reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupy

reklama
Kochane ale zrobiliśmy zakup, aż muszę się pochwalić.
Otóż Julek jeździł w wózku Inglesina Magnum, z którego byliśmy bardzo zadowoleni (kupiliśmy używkę w świetnym stanie). Niestety my nie szanowaliśmy jej tak jak poprzedni właściciele. Metalowy kosz pod wózkiem zachęcał nas do pakowania tam fury zakupów. Tomek w zasadzie regularnie jeździł co sobotę z Julkiem na targ, gdzie kupował np. 3 kg ziemniaków, jabłka, inne owoce, warzywa, mleko od krowy... Więc bywało, że pod wózkiem jechało i pod 20 kg. Nie trudno się domyślić jak wyglądał teraz stelaż wózka. A nie uśmiechało nam się kupno nowego. Naprawa to koszt pod 300 zł.
I Tomek wypatrzył na allegro używaną Inglesinę bez ceny minimalnej. Kupiliśmy za 72 zł. Trochę ryzykując, bo nie wiedzieliśmy w jakim jest stanie (poprzednią obejrzeliśmy). Dziś ją przywiózł. I stelaż w porównaniu z naszym jest super (nie jest taki "pijany", nie skrzypi, nie blokuje się). Podmieniliśmy i mam nawet dwa rodzaje "tapicerki" jakby mi się nudziło :-D
Nasza zostanie na lato (jest jakby z delikatniejszego, bardziej przewiewnego materiału), a ta druga bardziej pancerna będzie w sam raz na jesień i zimę (lub na szybką konieczność zmiany).
 
reklama
Do góry