reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko dla maleństwa

reklama
Nie zgodzę się że kupowanie tanich czy drogich butów czy używanych to bezsens. Każdy kupuje to co mu się podoba i pewnie też zależy od tego na co go stać. Jestem przekonana że w dzisiejszych czasach można kupić dobre buty i za 50 zł. Ja Zuzce pierwszy raz kupiłam buty na zimę za 100zł i byłam bardzo zadowolona. Jeszcze 100zł mnie nie przeraża ale 250 już tak :) Zawsze kupuje buty zimowe o jeden rozmiar większe bo i tak na początku są ciaśniejsze i jak dam grubszą skarpetkę to nie przeszkadza w chodzeniu. Tym bardziej że wyższe buty bardzo dobrze trzymają się nogi. Zuza chodzi w zimówkach od listopada do marca, kiedy już jest na nie za ciepło zdejmujemy. Sezon w butach przechodzony i o to chodzi :)
Buty warto kupić dziecku jak zaczyna chodzi a nie jak już chodzić.
 
ja tam narazie zamowilam paputki, nic innego Arlenka nie potrzebuje bo nie chodzi ani nie staje, a nawet jak bedzie to paputki wystarcza, jesli zacznie chodzic po dworze to wtedy zainwestujemy w jakies butki, niestety u nas jest to kwestia 350-600 nok( na pol) wiec zobaczymy jakie to beda butki, podejrzewam ze raczej wiosenno jesienne z opcja grubej skarpety w srodek :D
a jesli chodzi o uzywane to dlaczego nie?? rozumiem dzieci w wieku np przedszkolnym ale takie maluchy?? przeciez te buty nie sa zuzyte ani troszke najczesciej.
 
a to akurat z życia wzięłam :) Zuza miała buty na dwór jak tylko zaczęła pewnie stawać sama i chodzić z podpórką (tzn robić kroczki) koło 9 miesiąca. Uwielbiała na spacerze jak ją wyjmowałam z wózka i mogła sobie pochodzić i pozwiedzać świat na własnych nogach mimo że nie umiała jeszcze sama chodzić. Było tak do końca 11 miesiąca kiedy to puściła się i poszła... :)

Z Alkiem robię to samo ale on jeszcze nie ma butów, pracuję nad tym :) i chyba już w tym tygodniu będą.
 
Mój Krzyś już chodzi - całymi dniami za jedną rączkę więc musiałam mu kupić buty do chodzenia. Kupiłam z atestem "zdrowej stopy", wysokie dobrze trzymające kostkę i dałam 14 zł... wiadomo że na zimę buty będą droższe ale z tego co widziałam to za 70 zł kupię... Chcę dla niego jak najlepiej ale na droższe mnie nie stać. Poza tym po co płacić za firmę... Teraz kupiłam mu buciki w rozmiarze 18 a na zimę to sama nie wiem jaki będzie rozmiar.
 
Fifi tez juz chodzi za jedna łapke i ja robie tak jak Misia. Zakładam na spacerku jak wędruje po jakimś nie fajnym podłozu.Zawsze mam je pod wózkiem. W domu i po trawie na bosaka.
 
a ja nadal szukam wózka...

ten mi się strasznieeee podoba:
Buy Petite Star Zia Pushchair. at Argos.ie- Your Online Shop for .=
ale nie ma śpiworka itp. a cena też nie najlepsza hehehe

a ten podobny nawet jest i tańszy, ale nie wiem na ile trwały: Wózek spacerowy EuroCart Lira 3 lekka spacerówka (1787348810) - Aukcje internetowe Allegro
w prawdzie nie mialam doczynienia z powyższymi firmami ale moja siostra ma wóżek który budowa jest nie co do ich podobny Espiro, Magic 3 - zdjęcie i była z niego bardzo zadowolona bo nie jest ciężki i łatwo sie prowadzi:tak::tak:

Co do bucików to ostatnio znalazłam małe Amandziuszkowe i chciałam założyć Martynce ale ona kategorycznie odmawia współpracy (zaciska paluszki ).....chyba nie są w jej guście;-)
a ze na razie tylko wstaje a nie próbuje nogami przebierać to na razie dalsze próby zakładania butków sobie darujemy:sorry2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
ja Nince kupowalam buciki Bartka na zime, bo sa nieprzemakalne. na inne pory roku czesto w deichmanie elefanten albo jakies polskich firm np. mrugala.
my tez tak robilismy przy wikunii. i jeszcze duzo miala Nike lub Adidas kids - wszystkie sportowe, sandalki itp.

Bodzia - no ja wiem, że rozmiary butów to nie w cm, tak jak i skarpety zresztą;-) Chodzi mi tylko, czy na 13-14cm mu kupic - żeby ta skarpeta grubsza tam sie jeszcze zmieściła...czy takie za duże będą.
Skarpetki i paputki kupuję mu na 12-13 cm i za duże są troszkę. Chociaż te rozmiary też są różne:dry: czasem 11 większa od 13...
najlepiej to zmierz mu stopke w sklepie - sa takie specjalne podkladki gdzie jest zaznaczone jak powinna byc stopka w danym rozmiarze (taki niby margines przed paluszkami)

wiolcia - jaka ma malusia stopke:) zjadlabym chyba...
 
Do góry