietetyk jest taka, że pyszne żąrełko jej daje do jedzenia, pokazuje co i jak można komponować i najważniejsze to przygotować sobie tak żeby bylo nie tylko smacznie, ale i pięknie.

Kłaczek - no u nas już wyglądało to bardzo paskudnie, więc nie było dyskusji, a jak u Was idzie ku lepszemu to tylko się cieszyć.
 
MAGNUSIK &&&&&&&&&&&&&&&

KŁACZEK zdrówka dla Karolka mam nadzieję że juz lepiej z nóżką

SSABRINA bo firmy ubezpieczeniowe na całym świecie tak mają i trzeba do nich krótko a wierz mi że wszystko idzie zalatwić ;)

PARDOES gratuluję córeczki wada się nie przejmuj będzie wszystko ok i trzymamy kciuki dużo zdówka:)

AGNIESZKA mogłaś po polsku jej coś odpowiedzieć ;) i mieć satysfackję gruboskórna baba a nie lekarz niech pędzi a ty sie nie przejmuj i uśmiechnij się:):)

A my dzisiaj na 8 rano na szczepienie. Dawno juz o tej godz sie z domu nie ruszałam i byyyło ciężko musze przyznać a od poniedziałku codziennie mnie czekaaa taka wyprawa szooook ale do wszystkiego idzie sie przyzwyczaić spać z kurami będziemy chodzić:p BIBI waży równe 8 kg i doktorka powiedziała że jest wszystko ok. Szmery jak to określa "maszyna do szycia" 6 września usg już mnie żołądek boli ale musze wierzyć że żadnych zmian nie ma. Szymonek zaczął w chodziku biegać:):) I aż piszczy tak mu się to podoba ale oczywiście nie za długo bo mu się nudzi. A z jedzeniem niestety kombinuję z różnymi rzeczami aby tylko mały zjadł. też je 5 posiłków ale nie wliczam do tego cyca no i pije soki ;/ chyba przeżucę się na wodę tak robiłam z Kacperkiem i po dzisiejszy dzień pije tylko wodę i to nie smakową i nie lubi gazowanego ani słodyczy czasem żelki czy papluszki zje. Też bym chciała nie lubić słodyczy....
Co do mojego taty to też serce mi się kraja i bardzo się bojęo niego, zaczyna mówić że wybiera się na tamten świat. Wczoraj łzy lały mi sie po policzku dzisiaj zamówiłam mu wizytę domową no i lekarz dał mu zastrzyki mówi że "wszystko" go dopadło i korzonki i nerki i serducho i nadciśnienie Boże nie mam sił to już 4 lekarz chyba bym była za tym aby dostał skierowanie do szpitala i tam by może go całego przebadali co mu jest:( Rodzice są dla mnie wszystkim dają mi i moim dzieciom miłość mój tata "zastąpił tatę" Kacperkowi gdy mój mąż zginął nie wyobrażam sobie że miałoby go nie być. Pogadałam dzisiaj z nim bo widze że podupada psychicznie a to najgorsze aby się poddawać mam nadzieję że przemyśli to co mu powiedziałam.
Dobranoc kochane...
 
reklama
Dziewczyny zdrówka dla naszych rodziców, niestety wchodzą w taki wiek, że zaczynamy mocno o nich drżeć... :sorry2:


Wczoraj A. powiedziałam, że SzPSz = dręczyciel i nawet nie potrafiłam określić czy mnie bardziej wkurzył telefon jej do niego z głupotą jaką zadzwoniła, czy, że w ogóle taki wykonała, czy to, że znowu się wtrąca w nasze życie? Czy ja się jej pytam dlaczego pokój pomalowała na kiczowaty zielony kolor? Widocznie taki kicz lubi, ja nie.

Acha komentarz A. "bo ona jest starej daty" Jakiej starej daty się zapytałam? Laska ma 42 lata, a zachowuje się jak 80tka, ubiera się jak 80tka, dom ma zrobiony jak 80tka, poza kuchnią, zagracony duperelami jak 80tka. Czy ja się kiedyś przyzwyczaję i na jej reakcje będę reagować ciepłym moczem? Nie wyobrażam sobie wizyt z nią raz w tygodniu, no normalnie miałabym zanieczyszczone życie. I wszystko przez A. załatwia. Tchórz.

A teraz milsze sprawy. Adrianna.

Dzisiaj spała z tatusiem, głowa w głowę, wyglądali tak przesłodko, że przez ileś tam minut zastanawiałam się czy wyturlać się z łóżka po aparat i cyknąć fotkę czy nie.

No i zdecydowałam, że te ostatnie 2 tygodnie albo i nie, to szkoda mi na przebywanie na bb, choćby z doskoku, wolę ten czas jeszcze spędzić z Adzikiem, tak jak wczoraj. Także będę zawsze rano, a jakby coś się miało dziać dam znać albo telefonicznie, albo uda mi się tu wtedy zajrzeć jeszcze. :tak:
 
Do góry