reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2015

TRen na warszawskiej na SORze masakra. Ale wszyscy mowia ze jezeli chodzi o przyjecie do szpitala to jest jakas masakra. Ale na porodowce jak w prywatnej klinice. Pokoje sliczne, wlasna lazienkaa. Polozne cudowne, od razu mnie odstresowaly. Lekarze znakomici przyszło dwoch skomentowalli tylko ze w ogolee nie powinnam.tego stresu przechodzic bo z malutkim wszystko ok a ja bieedna jestemm ze stresowana. Mimo ze na porodowce bylam godzinee przychodzili z cztery razy. Dziewczyna obok w salli rodzila tak jej polozna pomagala i raz tylko krzyknela i zaraz urodzila malenstwo. Wiec szpital jako szpital to jest super i na pewno tam chce rodzic. Poznnalam swietna polozna jak bedzie trzeba to nawet ją oplace byla cudowna delikatna jak mnie badala. Maz byl caly czas przyy mnie calowal mnie i trzymal za reke. Naprawdę super. No ale byl nie potrzebny stres.
 
reklama
Jolka trzymam mocno kciuki za szybką akcję! :)))

Nikola - ja nauczona po córce, zainwestowałam tylko w Emolium emulsję do kąpieli, jeszcze dokupię żel z tej firmy na ciemieniuchę i mam krem z Oilanum do ciała w razie czego będę smarować, ale sama emulsja przy córce wystarczyła w zupełności. Na pocztku kupiłam cały zestaw kosmetyków z Johnsona, no i ją uczulały lekko, więc i tym razem nie będę ryzykować :)

A mnie choroba rozkłada, gardło boli, kaszle, jeszcze gorączki brakuje. Akurat teraaaaaaaaaaaaaaz.
 
Ostatnia edycja:
Engacka kosmetyki z johnsona nie mnie przekonują, za to myślałam o Nivea albo Ziaja. Ponoć są świetne i nie drogie. i przede wszystkim hipoalergiczne. teraz tyle tych kosmetyków, że naprawdę nie wiadomo co kupowac aby nie uczulić dziecka. :happy:
 
Nikola, tym że producent napisał że są hipoalergiczne nawet bym się nie sugerowała, najlepiej przestudiować skład. Szczególnie właśnie tych drogeryjnych produktów. Bo np kiedyś czytałam skład Białego Jelenia, to się złapałam za głowę, niby "hipoalergiczny" a ma w składzie masę chemicznych składników uczulających. Zresztą, wszedzie tą chemię teraz wepchną, ale jednak bardziej ufam tym aptecznym produktom (przynajmniej w pierwszych miesiącach życia dziecka) niż tym ze sklepów :)
 
Nikola ja kupiłam emulsję do kąpieli z Oilatum Baby, krem do ciała też z Oilatum, szampon z Hippa, chociaż wiem, że pewnie na razie nam sie nie przyda. Na ciemieniuszkę kupię coś dopiero jeśli będzie taka potrzeba. Mam jeszcze wodę morska do noska i aspirator z Fridy, ale nie wiem, czy się sprawdzi, bo wydaje mi się, że ma strasznie grubą końcówkę, tę która się wkłada bejbikowi do noska. Jeśli cos będzie nie tak wymienie na inny.
 
Ziaje cięzko jest dostać w drogeriach, tylko w aptece widziałam i byłam się pytać to na zamówienie trzeba. jeszcze pomyślę, za duzo tez nie chce kupowac bo to nigdy nie wiadomo.
 
reklama
Ale się wymeczylam dzisiaj posprzątalam zrobiłam obiad i zakupy teraz nóg nie czuje. Ale mnie wkurzają ludzie z mojej uczelni jakoś dla mnie to nie był problem napisać pracę i opracować 60 pytań na obronę tez źle znosilam 1 trymestr ciąży a dałam rade nawet obronić się w 1 terminie a oczywiście reszta grupy ani nie ma rodzin dzieci a już narzekają na Facebooku ze uczelnia za mało czasu dala na oddanie pracy ale żeby było mało piszą do mnie ze mam dać im opracowane pytania na obronę może jestem egoistka ale kurcze ja musiałam znaleźć czas żeby do tego usiąść to tym bardziej reszta osób która ma 3 miesiące więcej czasu na 2 termin obrony. Ludzie mnie zadziwiają.
 
Do góry