reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty u pediatry, w poradniach, czyli kłopociki z naszymi dzieciaczkami.

reklama
kurde.. fakt, znów szczepienia. Ten MMR faktycznie dyskusyjny jest.. musze kuknąc w ksiązeczke zuzy czym szczepilsimy po 12 miesiącu..

no i mamy jeden zaległy prevenar 13..
 
hejka.
chcę się wyżalić... Maluch znów złapał zapalenie oskrzeli, ma zawalone gardło, ropieją mu oczka i ma czerwone ucho (tfu tu jeszcze chyba nie boli)...
wiem, ze to jeszcze nic, ale straszniemi go żal. i żal mi go, bo znów antybiotyk ... a jest takie piękne słońce i nie moze sobie po dworzu hasać... a ja dziś sama w domku (na nockę) i tak mi ckni się ogólnie.

a szczepienia - miały być rzeczywiście jakoś niedługo, ale coś czuję, że w zw. z tym antybiotykiem, trzeba będzie poczekać...
 
hejka.
chcę się wyżalić... Maluch znów złapał zapalenie oskrzeli, ma zawalone gardło, ropieją mu oczka i ma czerwone ucho (tfu tu jeszcze chyba nie boli)...
wiem, ze to jeszcze nic, ale straszniemi go żal. i żal mi go, bo znów antybiotyk ... a jest takie piękne słońce i nie moze sobie po dworzu hasać... a ja dziś sama w domku (na nockę) i tak mi ckni się ogólnie.

a szczepienia - miały być rzeczywiście jakoś niedługo, ale coś czuję, że w zw. z tym antybiotykiem, trzeba będzie poczekać...

nutria moja tez jakis miesiac temu miala zapelenie oskrzeli i tez byla na antybiotyku, minely juz 4 tygdodnie a ona nadal kaszle i budzi sie przez ten kaszel w nocy, czasem jak ja zlapie kaszel to tak ze wymiotuje, u lekarza mowia ze to normalna reakcja po zapaleniu oskrzeli i ogolnie nie slychac nic na oskrzelach, temperatury tez nie ma (chyba ze zabkuje) no i nie wiem juz co robic bo ten straszny kaszel jej nie mila :( teraz znow wiecej kaszle, katar ma i znow pol nocki nieprzespanej :( u ciebie tez tak jest? czy Polscy lekarze mowili cos na temat tego okresu po zapaleniu oskrzeli? Ja kupulam jej jakis syrop na kaszel i daje jej od 3 dni ale teraz znow do przedszkola idzie i tam nie moga jej podawac wiec juz nie wiem co robic :(
 
dziewczyny u nas Asia miała zapalenie oskrzeli jak byłam w Polsce w marcu. Dostała takie leki wziewne i wdychała przez taka tubę. Przeszło jej po jakimś tygodniu. Doktorka mnie uprzedziła ze kaszel będzie sie utrzymywał jeszcze jak nawet skończy antybiotyk. Zdrówka życzę:tak:
 
nutria moja tez jakis miesiac temu miala zapelenie oskrzeli i tez byla na antybiotyku, minely juz 4 tygdodnie a ona nadal kaszle i budzi sie przez ten kaszel w nocy, czasem jak ja zlapie kaszel to tak ze wymiotuje, u lekarza mowia ze to normalna reakcja po zapaleniu oskrzeli i ogolnie nie slychac nic na oskrzelach, temperatury tez nie ma (chyba ze zabkuje) no i nie wiem juz co robic bo ten straszny kaszel jej nie mila :( teraz znow wiecej kaszle, katar ma i znow pol nocki nieprzespanej :( u ciebie tez tak jest? czy Polscy lekarze mowili cos na temat tego okresu po zapaleniu oskrzeli? Ja kupulam jej jakis syrop na kaszel i daje jej od 3 dni ale teraz znow do przedszkola idzie i tam nie moga jej podawac wiec juz nie wiem co robic :(


jeszcze nie wiem jak to z tym kaszlem będzie, ale rzeczywiście najlepiej na samo zapalenie oskrzeli działa inhalacja - Krzych wdycha leki przez tubę i to pomaga :)
jak miał w lutym też zapalenie oskrzeli, to nie pamiętam jakiś większych kaszli po przebyciu choroby... no ale zobaczymy jak będzie teraz...

generalnie antybiotyki mnie przerazają... mówi się, ze po 3 tygodniach od skończonej kuracji antybiotykowej, może być nawrót choroby - bo organizm chce się sam teraz doprowadzić do stanu uzywalności... zobaczymy..
staram się szkraba oklepywać, ale nie lubi tego, wiec ciężko...
 
Zosia miała w marcu zapalenie płuc. Osłuchowo była czysta, leczyli ją dwa tygodnie na przeziębienie. Zero gorączki, zero kaszlu. Lekki katar jedynie. Jedna mądra Pani doktor wysłała nas na prześwietlenie płuc. Miała bezobjawowe zapalenie. Miesiąc czasu dochodziłyśmy do siebie, bez szpitala się nie obyło. Aby uniknąć leżenia 2 tygodnie w szpitalu kupiłam nebulizator bo inhalacji.
Czasem warto iść do innego lekarza
 
reklama
Zosia miała w marcu zapalenie płuc. Osłuchowo była czysta, leczyli ją dwa tygodnie na przeziębienie. Zero gorączki, zero kaszlu. Lekki katar jedynie. Jedna mądra Pani doktor wysłała nas na prześwietlenie płuc. Miała bezobjawowe zapalenie. Miesiąc czasu dochodziłyśmy do siebie, bez szpitala się nie obyło. Aby uniknąć leżenia 2 tygodnie w szpitalu kupiłam nebulizator bo inhalacji.
Czasem warto iść do innego lekarza
no to nieźle... a jak wpadłaś na to, że ona jest tak chora... ? bo - przynajmniej teraz - dla mnie katar nie jest wskazaniem do leczenia jakiegoś poważnego i pewnie nie poszłabym wogóle do lekarza. no moze rzeczywiście po utrzymującym się tydzień katarze, to już tak...

boozqowa - niestety to ponoć bardzo częste. Może spróbujcie wcześniej czymś zadziałać - jakoś osłonowo, sokiem z buraka, czy czymś..
a - podobno naważniejsze są ciepłe stópki malucha przy tego typu chorobach.
 
Do góry