reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zielona Góra i okolice

reklama
Słodki Bruno ! maluszek Kochany :)

AgutkaZG widzę, że Twoja niunia też startuje w konkursie na Małą Miss?

Wiki zgłosiłam rok temu i dwa lata temu, za pierwszym razem miała 3 miejsce, a rok temu hmm 6 o ile dobrze pamiętam :)

Z tym, że Wiki zgłoszona do Magazynu Rodzinnego - teraz nie mamy szans, mam zaledwie 111 kuponów hehe, a jak miała dwa lata temu 3 miejsce, to na koniec miała ich ponad 3000 tysiące hehe

Ale pogoda, zaraz do pracy uciekam :)
 
WerEla normalnie bym ci w kabelek puściła tyuch pysznosci :) wyszło 6 słoikow litrowych, 2 woreczki w zamrazarce i jeszcze troszke w garnku an jutro na obiad :) mam z głowy jutro gotowanie:)

Nowy przepis na pizze się sprawdził..wyszła taka pyszna jak w pizzerii :) najadlam się :) mniam mniam :) Ciekawe co powie na nowy jadłospis moje dziecie:)

Jejq jak patrze na Brunka małego to aż się łezka w oku ciśnie taki słodziaczek :)
 
:-) Śpiący królewicz - Bruno. :-)

dsc00050wo2.jpg

kochany słodziak :) dobrze że jest już z drugiej strony brzuszka :)
no z chęcią bym sobie fundnęła jeszcze jednego maluszka :rolleyes::rolleyes::rolleyes::rolleyes:
 
Ja mam to samo, jak patrze na Bruna to chciala bym jeszcze jedno takie malenstwo, ale to raczej malo realne:-( Jest wspanialy, kurcze niby tak niedawno Weronika byla taka malutka a teraz to juz taka duza panna.

Mysiak to ja poprosze taki fajny przepis na pizze.
 
Ostatnia edycja:
Ja mam to samo, jak patrze na Bruna to chciala bym jeszcze jedno takie malenstwo, ale to raczej malo realne:-( Jest wspanialy, kurcze niby tak niedawno Weronika byla taka malutka a teraz to juz taka duza panna..

no właśnie ... pamiętam jak Patryk się urodził ...był taki maluśki ... a teraz chłopisko jak się patrzy :)
ja też tylko sobie mogę pomyśleć o bąbelku ... :-(
 
Ja mam to samo, jak patrze na Bruna to chciala bym jeszcze jedno takie malenstwo, ale to raczej malo realne:-( Jest wspanialy, kurcze niby tak niedawno Weronika byla taka malutka a teraz to juz taka duza panna.

Jak Ty mnie,Eluś,zaczynasz drażnić!!! :wściekła/y: Kobietko,gwarantuję Ci,że w tej kwestii mnie przegonisz! :tak: :tak: :tak:

Wiecie,ja 2 dni dostawałam od
Dorotki zdjęcia Bruna,dziś dostałam jeszcze od koleżanki z wrześniówek,bo rano urodziła córeczkę - Zuzię :-),no i też mi jakoś tak zabrakło brzuszka... :sorry2: Ale ja jeszcze nie chciałabym drugiego Dzidziusia,bo ... jeszcze się nie nacieszyłam Zuzią,hihihi. :-D ;-) :-D
A poza tym przy obydwóch porodach był tatuś... Kurcze,a miałam się nie smucić... Moje postanowienie pomiędzyzdrojowe... :-( :zawstydzona/y:
 
Aniula,no to gratulacje dla córci. ;-) Zuzia też w tamtym roku startowała. :-D :tak:

Mysiak,to ja też poproszę o ten przepis na pizzę - szczególnie na ciacho. :-) :tak: :tak: :tak: Bo właśnie dziś pisałam już na "Samotnych...",że zjadłabym sobie ten smakołyk,hihihi. ;-)
 
Ostatnia edycja:
Agus a dlaczego ja ciebie draznie:zawstydzona/y: Ja nie chcialam;-)
Wiesz slonko ja tez niby sobie postanowilam nie smucic sie i nie dolowac, ale to chyba nie jest takie proste kochaniutka. Mozemy sobie rozne rzeczy postanawiac, ale slabe jednak jestesmy w srodku, choc na zewnatrz niby takie silne babki.
 
reklama
Agus a dlaczego ja ciebie draznie:zawstydzona/y: Ja nie chcialam;-)
Wiesz slonko ja tez niby sobie postanowilam nie smucic sie i nie dolowac, ale to chyba nie jest takie proste kochaniutka. Mozemy sobie rozne rzeczy postanawiac, ale slabe jednak jestesmy w srodku, choc na zewnatrz niby takie silne babki.

Ale ja ogólnie,to się staram jakoś tak nie smucić specjalnie... Dzisiaj,chyba,ta pogoda i siedzenie w domu mnie "dobiło"... :zawstydzona/y:
Ale muszę się "pochwalić",że daaaawno nie płakałam! :laugh2: :-p :-D Coś czuję,że jak mi się w końcu nazbiera,to będę miała powódx w domu. :laugh2: :-D :zawstydzona/y: :zawstydzona/y: :zawstydzona/y: :-(
A czemu mnie drażnisz? Bo zrzędzisz,jak stara baba. :-p Kobieto,jesteś śliczna,młoda,masz cudną córcię... Gdzieś tam czeka ktoś,pamiętaj!!! :tak: :tak: :tak: W najgorszym przypadku (dla Ciebie) ja się za Ciebie wezmę,hahahaha. :laugh2: :-D :-p
 
Do góry